MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Nie moge powiedziec jak to wykrylem, musialbym Ciebie potem zabic .

Na powaznie. Tloczona lakierowana blacha ma taka wlasciwosc ze tworzy odbicia na powierzchni. Poniewaz od 2 lat zajmuje sie modelowaniem plaszczyzn klasy A (samochodowka oraz wszelkiego rodzaju dobra konsumpcyjno - uzytkowe o wysokiej estetyce) a odbicia tworzone od swiatel (ich rownosc oraz brak deformacji) determinuje jakosc uzyskanej powierzchni, zapowiadam Ci prawde, z kazdej strony tego samochodu bylo cos kombinowane.

_________________
Ex: 1987 MB W201 2.5D ''Niebieski Rekin'' - zawsze w mojej pamięci.

Obecnie: FF '07 1.6 TDCi - też się kula

Witam

Autko jest po windykacji i cena wyjściowa to 6100 zł w poniedziałek jade zrobić dodatkowe zdjęcia i postaram się o opinie rzeczoznawcy.

Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam.

W114 250CE'1969[sprzedany]
W115 220D 1974 OR [RIP]
W123 240D 1978 OR POWER [RIP]
w114 220D 1970 ex 230.6

Ale to jest klasa S:)]

A powaznie,moje gratulacje nie byly bezpodstawne:) <br>Dodano po 1 minutach.:<br>

To będzie przetarg?Licytacja jakby?

Witam !!



TEOPE dziękuje !!.

PS Fajne te zdjątka z linków.

Opinia rzeczoznawcy

http://www.w114-115.org.pl/rozne/xxx.pdf

_________________
Pozdrawiam.



W114 250CE'1969[sprzedany]

W115 220D 1974 OR [RIP]

W123 240D 1978 OR POWER [RIP]

w114 220D 1970 ex 230.6

Na początku myślałem, że chodzi o 6100 €! Ale po przeczytaniu opinii rzeczoznawcy zaczynam wierzyć, że to jednak cena w złotówkach.
Na pewno jeżeli go kupisz to licz się z tym, że możesz więcej czasu spędzić w warsztacie niż na drodze, bo na pewno nie wszystkie wady widać. Jeżeli będziesz potrafił sam go naprawić to kupuj. Bo wydaje mi się, że tylko w takim przypadku to się będzie opłacać.

bardzo wątpię żeby zakup tej padaki miał jakikolwiek sens.

lepiej odłozyć więcej monet i zakupić w140 co wymagać będzie jedynie "pieszczot" lub za te pieniądze w123

Chyba najgłupszą rzeczą jaka mozna zrobić (swego rodzaju motoryzacyjno/finansowe samobujstwo) to wpakować się w bardzo luksusowy samochod w stanie złomu. Opinia rzeczoznawcy jest zatrważająca

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

he nie mogł napisac odwrotnie? tzn co jest dobre? było by szybciej

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

moze tak lubi

_________________
MB W126 260se 87r
MB W124 200D 91r
Renault Schamada 92r
Suzuki GSX 600F 94r

A możecie wkleic tą opinie, nie mam tam dostepu

_________________
Nerwowa Niemra

Przepraszam Was Panowie, ale niektóre wypowiedzi brzmią jakbyście pracowali w salonie DAEWOO.

Martin, czy to ty jesteś zleceniodawcą badania? Auta z licytacji muszą mieć opinie, więc podejrzewam, że udostępnił ci ją organizator przetargu.

Rzeczoznawcy pracują na INFO EKSPERCIE, który już samą nazwą budzi respekt i zaufanie. Punktem wyjścia jest średnia cena giełdowa samochodu i tu się najczęściej kończy obiektywizm, bo później można wpisywać już co tylko się chce i odejmować lub dodawać kwoty z sufitu, a nawet w przypadku lekko używanego auta stwarza to wielkie pole do popisu i zawsze pozostaje otwarte pytanie co chce osiągnąć organizator licytacji. Czy chce sprzedać auto szybko i tanio, woli czekać, czy może zabrał zbyt drogie auto w porówaniu do kwoty należności lub chce puścić dłużnika w skarteptach i będzie sprzedawał jego byłą własność za bezcen itd...

I tak np można odjąć za rzeczy bardzo subiektywne: brudną tapicerkę, czy zarysowania lakieru, rzeczy banalne: rozładowany akumulator, czy niedokręcony plastik albo za rzeczy kuriozalne: niesprawność systemów, których sprawdzenie nie jest możliwe bez uruchomienie silnika, czy w końcu rzeczy nie do zweryfikowania w warunkach polowych: można napisać, że silnik nie daje się uruchomić, nie stwierdzając jak jest tego przyczyna itd. i o tym pisze w opinii inż. rzeczoznawca... Nikt nie wymaga, żeby gość na placu za pomocą jedynego narzędzia jakie ma, czyli testera grubości lakieru znalazł usterkę w silniku M104, ale z góry takie wypracowanie jest pozbawione większego sensu, poza tym, że potrzebne jest do przeprowadzenia licytacji.


W ramach zadania domowego proponuję przeprowadzić mały eksperyment. Spóbujcie wypisać w punktach braki, usterki, uszkodzenia, mankamenty i inne patenty, nawet te najmniejsze dot. Waszego samochodu, ale w taki sposób, w jaki to Wy chcielibyście dowiedzieć się o kupowanym aucie. Zaręczam, że złapiecie się za głowę po kilku minutach, mimo, że nie traktujemy w większości aut jako taczkę i pojęcie mamy większe niż średnie.

_________________
123. W, S i C.

Co ty chłopie chcesz wpędzić w ciężką depresje większość forumowiczy

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka

(me: how) Troche odwracasz kota ogonem. Faktycznie jest taka opcja jak piszesz, ale:
-kolor nie fabryczny + szpachla (momentami do 1mm!!!) na wszystkich el. oblachowania nie jest czyms subiektywnym + wiele polamanych zaczepów i plastików = Auto było bite niezliczoną ilośc razy. Wiem bo sam mialem w domu pare tluków swego czasu i wiem co im dolega, dokladnie to co pisze w opinii.
-W140 ma sens jesli jest ładne, a nie jesli jest 1000 tych pierdółek. Wtedy to jest zniszczone W140.
-I ostatnie. Jakbysmy zaczeli wypisywac itp.. to faktycznie wyszloby wiecej, tylko ze nasze auta maja po 30 lat A nie sa stos nową Sklasą

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Jesteśmy w dziale zderzaki z tworzywa, więc średnia wieku tu jest sporo wyższa niż 30 lat i można się spodziewać, że większość aut tutaj to równolatki z omawianym wielorybem.

Nie twierdzę, że ten egzemplarz jest ekstra, bo go najzwyczajniej nie widziałem. Mówię tylko, że opinia rzeczoznawcy, za którą płaci ktoś inny nie jest wiele warta i z małą rzecz można rozdymać do granic, a o innych istotnych wogóle w niej nie wspomnieć.

Na operat szacunkowy to się można zdać przy zakupie nieruchomości i to tylko od Skarbu Państwa, bo grunt jest albo go nie ma, jest na wydmach w Jastarni albo w Pcimiu na terenie PGRu, jest w sąsiedztwie las i jezioro albo komin i świniarnia Smith'a. Z kilkunastoletnim autem, czyli 10.000 części, które muszą ze sobą kolaborować jest sporo gorzej.

_________________
123. W, S i C.