MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 12, 2025 3:16 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob maja 02, 2009 12:40 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
hej
jako, że ostatnio walczyłem z moim alternatorem, to przy okazji zrobiłem krótką instrukcję obsługi jak z tym sobie radzić .
zagadnienie dotyczy regulatora napięcia (razem ze szczotkami), bo do wymiany reszty potrzeba więcej sprzętu i czasu.
wymiana diód prostowniczych lub przezwajanie się nie opłaca i lepiej jak to zrobi elektryk lub kupimy inny alternator :)
(może MacKuz wrzuci jako .pdf do warsztatu)

W124 W201 - wymiana regulatora napięcia w alternatorze Bosch

Są chyba tylko 2 rodzaje alternatorów – rozróżnienie ze względu na budowę zewnętrzną. Pomijam różnicę w prądzie na który zostały zaprojektowane (55A, 70A, 90A, 120A). Różnica w budowie zew. polega na tym, że 1 rodzaj ma wentylator zewnętrzny, a drugi wewnętrzny.
Typ z wentylatorem wew. ma inny regulator napięcia (mocowanie), dekielek ochronny oraz mocowanie kabli na śruby. Typ z wentylatorem zew. ma regulator napięcia też na zewnątrz, jest bez dekielka, a kable są podłączone na wtyk.. W nim wymiana regulatora napięcia sprowadza się do wykręcenia 2 śrubek i podmiany elementu (uwaga: wkładać lekko ze skosa).

Tu został opisany typ z zabudowanym wentylatorem, dekielkiem z mocowaniem kabli na śruby –konkrtnie, to Bosch 0 123 335 002 (nr MB 009 154 0202). Czyli ten bardziej upierdliwy :)

Czas operacji 20-50 min (w zależności od uzdolnienia)

Do wymiany regulatora napięcia potrzebne będą następujące narzędzia:
- klucz nasadowy najlepiej z grzechotką ‘8 i ’13,
- płaski klucz ’13
- śrubokręt krzyżak krótki

Obrazek

Jak nie mamy krótkiego śrubokrętu, to taki na grzechotkę też jest dobry – po prostu nie ma miejsca na długi krzyżak :)
Uwaga: Dobrze jest poczekać aż kolektor wydechowy ostygnie, żeby nie poparzyć łapek :)

W celu dostania się do alternatora trzeba zdemontować filtr powietrza. Rozpinamy jego zatrzaski (w sumie 6 szt.) i wyciągamy całą puszkę. Górę odczepiamy od przepływomierza – po prostu ściągamy. Na dole puszka jest wciśnięta w gumowe uchwyty, więc po prostu trzeba ją na siłę wyciągnąć pionowo do góry.

Obrazek

Naszym oczom ukazuje się alternator :)
Płaską ’13 odkręcamy jedną z klem akumulatora (żeby nie zrobić zwarcia podczas pracy przy alternatorze).
Nasadową ’13 i ‘8 odkręcamy kable pokazane na foto poniżej. Uwaga na podkładki – nie zgubić.
(na fotce pokazane też zostały zaczepy dekielka, które trzeba odgiąć podczas zdejmowania go)

Obrazek

Krzyżakiem odkręcamy 3 wkręty mocujące dekielek z tyłu alternatora (na foce widać 2 i miejsce po trzecim).
Odginamy 3 zaczepy dekielka i ściągamy go (najlepiej pomóc sobie jakimś większym śrubokrętem lub czymkolwiek innym, co mamy pod ręką)

Obrazek

Po zdjęciu dekielka ukazuje nam się regulator napięcia (to białe z czarnym grzybkiem na foto), który wykręcamy śrubokrętem krzyżakowym (2 śrubki pokazane na fotce), a następnie wyciągamy pionowo do góry.

Obrazek

Montaż nowego odbywa się analogicznie do demontażu, tylko w odwrotnej kolejności :)

Jeśli chcemy/musimy zdemontować cały alternator, to trzeba tylko poluzować pasek klinowy (na napinaczu) oraz wykręcić 2 śruby ’17 . Potem wyciągamy całe ustrojstwo na stół i gotowe :)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 1:46 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
To to pięknie ;) .. przyda się potomnym
To ja teraz opiszę ten zabieg w M104 ;)
Trzeba się wczołgać pod samochód, odkręcić 2 śrubki, wymienić regulator przykręcajac go w to samo miejsce tymiż śrubkami - czas zabiegu 1min 20s
Pozdrawiam [oczko]

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 8:50 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:21 pm
Posty: 1031
Lokalizacja: texaS
w OM605 jest takj samo prosto jak w M104 :)

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex


Na górę
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 9:01 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
tak jak napisałem na początku - macie alernator w którym regulator napięcia jest na zewnątrz, alternator jest bez dekielka. W nim wymiana regulatora napięcia sprowadza się do wykręcenia 2 śrubek i podmiany elementu (uwaga: wkładać lekko ze skosa).
tak jest w każdym starszym niż '92 (około) W124, W201 (8 zaworowe benzyny, a diesle to nie wiem)
tak samo jest w W123, W115, W116, W107 itp.
to co opisałem dotyczy tak naprawdę nowszych W124, W202, W210 - w kwestii budowy alternatora. Sposób dostania się do tego alternatora jest różny w zależności od modelu i silnika, ale wymiana regulatora taka sama :)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob maja 02, 2009 11:11 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
A gdzie opis jak sprawdzic komutator czy nadaje się dla nowych szczotek?? czy uwazamy ze wystarczy tylko wymienic i wszystko jest ladnie i pieknie bez znaczenia czy nowy regulator wytrzyma 1 czy 2 miesiac?

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 12:09 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
roadrunner pisze:
A gdzie opis jak sprawdzic komutator czy nadaje się dla nowych szczotek??


Zrób.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 4:53 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:21 pm
Posty: 1031
Lokalizacja: texaS
nic nie trzeba robić!!!!
wystarczy spojrzeć jak regulator jest wyjęty czy stopień wyżłobienia jesty większy niż 1mm czy nie...
i nie jest to komutator...

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!

---------------------------------------------------------

S210 E290 TDT 97

W124 E250D 93

W124 230E 85 LPG ex

W201 200E 85 LPG ex

W123 200D 79 ex


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 8:56 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Cytuj:
i nie jest to komutator...



hmmm mozemy zacząć spor na ten temat - podobny byl kiedys na elektroda.pl przez kilka stron nie doszli panowie do porozumienia. Ja specjalista od elektryki nie jestem ale jak dzwonię po czesci to mowie komutaror i dostaję to co chce bez wzgledu czy to komutator czy pierscienie ślizgowe. W polsce nazwa zwyczajową jest komutator i sprobuj komus w sklepie wytłumaczyć że ma ci sprzedać pierścienie ślizgowe.

THC pisze:
Zrób.


Nie bede sie wpierniczal komus w tak doskonałe opracowanie. Jak ktos już chce coś pokazywać to niech to robi dobrze i do końca.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 11:01 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
:)
wiecie co - ja robiąc to opracowanie pokazałem jak na parkingu w pół godziny (lub 5 min - zależy czy regulator jest niezabudowany) wymienić część, która się zużywa i często jest rozwiązaniem problemu z ładowaniem akku.
mój alternator musiałem wymontować, bo diagnoza okazała się nietrafna - pały diody prostownicze. mam go na wierzchu i mógłbym opisać co i jak, ale jak napisałem - grubsze sprawy zwykle są nieopłacalne w naprawie, a w dodatku mało kto potrafi je sam zrobić no i potrzebuje sprzętu, miejsca i czasu.
w tym akurat alternatorze nie da się praktycznie przelutować diód - tak zabudowane (dodatkowo elektrycy mówią, że często po takim zabiegu padają ponownie).
koszt płytki z diodami to 200zł, alternator po przezwjeniu, z nowymi diodami, regulatorem itp. można kupić z gwarancją w Wawie za 250zł (ul. Prymasa tysiąclecia 38 ), więc nie próbuję tego wszystkiego nawet opisywać.
oczywiście można napisać, że pierścienie powinny być takie, a takie, że luz wału taki, a taki, że napięciem 230V można sprawdzić przebicie uzwojenia (po wcześniejszym wylutowaniu płytki prostowniczej) , ale to wszystko i tak nie gwarantuje dobrego sprawdzenia sprawności alternatora. to zostawiam specjalistom.
dlatego też opisałem to co zwykły użytkownik auta może sam zrobić jak mu pada ładowanie w aucie.
regulator (zamiennik) kosztuje 20-40zł i w trasie można w ciemno zaryzykować kupno tego elementu i wymianę. w większości wypadków pomaga :)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 03, 2009 12:33 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Cytuj:
grubsze sprawy zwykle są nieopłacalne w naprawie, a w dodatku mało kto potrafi je sam zrobić no i potrzebuje sprzętu, miejsca i czasu.


Wcale nie, ja ostatnio z braku czasu oddalem altek do naprawy kumplowi (co prawda i tak odlożyl go na połke i robil dopiero jak po niego przyjechalem) wymienial komutator, łozyska i jedna diode. Ja zazwyczaj sie z tym bawie ze ściagaczami i innymi tego typ badziewiem ale popatrzylem jak on to robi i diametralnie zmienilem podejście. jedyne specjalistyczne użadzenia jakiego uzył to lutownica kolbowa (no i komutator zabielil na tokarce choc ponoć przy dzisiejszj dokladności produkcji to rzadko jest potrzebne) resztę zrobil przy pomocy narzedzi ogolnie dostepnych w każdym garażu a co wazniejsze zrobil to znacznie szybciej.

Cytuj:
regulator (zamiennik) kosztuje 20-40zł i w trasie można w ciemno zaryzykować kupno tego elementu i wymianę. w większości wypadków pomaga


W trasie oczywiście można się ratować tyle że jak znam ludzi to zaraz zaczna sobie sami wymieniac a potem beda plakac czemu ich regulator wytrzymal tylko 2 miesiące. Jednocześnie ostrzegam przed zamiennikami regulatorow mialem ostatnio 2 przypadki odlutowania sie szczotki w bezfirmowych reglerach co skutkowało wypaleniem pierścieni aż do osi alternatora. Jeśli kupowac tanio to tylko czesci ktore spelniaja jakieś standardy.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 04, 2009 7:42 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
sam widzisz, że samemu trudno się to robi jak sie nie wie jak to zrobić najlepiej (Twój kolega ma wprawę). 98% użytkowników nie ruszy tego tematu wcale, ale o wymianę samego regulatora może się pokusi.
opracowanie jest dla tych 98%, bo Ci co sami grzebią przy aucie na tyle, żeby walczyć z całym alternatorem wcale, go nie potrzebują :)

co do zamienników, to nie ma reguły. w W123 miałem złego nowego Boscha, a za to dobrą podróbkę. zwykle robią to te same zakłady w Chinach.
jeśli masz ochotę i czas to opisz dokładny serwis alternatora.
przy czym pamietaj, że nie we wszystkich typach można łatwo wylutować diodę i wstawic nową. moja płytka prostownicza jest w zasadzie nierozbieralna, prawie bez dostepu i wymiana diod mija się z celem.
ale im więcej opracowań powstanie tym lepiej :)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 04, 2009 9:11 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Co do komutatora - ja tez pierscienie slizgowe nazywalem komutatorem, ale zostalem slusznie naprostowany, przez fachowca z tego forum [zlosnikz].
Komutator ma za zadanie przelaczanie uzwojen wirnika (ma postac conajmniej dwoch odizolowanych sekcji) - w alternatorze nie ma czegos takiego (co innego w pradnicy), nie wystepuje przelaczanie - czyli komutacja... ot co.

http://wapedia.mobi/pl/Komutator_(elektrotechnika)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 04, 2009 9:05 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
TReneR pisze:
Co do komutatora - ja tez pierscienie slizgowe nazywalem komutatorem, ale zostalem slusznie naprostowany, przez fachowca z tego forum .


Co nie zmienia faktu że język zmienia się wraz tym jak uważamy pewne określenia i wchodzą one do jezyka potocznego (pozdrowienia od prof. Miodka) i jeśli ludzie używaja słowa komutator na określenie pierścieni ślizgowych to można uznac takie sformulowanie jako prawidlowe. Samochow tez sam nie chodzi tylko jeździ a nikt nie mowi samojezd. odnośnie spraw technicznych i slownikowych zapraszam na elektroda.pl do wątku który ma kilka stron :D jak juz wspomniałem dzwoniac do sklepu (specjalistycznego bo zajmuja sie tylko czesciami elektrycznymi do samochodow) zapytalem o pierścienie ślizgowe i pan nie wiedzial o co chodzi dopiero określenie komutator naprowadzilo go na wlaściwy trop. W motoryzacji jest wiele tego typu sformułowań które zostały zakorzenione i juz raczej sie ich nie wytrzebi choćby popularny sworzeń którym określamy przegub kulowy łączący wachacz ze zwrotnicą (sworznie były stosowane w 126p).

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 04, 2009 9:33 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Hmmm... i tak i nie, bo np kobiete lekkich obyczajow potocznie nazywa sie k.... a nie sadze, zeby prof. Miodek chcial to okreslenie widziec jako powszechnie akceptowalne :-).
Z drugiej tez strony , jezeli okreslenie jest nieprawidlowe to poprostu nie nalezy go stosowac - tez zylem w niewiedzy ale mnie oswiecono, wiec jako neofita jestem bardziej wyczulony :-)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 04, 2009 10:06 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
RR Za przeproszeniem - bzdury. Fachowiec powinien wypleniać z języka wszelakie błędne "kwiatki" na tyle na ile starcza mu sił bo jest fachowcem. Gwara warsztatowa tworzona jest przez ludzi z nikłym wykształceniem i nie powinna być jakimkolwiek wyznacznikiem popranowności a prof. Miodek nie pozwoli na stosowanie kompletnie błędnych nazw jeśli istnieją poprawne polskie (przyjęte, zatwierdzone, stosowane).
Jak pisałem pracę magisterką mój promotor prosił by nie używać słowa rezystor tylko opornik - bo to jest polskie poprawne określenie - ale to nie był fachowiec rodem z Elektrody tylko profesor PW.
Elektroda loty ma takie jakie ma, szanujmy tą wiedzę ale odcedzajmy informacje od bełkotu.
Faktysznie sworzeń jest bardzo często błędnie stosowany! trzeba poprawiać. Przegub kulowy.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl