MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Chyba wczoraj pojechałem załatwić kilka spraw i nagle z samochodu na wysokości skrzyni zaczęły dobiegać mnei jakieśdziwne piski, przerażliwe Pojechałęm do mechanika, a ten powiedział, że to poprostu zurzyta skrzynia i że tak powinno być Jakośnie wzbudził mojego zaufania i zadaje p[ytanie na forum Co to może być ?
Domyślam sie żę może być nie za wiele oleju - ja niestety pozioomu jeszcze nie sprawdzałem od zakupu, ale nie wykluczone, że możę go byćnie wiele Ale ten mechanik powiedział, że to nei ma nic do rzeczy...ale jak wspomniałęm, nie jest to facet zbyt godny uwagi.
Skrzynia - 4 faktycznie jest troche zużyta łożysko daje o sobie znać (ale gdy wcisnę pedał sprzęgła to już nie), ale wydaje mi się, zę jakby była mocno sfatygowana to poprostu by szyumiała a nie piszczało....
Już obrabiłem sie ze wszystkimi wadami - już mi nie stuka wał, luzy w kolumnie kierowniczej skasowane, ręczny...sory, NOŻNY zrobiony - teraz ta skrzynia i można robić kilometry

EDIT: Teraz tylko czekać zimy - żeby choć troche cieplej było to wejde na kanał i sp[rawddze poziom oleju. Nie lubie zimy

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84

może to łożysko oporowe ,jak po wcisnięciu sprzęgła jest git

_________________
MB 123 220D 80r 6lat
MB 123 240D 82r 3lata
MB 124 200TD 88r kombi biały mułek

Tzn. całkowicie zdechło??? i teraz już piszczy...

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84

albo z suchoty piszczy albo sie sypie

_________________
MB 123 220D 80r 6lat

MB 123 240D 82r 3lata

MB 124 200TD 88r kombi biały mułek

Raczej powinno być odwrotnie, poniewaz jak łożysko nie jest wyciskane to nie pracuje i nie powinno być żadnego odgłosu, chyba,że nie ma luzu lub jest zapieczona tuleja łożyska i nie odbija od docisku i lekko dociska łożysko które pracujei piszczy, natomiast w pelnym wyciśnięciu pisk zanika.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany

Raczej powinno być odwrotnie, poniewaz jak łożysko nie jest wyciskane to nie pracuje i nie powinno być żadnego odgłosu, chyba,że nie ma luzu lub jest zapieczona tuleja łożyska i nie odbija od docisku i lekko dociska łożysko które pracujei piszczy, natomiast w pelnym wyciśnięciu pisk zanika.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany

Tu jest troche inaczej... faktycznie, gdy silnik pracuje jest słuyszalny szum, który niknie gdy wciśnei się pedał sprzęgła. To prawdopodobnie zapieczona tulejka. Ale to jest sam szum, natomiast teraz doszedł pisk, który pojawia sie przy prędkości gdiześ od 30 km/h i znika gdziej przy ok 90 km/h - no i znika w momencie gdy samochód wolniutko jedzie I wciskanie pedału sprzęgła ani luzu nie pomaga...ja obstawiam, że to wina tego, żę...może nie być albo być baaaardzo mało oleju w skrzyni, a znając tego artyste od którego kupiłem samochód jest to bardzo możliwe Jak bede miał za kilka dni chwile wytchnienia to wjade na kanał i zobacze czy cośtam jescze jest.
I jeszcze pytanie - ile litrów oleju wchodzi do manualnej skrzyni "4" w W123? Nie moge znaleźć tego w żadnych danych technicznych I jaki olej tam wlać -przekładniowy Hipol 80W/90 czy coś innego? Od razu tak czy inaczej kupie olej i go zmienie jak już bede pod spodem.

_________________
w201 2.0E '86...jak nowa, ale tatowa :(
VW Passat B4 '94
Polski Fiat 125p '74
Polski Fiat 126p '77
Syrena 105 '74
MZ TS 150 '83
WSK M06Z '60
motorower MR2 "Żak" '60
Ex: m.in.
MB W123 240D '84