MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lip 27, 2025 1:15 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5 Następna

Którym pasem zazwyczaj się poruszasz ?
Ciągle lewym - co mnie to obchodzi, że ktoś może jechać szybciej 7%  7%  [ 2 ]
Zazwyczaj lewym, ale ustępuję tym, którzy jadą szybciej i chcą mnie wyprzedzić 34%  34%  [ 10 ]
Ciągłe zmiany prawo-lewo, byle do przodu 17%  17%  [ 5 ]
W większości prawym, lewą stroną wyprzedzam 41%  41%  [ 12 ]
Tylko prawym, lewym jeżdżą maniacy szybkości 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów: 29
Autor Wiadomość
Post: pt sty 10, 2003 1:03 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 13, 2001 2:00 am
Posty: 1561
Lokalizacja: [KR/KWI] Kraków i okolice
Jeżdżąc po mieście (i nie tylko zresztą) zauważyłem dziwną prawidłowość - na lewym pasie przed światłami (i nie tylko) zawsze jest ze dwa razy tyle samochodów co na prawym. I zazwyczaj są to "pershingi 126p" lub inne "rakiety", za kierownicą których znajdują się ciekawe osoby w stylu starych dziadków tudzież delikwentów w kapeluszach (przepraszam tych, którzy mają zwyczaj jeździć w kapeluszach, a prowadzą dobrze, ale są wyjątkami), uparcie trzymających się lewego pasa mknąc z porywającą predkością 30-40 km/h. Przecież w Polsce obowiązuje ruch prawostronny (chyba, że ja o czymś nie wiem ;) ) i teoretycznie nie wolno wyprzedzać po prawej stronie. Ja zdaję sobie sprawę, że jadąc moim klekotkiem nie osiągam zawrotnych prędkości, ani nie zbiorę się szybko na światłach, więc zazwyczaj podróżuję prawym pasem, lewy odwiedzając tylko czasami, żeby nie blokować tych, którzy chcą jechać szybciej. Ciekawi mnie wasze zdanie na ten temat, zapraszam również do głosowania w ankiecie.

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 1:08 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn lip 23, 2001 2:00 am
Posty: 1817
A ja jade ra zlewym raz prawym zależy od mojego humoru :) buhauhauhauh staram sie jezdzic przepisowo ale róznie w zyciu bywa [zlosnik]

_________________
V


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 9:28 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Tak uwielbiam tych kierowcow, ktorzy widzac ze banda frajerow zostawila wolny pas dla skrecajacych na zielonej strzalce zostawiaja ich daleko w tyle jak tylko zapali sie zielone, a czasem to i troszke wczesniej. Wystepuje tez zjawisko "kulturalnego" bystrego, ktory wie ze ktos moze chciec skorzystac z zielonej strzalki, wiec dojerzdza prawym, by potem przeskoczyc pieszym po nogach i wy(...) wszy wszystkich frajerow zajac miejsce, dla tych co mieli najlepszy czas na treningu...
Rozumiem Mike, ze nie o tych przypadkach pisales...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 10:09 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw gru 05, 2002 10:32 pm
Posty: 1162
Lokalizacja: Warszawa
Cytuj:
I zazwyczaj są to "pershingi 126p" lub inne "rakiety", za kierownicą których znajdują się ciekawe osoby w stylu starych dziadków tudzież delikwentów w kapeluszach (przepraszam tych, którzy mają zwyczaj jeździć w kapeluszach, a prowadzą dobrze, ale są wyjątkami), uparcie trzymających się lewego pasa mknąc z porywającą predkością 30-40 km/h.


Oj!!!! Temat - rzeka!

Drogi są dla wszystkich: i dla tych w maluchach w kapeluszach i dla niezdecydowanych/niepewnych siebie za kierownicą kobiet i dla "młodych mężczyzn" w srebrnych sportowych Mercedesach czy BMW. Wszystkich obowiązują te same przepisy. My tu w Polsce mamy takie nieco wschodnio-azjatyckie zwyczaje na drogach. Agresja, agresja i jeszcze raz agresja. Taki wyścig "kto-kogo". Silniejszy zjada słabszego. Ja osobiście uważam, że MNIEJSZĄ szkodę czyni staruszek w maluchu na lewym pasie, niż ktoś sprawny (ale bezczelny) za kierownicą zwrotnego samochodu jadący zygzakiem. Ale to moje prywatne zdanie.

Pozdrawiam!

_________________
W114 280C 1974 "Esther"


Na górę
Post: pt sty 10, 2003 10:56 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
Czasem żałuję, że nie mam 4 ton i lemiesza z przodu :evil: Generalnie jeżdżąc po naszych drogach tęsknię za niemieckim porządkiem. Tam na nikogo nie trzeba trąbić i mrugać. Kierowcy zajmują z założenia pierwszy wolny pas od prawej. Najlepsze jest to, że jeśli kogos tam wyprzedzasz, to nawet jak koleś z tyłu dopieprza po lewym, to zwolni i ustąpi Ci miejsce na wykonanie manewru. I gdzie my sie pchamy do Europy? [szalone]

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 11:44 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Sabian, przeciez calkiem niedawno byles w Niemczech! :lol:
No jest nieco kulturalniej, ale nie to zeby sie nie widzialo roznych znajomych zachowan.

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 12:43 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 13, 2001 2:00 am
Posty: 1561
Lokalizacja: [KR/KWI] Kraków i okolice
Ocet pisze:
Tak uwielbiam tych kierowcow, ktorzy widzac ze banda frajerow zostawila wolny pas dla skrecajacych na zielonej strzalce zostawiaja ich daleko w tyle jak tylko zapali sie zielone, a czasem to i troszke wczesniej. Wystepuje tez zjawisko "kulturalnego" bystrego, ktory wie ze ktos moze chciec skorzystac z zielonej strzalki, wiec dojerzdza prawym, by potem przeskoczyc pieszym po nogach i wy(...) wszy wszystkich frajerow zajac miejsce, dla tych co mieli najlepszy czas na treningu...
Rozumiem Mike, ze nie o tych przypadkach pisales...

Oczywiście, że nie. Potępiam wszelkiego rodziaju chamstwo i cwaniactwo (jazda na wprost z pasa do skrętu, wyprzedzanie na trzeciego i wszelkie tego typu manewry). Chodziło mi o to, że jeśli ktoś jedzie wolniej, to powinien zająć prawy pas, a u nas jest dokładnie na odwrót.
PK2 pisze:
Drogi są dla wszystkich: i dla tych w maluchach w kapeluszach i dla niezdecydowanych/niepewnych siebie za kierownicą kobiet i dla "młodych mężczyzn" w srebrnych sportowych Mercedesach czy BMW. Wszystkich obowiązują te same przepisy.

Zgadza się. Ale jeśli ktoś chce sobie pospać na drodze czy też nie potrafi/nie lubi jechać szybko, to niech zajmie pas prawy, na którym powinny znajdować się samochody wolniejsze. I jeśli by tak było, to ci właśnie wymieniani przez Ciebie "młodzi mężczyźni" mogli by uprawiać swoje rajdy lewym pasem - przynajmniej wiadomo by było, gdzie można się ich spodziewać....

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 12:56 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
Ocet pisze:
Sabian, przeciez calkiem niedawno byles w Niemczech! :lol:
No jest nieco kulturalniej, ale nie to zeby sie nie widzialo roznych znajomych zachowan.


Za 2 tygodniu znów będę, ale tym razem Lufą [zlosnik] . Tak czy inaczej tych zachowań widzi się stosunkowo mało...

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 1:31 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 06, 2003 11:11 am
Posty: 38
Lokalizacja: Zielona Góra
No faktycznie u nas na drogach jest wielki b...l i jeździ się fatalnie. :evil:

Oj ja też czasem tęsknię za niemieckim porządkiem. Jak czasem pojeżdżę tam parę dni to powracając przeżywam koszmar. [szalone]

Ale muszę trochę pomarudzić:
Mike_THE_GR8 pisze:
Przecież w Polsce obowiązuje ruch prawostronny (chyba, że ja o czymś nie wiem ) i teoretycznie nie wolno wyprzedzać po prawej stronie

Z tego co pamiętam to wg polskiego kodeksu drogowego na drogach dwujezdniowych o dwóch pasach ruchu w jedną stronę (w obszarze zabudowanym) lub trzech (poza obszarem zabudowanym) jest DOZWOLONE wyprzedzanie z prawej strony. :roll:
Kiedyś miałem bliską "styczność" z kodeksem drogowym i stąd pamiętam. Chyba że coś się zmieniło w tym temacie.

Pozdrawiam

_________________
Przemo
Nie Mercedes - aktualnie; kiedyś był W202 C180 1994,a wcześniej W201 190D 1984 czerwony
BMW R90S 1975 & BMW R1150GS 2000


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 2:28 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 13, 2001 2:00 am
Posty: 1561
Lokalizacja: [KR/KWI] Kraków i okolice
Przemo pisze:
Ale muszę trochę pomarudzić:
Mike_THE_GR8 pisze:
Przecież w Polsce obowiązuje ruch prawostronny (chyba, że ja o czymś nie wiem ) i teoretycznie nie wolno wyprzedzać po prawej stronie

Z tego co pamiętam to wg polskiego kodeksu drogowego na drogach dwujezdniowych o dwóch pasach ruchu w jedną stronę (w obszarze zabudowanym) lub trzech (poza obszarem zabudowanym) jest DOZWOLONE wyprzedzanie z prawej strony. :roll:
Kiedyś miałem bliską "styczność" z kodeksem drogowym i stąd pamiętam. Chyba że coś się zmieniło w tym temacie.


Dokładnie wygląda to tak: wolno wyprzedzać z prawej strony tam gdzie mówisz, jeśli nie wiąże się to ze zmianą pasa - mówiąc po polsku: jak sobie pomykasz prawym to możesz spokojnie wyprzedzać maruderów. Gorzej, jeśli w celu wyprzedzenia zjedziesz z lewego na prawy, a po wyprzedzeniu powrócisz na lewy - to jest zabronione. Tyle teoria.
Ale ten sam kodeks mówi, że MUSISZ trzymać się prawej strony drogi, na lewy pas zjeżdżająć TYLKO w celu wykonania lewoskrętu czy wyprzedzenia (itp.) - nie możesz stale jechać po pasie lewym. Więc skąd ci ludzie wlokący się lewym i nie reagujący na grzeczne lub nie próby zwrócenia na mnie ich uwagi (lewy migacz, po chwili krótko długimi, ewentualnie krótki klakson, jeśli delikwent sprawia wrażenie śpiącego [zlosnik] - raczej ograniczam się do zasygnalizowania kierunkowskazem chęci wyprzedzenia ZGODNIE Z PRZEPISAMI).
Jest jeszcze jedna sprawa która się z tym wiąże - prędkość. Kiedyś widziałem relację z ukarania mandatem jakigoś gościa, który z uporem maniaka jechał lewym pasem tuż przed radiowozem. Jechał z przędkością 70 na ograniczeniu 70. Po zatrzymaniu stwierdził, że przecież jechał z maksymalną dozwoloną szybkością na danej drodze, więc szybciej nikt nie powinien jechać więc on sobie może być na lewym i w ogóle to o co chodzi ??? Więc policjant mu wytłumaczył, że od pilnowania prędkości to są oni, a to, czy ktoś na ograniczeniu 70 chce jechać 70 czy 90 to nie jest sprawa tego gościa, jego obowiązkiem jest dostosować się do obowiązku ruchu prawostronnego. Wynik: 250 PLN mandatu i jakieś tam punkty.
Ogólnie polecam wszystkim magazyn "Drogówka" na TV4 w niedzielne wieczory, w okolicach godziny 22-giej. Można sie tam sporo dowiedzieć, m.in. na co policjanci zwracają uwagę, zanim samochód zatrzymają i na jakie przepisy zwracają uwagę (np. zakaz zawracania na skrzyżowaniu, na którym na sygnalizatorze jest zaświecana strzałka w lewo - to kosztuje 200 PLN :o )

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 3:05 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Mike_THE_GR8 pisze:
(np. zakaz zawracania na skrzyżowaniu, na którym na sygnalizatorze jest zaświecana strzałka w lewo - to kosztuje 200 PLN :o )


Slucham? Jakies szczegoly?

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 10, 2003 6:13 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 13, 2001 2:00 am
Posty: 1561
Lokalizacja: [KR/KWI] Kraków i okolice
Ocet pisze:
Mike_THE_GR8 pisze:
(np. zakaz zawracania na skrzyżowaniu, na którym na sygnalizatorze jest zaświecana strzałka w lewo - to kosztuje 200 PLN :o )


Slucham? Jakies szczegoly?

Proszę bardzo. Jeśli na skrzyżowaniu nad pasem do lewoskrętu nie ma świateł lub jest to normalne światło (nie jest zaświecającą się strzałką) to można wtedy spokojnie zawrócić, natomiast jeśli nad takim pasem jest sygnalizator, na którym zaświeca się strzałka, to z tego pasa dozwolony jest tylko manewr skrętu w lewo, natomiast zabronione jest zawracanie.
Wiąże się to z tym, że na skrzyżowaniu, na którym jest sygnalizacja ze strzałkami ruch z jednego kierunku jest podzielony na fazy, i w fazie, w której dla naszego kierunku świeci się zielona strzałka do lewoskrętu, równocześnie w ulicy, w którą zamierzawy skręcić zaświeca się zielona strzałka do prawoskrętu. No i jeśli w tym momencie wykonamy manewr zawracania, to cała taktyka bierze w łeb, bo wjeżdżamy centralnie na tych, którzy wykonują manewr prawoskrętu na zielonej strzałce.... Dodatkowo, jeśli na jakimś skrzyżowaniu mamy sygnalizację z zaświecającą się strzałką do skrętu w lewo, to jeśli mamy wyświetlone zielone, to możemy być pewni, że na naszym kieruknu ruchu wszyscy inni będą mieli czerwone (zarówno samochody jadące z przeciwka i prostopadle, jak i piesi na przejściu w ulicy poprzecznej). Ta zasada nie dotyczy zielonej strzałki w prawo - tu musimy zachować wysoką ostrożność.

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 12, 2003 6:36 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz paź 06, 2002 7:13 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Białystok
Mike_THE_GR8 pisze:
Wiąże się to z tym, że na skrzyżowaniu, na którym jest sygnalizacja ze strzałkami ruch z jednego kierunku jest podzielony na fazy, i w fazie, w której dla naszego kierunku świeci się zielona strzałka do lewoskrętu, równocześnie w ulicy, w którą zamierzawy skręcić zaświeca się zielona strzałka do prawoskrętu. No i jeśli w tym momencie wykonamy manewr zawracania, to cała taktyka bierze w łeb, bo wjeżdżamy centralnie na tych, którzy wykonują manewr prawoskrętu na zielonej strzałce....


Chyba trzeba dodać, że zawracając wjeżdżamy już na jezdnię z jednym pasem.

Do ankiety się nie dołączam, ponieważ zaznaczyłbym opcję "RAZ PRAWYM RAZ LEWYM-BYLE DO PRZODU" , A Ty miałeś na myśli raczej to, że taki ktoś jedzie aby jechać nie zwracając uwagi na resztę uczestników ruchu. Ja na myśli miałbym to, że poruszam się wymijając "tych wolniejszych"(oczywiście rózni ludzie jeżdżą po drogach) i jednym i drugim pasem (może jest to łamanie przepisu ale nie wierze, że wszyscy jeżdzą np. po mieście z Vmax=50km/h)

Jeśłi jadę słabszym samochodem (czyt. mało dynamicznym) to owszem powinienem jak najbardziej trzymać się prawej strony a jeśli idzie wyprzedzić kogoś wolniejszego użyję lewego pasa ale zawsze ustąpię tym, którym się "śpieszy"..wporządku.
Ale jeśli jadę samochodem dynamicznym (a takimi narazie przychodzi mi się jeździć) to prawego pasa unikam kiedy jest on strasznie powybijnay (koleiny) przez autobusy...jeśli jest ktoś kto napiera z dużą prędkością - zjeżdżam mu z drogi. Ale dobija mnie sytuacja kiedy jadę prawym pasem zbliżam się do auta jadącego wolniej (chce wolno - ma prawo, jedzie kuluralnie prawym pasem) zabieram się do wyprzedzania i na tym się kończy bo lewy pas na wysokości samochodu przede mną zamyka jakiś ślimak...ani nie przyśpieszy i nie zjedzie na prawy pas ani nie zwolni i nikogo nie wpuści....i co Wy na to? żalosne....

_________________
...własny MB soon
Nierzadko W126 500 SE....


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 12, 2003 7:15 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw gru 05, 2002 10:32 pm
Posty: 1162
Lokalizacja: Warszawa
Cytuj:
i na tym się kończy bo lewy pas na wysokości samochodu przede mną zamyka jakiś ślimak...ani nie przyśpieszy i nie zjedzie na prawy pas ani nie zwolni i nikogo nie wpuści....i co Wy na to? żalosne....


Eeee tam... przesadzasz. Trochę mniej agresji na drogach i będzie lepiej. Ulice w miastach to nie tor wyścigowy.

_________________
W114 280C 1974 "Esther"


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 12, 2003 7:32 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz paź 06, 2002 7:13 pm
Posty: 251
Lokalizacja: Białystok
Nie przesadzam, mówię o sytuacji w której obydwaj kierowcy jadą ok. 40-50km/h (to chyba nie musi być tor wyścigowy żeby chcieć jechać szybciej) i to na jednej z szybszych dróg miasta.....koszmar....

_________________
...własny MB soon

Nierzadko W126 500 SE....


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl