Teraz już mam w stopce dane o autku, a co do technikaliów to:
- wskaźnik ciśnienia oleju zachowuje się w miarę poprawnie, tzn. na zimnym jest 3 a na ciepłym między 1 a 2.
- chmury dymu nie ma, jest za to dosyć sporo pary wodnej (mam nadzieję, że to nie uszczelka tylko gaz...), więc być może wyrzuca.
- dziś tankowałem gaz, spalanie skoczyło do ok. 20 l

i to już chyba normalne nie jest... Pojechałbym na diagnostykę gazu ale na razie nie ma co spalin analizować przy dziurawym środkowym tłumiku i katalizatorze (ktoś nie pomyślał i obniżył to auto tak, że wydech trze o progi osiedlowe, dziury są wytarte a nie przerdzewiałe)
- silnik "103": R6, 2,6 benzyna, skrzynia 5 manualna
A co do silnika używanego to zawsze jest pytanie co się kupi, nie sprawdzi się (przynajmniej ja bym nie umiał) silnika wyjętego z auta, no i dochodzą koszty przekładki. Nie mam pojęcia ile by taki silnik mógł kosztować...
To by było na tyle, będę wdzięczny za wszelkie sugestie, w tym - kto w Łodzi mógłby się wziąć za reanimację tego sprzęta, ja jakoś mało techniczny jestem
![[swiety]](./images/smilies/swiety.gif)