MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lip 20, 2025 7:24 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: pn mar 12, 2007 12:45 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 17, 2007 11:40 am
Posty: 209
Lokalizacja: Opole
A wiec problem wyglada tak:

Mercedes W124023, skrzynia 5-tka, auto stalo okolo roku nieruszane. Wczoraj zostalo wkoncu odpalone, przejechalismy nim ok 10 km bez zastrzezen, az do czasu jak kolega wrzocil na luz na krzyzowce. Sprzeglo zmieklo i juz nie chcial sie wbic zaden bieg. Nie bylo zadnego trzasku ani szarpniecia. Jedyne co mi nie pasowalo to to, ze z silnika slychac bylo wycie jak sie rozpedzal na niskich biegach.

Uklad dzis odpowietrzylismy, wszystko wyglada cacy, wysprzeglik dziala. Niewiadomo co to moze byc, moze ktos z Was podsunie jakis pomysl od czego zaczac sprawdzanie.

Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 12, 2007 1:47 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 16, 2006 10:53 am
Posty: 368
Lokalizacja: Kraków
Nie wiem ja to jest w W124 ale u mnie w W123 pekł taki gumowy wężyk który jest w miejscu w którym rurki od wysprzeglnika przechodzą przez ściankę grodziową i idą dalej metalowe do sprzegła. Objaw był podobny - brak sprzęgła.

_________________
Okulary przeciwsłoneczne


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 12, 2007 2:41 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 17, 2007 11:40 am
Posty: 209
Lokalizacja: Opole
Dzieki nagro, jeszcze jakies sugestie?

Sprawa jest pilna. :(

_________________
201018 93`


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 13, 2007 4:01 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr wrz 01, 2004 11:14 am
Posty: 347
Lokalizacja: Wrocław
W 124 jest inaczej, od pompy idzie metalowy wezyk, wychodzi za scianke grodziowa i dopiero robi sie gumowy az do wysprzeglika. Mozliwosci masz niewiele:
1.pompa
2.wezyk
3.wysprzeglik

Szukaj gdzie jest mokro.

_________________
Pozdrawiam Szeryfisch
124 E300D i 190 D


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 13, 2007 11:25 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 17, 2007 11:40 am
Posty: 209
Lokalizacja: Opole
szeryf pisze:
Szukaj gdzie jest mokro.


Sęk w tym, ze wszedzie jest sucho! :-?

Dzis wymienilismy wysprzeglilk, ale nie dalo to efektow. Mozliwe ze pompa przy pedale zasysa lewe powietrze? Bo niewiadomo czemu niby wszystko pracuje, a wysprzeglik nie ma sily wbic sie w lape.

_________________
201018 93`


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 14, 2007 12:05 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 17, 2005 12:31 pm
Posty: 855
Lokalizacja: [ZGL]
Pompa puszcza albo sie nie odpowietrza. Gdybym zechcial opisac zasade odpowietrzania pompy to post zajalby hohoho wiec: zajmijcie sie pompa.

_________________
"Moto - Abc" 609 633 024

Mechanika, Instalacje LPG, Holowanie 24/7


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 14, 2007 3:44 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Posty: 584
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
No to ja może w prostych żołnierskich słowach, bo dawno już nic nie pisałem, a może akurat się nieco przejaśni.
Zaiste gdy pompa jest już nieco drętwa, czyli podług tej teorii co to ją się conajmniej pięć lat studiuje weszła już w stan awaryjny, ale pozostaje jeszcze w stanie zdatności, to może się przydarzyć, że konwencjonalne odpowietrzanie, czyli wykonanie standardowej sekwencji ruchów odpowietrznikiem i pedałem, w kolejności takiej, że pedałowanie przy odkręconym odpowietrzniku, a przeciwpedałowanie przy zakręconym, może nie dawać widocznych rezultatów w akceptowalnym interwale czasowym. Należy wtedy uciec się do tzw. patentu, który polega na tym, że odwaraca się przepływ czynnika roboczego w ustroju sterującym, czyli odpowietrza od się go wtłaczając płyn przez odpowietrznik. Aby to uczynik należy przedsięwziąć co następuje. Zaopatrzyć się w końską strzykawkę w odpowiedniej placówce (pojemność 100ml). Strzykawka ma to do siebie, że posiada duże wyjście, na które bez większych gwałtów wchodzi kawał przewodu igielitowego o średnicy ~6mm. Przewód ten powinien ciasno pasować na strzykawkę tak, by po wytworzeniu ciśnienia nie zsunął się, bo można sobie spryskać oblicze płynem hamulcowym i będzie się miało przez dłuższy czas nieprzyjemny posmak w jamie. To samo tyczy się pasowania na odpowietrzniku. Zaznaczam, że średnicę wyjmuję z bagnistych obszarów umysłu, bo nie parałem się tym zajęciem czas dłuższy, więc proszę nie brać tego na 100% tylko, zweryfikować empirycznie. Następnie należy odciągnąć nieco płynu ze zbiornika, bo jak się operację przeprowadzi to pojawi się go tam w nadmiarze, po czym przetłoczyć stosowną ilość płynu, aż do pojawienia się widocznych objawów działania całego tego burdelu.
Dodam jeszcze, że ludzie zarobkujący w ten sposób, dostrugiwują sobie sprytny diwajsik, który rzecz wybitnie upraszcza, bo tłoczenie strzykawką z racji niemałych sił jakie należy do niej przyłożyć do przyjemnych nie należy. Jest to ultra sprytny przewód, który z jednej zakłada się na odpowietrznik, a z drugiej podpina się do jednej sekcji pompy hamulcowej, ale wykonanie tego ma sens przy taśmowym odpowietrzaniu drętwych pomp.
Oczywiście Szanowny Badu powinieneś przyszykować się na to, że twoja pompa może być skruszała więcej niż wstępnie i cała operacja jest po próżnicy, niemniej większość pomp na rynku wtórnym kwalifikuje się do odpowietrzania tą właśnie drogą, więc może przyda Ci się mimo to.

_________________
komin


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 14, 2007 4:29 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr wrz 01, 2004 11:14 am
Posty: 347
Lokalizacja: Wrocław
badu pisze:
szeryf pisze:
Szukaj gdzie jest mokro.


Sęk w tym, ze wszedzie jest sucho! :-?

Dzis wymienilismy wysprzeglilk, ale nie dalo to efektow. Mozliwe ze pompa przy pedale zasysa lewe powietrze? Bo niewiadomo czemu niby wszystko pracuje, a wysprzeglik nie ma sily wbic sie w lape.


Wiec pewnie w pompie poszly uszczelki. Mozna dokupic nowe, jesli tylko cylinder pompy nie ma korozji. Z drugiej strony polecam jednak wymiane pompy na nowa. Koszt podrobki ok 100zl.

_________________
Pozdrawiam Szeryfisch

124 E300D i 190 D


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 14, 2007 11:17 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lut 13, 2005 10:51 pm
Posty: 187
Lokalizacja: Łódź
Tradycyjnie już Airkomin opisał wszytko jak należy :] W moim kombiku tradycyjne odpowietrzanie również nie dało zadowalających rezultatów (mimo wymiany tzw. reperaturek pompki i wysprzęglika).
W jakiejś księdze dot. W124 doczytałem, żeby odpowietrzać sprzęgło przez układ hamulcowy :o . Jeden koniec przewoda o jakiem wspomniał airkomin nakładamy na odpowietrznik przedniego prawego hamulca, drugi koniec na odpowietrznik wysprzglika i... pompujemy hamulcem. Oczywiście (uszy leżcie) jest to opis skrótowy, ale u mnie poskutkował. Sprzęgło jest "wysokie" i wszystkie biegi wchodzą "na dotyk", nawet wsteczny [zlosnik]

_________________
W140 350TD (kruszynka); Porsche 944 (zwyrolek), W202 200D afftomat (celinka)
ex: S210 300TD(prawie mercedes), W124 250D, W126 380SE (wszystkomający), 3x924, W124 250TD, 601S de Luxe, 2xW123, 106, scorpio i... inne ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 15, 2007 11:49 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 17, 2007 11:40 am
Posty: 209
Lokalizacja: Opole
Wielkie dzieki za pomoc. Oczywiscie padla pompa :-? Usterka juz naprawiona.

Pozdrawiam

_________________
201018 93`


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 28, 2007 11:57 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 17, 2007 11:40 am
Posty: 209
Lokalizacja: Opole
I oto zonk, problem wrócił. Auto po mocnym przeciagnieciu na obrotach cnowu stracilo sprzeglo. Na wyl. silniku biegi wchodza normalnie, jak sie go zapali to ciezko wchodza i podczas staru slychac jakies mietaliczne tarcie. Czasami od razu wybije bieg i ogolonienie da sie jechac.

Moze to objaw zuzytej tarczy albo lapa w krzyni jest uszkodzona?

Jakies sugestie?

_________________
201018 93`


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 29, 2007 12:21 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: śr sie 02, 2006 1:25 pm
Posty: 860
Lokalizacja: Gdańsk
Może opowiem jak to u nas kiedyś było:
Zaczęło się od tego, że pompka nad pedałem nieco się pociła - reparturki i działa ,,, ale z biegiem czasu biegi coraz ciężej wchodzą a sprzęgło puszcza nieco nad podłogą (nawet wygodne to było) ,,, następnie siłownik przy skrzyni "rzygał" płynem - i tu też nowe reparaturki - no działa, ale po tygodniu to samo.... No to nowy siłownik i przy okazji pompka, bo też już przeciekała. Nic nie cieknie, biegi jak ciężko wchodziły tak dalej wchodziły. No to nowa tarcza - grubsza od starej o jakieś 0,5 mm. (stara miała przebieg ok 500k głównie po mieście). Biegi nieco lepiej wchodziły, ale sprzęgło puszczało dalej przy samej podłodze, pompka przy skrzyni znowu kaputt (dobrze, że na gwarancji). I jaki z tego morał ???
Nowy docisk! - stary też nie był zużyty - minimalnie był przytarty, ale te blaszki (zwane "słoneczkiem") nie były już tak twarde jak w nowym, a co za tym idzie były giętkie 8) i po prostu siłownik wypychał ile tylko mógł (przez to pompki siadały), nie wysprzęglał itd. Po zmontowaniu zaczęło łapać gdzieś daleko w połowie pedała - aż nikt nie umiał przez to jeździć [cool] [cool] biegi wchodziły jak we śnie :):) także poszło ok 500 zeta na to sprzęgło ... niestety miesiąc później autko skasowane i się długo nie cieszyliśmy tym sprzęgłem. Następca już automacie jest,,,
Powodzenia przy naprawach - ja przez ponad miesiąc miałem pomarszczone i blade ręce od tego płynu ham. :lol: :lol:

_________________
S124 E220 '95
Škoda Fabia '17 1.0 TSI DSG

Ex: S202 C180 '97


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl