MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr cze 25, 2025 11:42 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn maja 28, 2007 11:24 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
melvis pisze:
Ale kiełbasa się upiekła a piwo w altance lało się z beczki unplugged - naprawdę dało radę


no i lod do piwa z nieba lecial prosto do kubeczka [zlosnik]

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 29, 2007 12:10 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 12, 2004 9:07 pm
Posty: 1247
Lokalizacja: Szczecin - Podjuchy
dobrzan pisze:
koledzy zielona 116 oraz przed nimi nie wiem kto srebrna 114 C


w 114 Misiek i Opol, a w 116 Mitu i ja:)

Pozdrawiam

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 29, 2007 11:50 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
Małgosia pisze:
Ja rowniez dziekuje za dostarczenie nietypowych jak dotad atrakcji, dzieki ktorym jubileuszowy zlot pozostanie na dlugo w pamieci-zamowiona burze, nastroj przy swiecach i perfekcyjny przejazd przez Szczecin na Blonia przy pomocy misiaczkow na hulajnogach:)
Organizatorom duze brawa za szybka reakcje na niepowodzenia pogodowo-pradowe, a najbardziej Pawlowi za fantastyczna trase przez miasto-/duza odwaga przy robotach drogowych/, a dziewczynom/sekretarkom :) za usmiech mimo zmeczenia.
Do zobaczenia w Lublinie.
M


Jak widać/czytać załoga nr 47 (z przechodnim kawałkiem załogi nr 26) również dotarła do domu. My na szczęście tylko otarliśmy się o tę nawałnicę w okolicy Gorzowa Wlkp. Ciekawe, że w drodze na zlot zatrzymalismy się w knajpie, w której ktoś właśnie podpieprzył kabel i nie było prądu, potem przygody z burzą i brakiem prądu na zlocie, a gdy dochodziłem do drzwi mojego mieszkania - zgasło światło na klatce schodowej. Za dużo zbiegów okoliczności jak na jeden weekend [oczko] Dobrze, że licznik kilometrów padł mi po, a nie w czasie zlotu :roll:

MacKuz pisze:
Jak do tej pory ten był najsłabszy więc bez obawy :) będzie tylko lepiej


Rajd przez tak duże i rozkopane miastom jak Szczecin był genialnym i odważnym pomysłem - pełne uznanie dla Pawła [cool] [ok] Rozbawił nas również niewielkiego wzrostu człowiek-megafon [zlosnik]

Obrazek

Tylko organizatorowi nr 666 należałoby sprawić nowy zegarek... :roll:

Obrazek

Pomimo kilku wpadek niezależnych od wiosennej aury w imieniu dziękuję za zlot inny niż dotychczasowe [usmiech] Do podziękowań przyłączają się młodzież, czyli Monika, która - zdaje się - połknęła bakcyla i jeszcze nie raz pojawi się z nami na zlocie, oraz Capuccino z Mokrą Pianką, czyli Maciek, który zaliczył już dwa zloty - w tym jeden jako organizator, a drugi jako pilot Melvisa. Na pewno przyjedziemy do Was jeszcze nie jeden raz [cool]

Do zobaczenia gdzieś w Polsce [zlosnik]

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 29, 2007 6:07 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Sebian pisze:
Ciekawe, że w drodze na zlot zatrzymalismy się w knajpie, w której ktoś właśnie podpieprzył kabel i nie było prądu, potem przygody z burzą i brakiem prądu na zlocie, a gdy dochodziłem do drzwi mojego mieszkania - zgasło światło na klatce schodowej


No to terazj juz wszystko jasne [zlosnik]

Sebian pisze:
Rajd przez tak duże i rozkopane miastom jak Szczecin był genialnym i odważnym pomysłem - pełne uznanie dla Pawła


Zaplanowaniem i przygotowaniem trasy po miescie o ile sie orientuje zajmowal sie me:how.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 29, 2007 6:44 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 12, 2004 9:07 pm
Posty: 1247
Lokalizacja: Szczecin - Podjuchy
Tak prezentowały się nasze auta na tylach gmachu Urzędu Miejskiego, przy szczecińskich Jasnych Błoniach:
Obrazek

Spojrzenie w kierunku Jasnych Błoni:
Obrazek

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 29, 2007 10:25 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr cze 26, 2002 3:11 pm
Posty: 6660
Numer GG: 267496
Lokalizacja: Łomianki Dolne
roadrunner pisze:
Sebian pisze:
Rajd przez tak duże i rozkopane miastom jak Szczecin był genialnym i odważnym pomysłem - pełne uznanie dla Pawła


Zaplanowaniem i przygotowaniem trasy po miescie o ile sie orientuje zajmowal sie me:how.


Sugerowaliśmy się funkcją: Kierownik trasy [oczko] Ale oczywiście tego pomysłu gratulujemy każdemu, kto uczestniczył w planowaniu tego odcinka trasy [cool] Zatem: Brawo, Michał !!! [usmiech]

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 1:16 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Panowie & Panie! Dziś już nie ważne kto i co. Od początku działaliśmy jako grupa szczecińska i niech tak zostanie. Najważniejsze, że dziś w większości spotykamy się z pozytwnymi opiniami z Waszej strony i tym większa jest nasza satysfakcja. Każdy z nas dał tyle ile mógł i chciał. Oczywiście jedni dali więcej, drudzy mniej - to też normalne, ale muszę powiedzieć, że było to niezmiernie ciekawe wyzwanie i doświadczenie. Był to mój pierwszy zlot mercedesowy w Polsce. Zawsze było coś ważniejszego albo wydawało mi się, ze jest za daleko. Patrząc na Wasze tablice rejestracyjne, Wasze miny i komentarze na gorąco, wiem już, że nigdzie nie jest za daleko. Po mojej wycieczce do Warszawy, kiedy to ekipa stołeczna przyjęła mnie niezwykle serdecznie, po raz drugi przkonałem się, że nic nie jest w stanie zastąpić spotkań "na żywo" i czasem wystarczy najzwyczajniej podać sobie rękę, żeby zacząć inaczej czytać czyjeś wypowiedzi.

Choć przy działaniu z takim rozmachem i na taką skalę, wiadomo było, że coś musi pierdyknąć, to szkoda, że była to przede wszystkim trafostacja i to już pierwszego wieczora. [cool] Oczywiście to nie koniec pracy. Nieco odpoczniemy przede wszystkim od siebie i przyjdzie czas na podsumowanie i wyciągnięcie wniosków.


Z pustego już placu na Jasnych Błoniach odjechałem jako ostatni. Co prawda ostatnią, jednoosobową załogę w W115 wyprawiłem dopiero następnego dnia, to najzwyczajniej zrobiło mi się smutno, że to już koniec.

Mam nadzieję, że dostaniemy jeszcze kiedyś organizację zlotu MB/8. Nieskromnie powiem, że mamy już pomysły na następne scenariusze, ale o tym za co najmniej dwa lata.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł: zlot...
Post: śr maja 30, 2007 1:17 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 04, 2005 11:31 am
Posty: 1777
Lokalizacja: Łobez [ZŁO] [GLE] - rezydent
Sebian pisze:
Tylko organizatorowi nr 666 należałoby sprawić nowy zegarek... :roll:

To byłem ja czyli Filip Mężyński zwany na forum filippo. Czuję się niejako wywołany do tablicy więc pozwolę sobie odpowiedzieć.
Na wstępie pragnę zaznaczyć, iż mój zegarek ma się dobrze i funkcjonuje wyjątkowo sprawnie.
Był to mój pierwszy zlot w życiu i jedynie na karb braku doświadczenia mógłbym zrzucić korek na swoim punkcie kontrolnym jednakże biję się w piersi gdyż na zaistniałą sytuację złożyło sie kilka czynników w większości zależnych ode mnie. Moją winą jest to, iż nie ustaliłem konkretnego czasu na odpowiedzi jednak wydawało mi się, że rajd turystyczny to zabawa a nie wyścig dlatego czas był z początku nieograniczony. Druga sprawa to pytania które okazały się stosunkowo trudne a co za tym idzie wymagające czasu na zastanowienie.
Jednak pragnę oświadczyć, iż nikt poza Tobą i Małgosią nie zwrócił uwagi na czas oczekiwania przynajmniej do mnie takowe słuchy nie dotarły. Jednak może te 130 osób nie było na tyle odważne by zwrócić na to uwagę?!
Twój telefon ze skargą do Maćka i przekazanie mi telefonu oraz oświadczenie o złożeniu protestu to była dla mnie dziecinada której nie spodziewałem się zupełnie po osobach które uczestniczyły w nie jednym już zlocie. Dodatkowo połowę czasu na odpowiedzi zmarnowaliście na komentarze. Jednakże każdy ma prawo do wyrażania opinii.
Jako, że byłem obecny także na mecie rajdu byłem naocznym świadkiem tego, iż wasza załoga przyjechała około 30 minut przed wyznaczonym czasem co jednoznacznie świadczy o tym, iż postój na moim punkcie nie zakłócił dalszego przebiegu trasy.
Kolejna sprawa to Twoja krótka pamięć kolego. Czy na zlocie w Legionowie zlotowicze nie doświadczyli podobnego "korka" na punkcie kontrolnym kolegi Stawrosa, któremu niniejszym dziękuję za słowa otuchy w ostatnim dniu zlotu?
Czuję się winny zaistniałej sytuacji i serdecznie za nią przepraszam wszystkich oczekujących ale Twoja i Małgosi reakcja nie była w moim mniemaniu warta sprawy.
Jeśli brak prądu, ciepłej wody, okropna pogoda i parę innych spraw nie przeszkodziło większości w dobrej zabawie to ja jako naprawdę niewiele wnoszący w organizację w porównaniu do Maćka i Dany, Pawła i Ani, Michała i wielu innych nie zamierzam przejmować się Twoimi uwagami.
Chodziło o zabawę i większość tak właśnie to potraktowała.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia.

_________________
Mercedes Benz S124 220TE 1993r.
Volvo FH13 500 2016r. - służbówka
ex: Mercedes Benz W115 200D 1968
ex: Mercedes Benz W115 200D 1973
ex: Mercedes Benz S123 300TD 1983
ex: Mercedes Benz Actros MPII 1844 2007r.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 7:39 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
(me: how) pisze:
po raz drugi przkonałem się, że nic nie jest w stanie zastąpić spotkań "na żywo" i czasem wystarczy najzwyczajniej podać sobie rękę


Dokładnie, miło było poznać na żywo [oczko] Tylko mam do Ciebie jedną prośbę, zmień to zdjęcie w avatarze [zlosnik] i wrzuć aktualne :P

filippo pisze:
Czuję się winny zaistniałej sytuacji i serdecznie za nią przepraszam wszystkich oczekujących


Mnie nie musisz, czas na łonie natury spędzony przyjemnie. Czy ktoś uwiecznił kierowcę Family Frost ?

filippo pisze:
Chodziło o zabawę i większość tak właśnie to potraktowała.


[ok] przejechaliśmy prawie 600 km tylko po to, zeby po całym tygodniu pracy zrelaksować się w dobrym towarzystwie i musze przyznać, ze dzięki Wam organizatorom udało się to z nadwyżką.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 9:06 am 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Filipku spokojnie przecież nikt do Ciebie nie ma pretencji :) grunt że ludzie byli zadowoleni i lodziarz miał żniwa.

No popatrze człowiek działa i załatwia wam rozrywke na punkcie a tutaj takie opinie :D :D :D. Myslicie że tak łatwo było lodziarza zaciągnąć do lasu.

Pax panowie pax.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 9:33 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, a punkt na zlocie to nie McDrive.

A jeśli stworzyliśmy wąskie gardło, a stworzyliśmy, bo Filip meldował to także mi, to winny jest tu nie ten co obsługiwał punkt, a system, gdyż na pierwszych punktach załogi będą się grupować częściej i intensywniej niż rozstrzelone zadaniami, światłami i błędami pilotów w środku i na końcu trasy. Teraz to wiemy, wyliczenia pokazywały, że nie będzie tragedii.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 10:58 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 23, 2005 7:44 am
Posty: 1473
Lokalizacja: znienacka
WeebShut pisze:
(me: how) pisze:
po raz drugi przkonałem się, że nic nie jest w stanie zastąpić spotkań "na żywo" i czasem wystarczy najzwyczajniej podać sobie rękę


Dokładnie, miło było poznać na żywo [oczko] Tylko mam do Ciebie jedną prośbę, zmień to zdjęcie w avatarze [zlosnik] i wrzuć aktualne :P

filippo pisze:
Czuję się winny zaistniałej sytuacji i serdecznie za nią przepraszam wszystkich oczekujących


Mnie nie musisz, czas na łonie natury spędzony przyjemnie. Czy ktoś uwiecznił kierowcę Family Frost ?

filippo pisze:
Chodziło o zabawę i większość tak właśnie to potraktowała.


[ok] przejechaliśmy prawie 600 km tylko po to, zeby po całym tygodniu pracy zrelaksować się w dobrym towarzystwie i musze przyznać, ze dzięki Wam organizatorom udało się to z nadwyżką.


tez sie ciesze, ze podalismy sobie rece [zlosnik] bez podawania, lubie zartowac, ale tez czasem sie wku... mimo to milo mi bylo przyjechac, pobawic sie w sportowa rywalizacje

git to umiec sie bawic i nie marudzic (zawsze trzeba zrozumiec jakie moga byc problemy z organizacja i zdarzeniami losowymi)

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 11:21 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sie 28, 2005 6:34 pm
Posty: 1631
Lokalizacja: Praga ma się rozumieć Północ
filippo pisze:
Jeśli brak prądu, ciepłej wody, okropna pogoda i parę innych spraw

nie zauważyłem nic z powyższego, światło było (świeczki), woda ciepła była (łazienki przy parkingu), pogoda była wspaniała (po opalaniu plecy mnie dwa dni piekły) :)

WeebShut pisze:
przejechaliśmy prawie 600 km tylko po to, zeby po całym tygodniu pracy zrelaksować się w dobrym towarzystwie

razem z dojazdem na zlot i udziałem w rajdzie wykonałem około 1400 km i zrelaksowałem się okropnie za co po raz kolejny Wam dziękuję.
Było super !!!!!!!!!!!!
A jak ktoś chce mieć wcześniejszy numer startowy to polecam Allegro, Otomoto i inne serwisy, na których można kupić piękną W115 lub W114 [zlosnik]

(me: how) pisze:
Patrząc na Wasze tablice rejestracyjne, Wasze miny i komentarze na gorąco, wiem już, że nigdzie nie jest za daleko.


I to jest najpawdziwsza prawada

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 30, 2007 12:44 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
MacKuz pisze:
Myslicie że tak łatwo było lodziarza zaciągnąć do lasu.


Miał chyba niespotykany dotąd zarobek [oczko]

Nilovitz pisze:
tez sie ciesze, ze podalismy sobie rece


Jest gitara, może skończy się odwieczne dogryzanie [oczko]

kali pisze:
razem z dojazdem na zlot i udziałem w rajdzie wykonałem około 1400 km i zrelaksowałem się okropnie


Biorąc pod uwagę 2 strony plus rajd, to wyszło mi bardzo podobnie. Ojciec zrobił 1900 km ale wrócił do Opola z nowymi siłami.

kali pisze:
A jak ktoś chce mieć wcześniejszy numer startowy to polecam Allegro, Otomoto i inne serwisy, na których można kupić piękną W115 lub W114


Eeee tam, numer 44 i miejsce 11 jest ok [zlosnik] Następnym razem poproszę o 10 niższy.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł: Re: zlot...
Post: śr maja 30, 2007 9:47 pm 
Offline
Swoja BABA
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 05, 2003 9:12 pm
Posty: 726
Lokalizacja: Warszawa
To teraz moze ja wtrace swoje trzy grosze aby odeprzec zarzuty ze min moja reakcja byla nie warta sprawy, bo moze jednak troche byla...

filippo pisze:
Moją winą jest to, iż nie ustaliłem konkretnego czasu na odpowiedzi jednak wydawało mi się, że rajd turystyczny to zabawa a nie wyścig dlatego czas był z początku nieograniczony.


Zapomniales ze pierwszy etap rajdu mial trwac 3 godziny, wiec wystarczy troche wyobrazni i chwili obliczen, ze jesli zaloga ma nr 47 a przyjezdza na punkt i widzi ze odpowiada zaloga nr 26, to nawet przy zalozeniu 3 min czasu odpowiedzi czeka ja min godzina, a na dokonczenie polowy 1 etapu rajdu i 5 zadan pozostaje juz malo czasu. Zgadzam sie w zupelnosci ze rajd to zabawa, ale swiadomosc takiego przestoju i niemozliwosci dotarcia na mete 1 etapu o czasie /pol godziny spoznienia / troche ja psuje.
filippo pisze:
Jednak pragnę oświadczyć, iż nikt poza Tobą i Małgosią nie zwrócił uwagi na czas oczekiwania przynajmniej do mnie takowe słuchy nie dotarły.


Nie zwrocil bo nie dotyczylo to wiekszosci zalog, tylko tych z koncowymi numerami, dla ktorych czas stania wydluzal sie sukcesywnie, byc moze nie mieli odwagi jak sadzisz, a byc moze sie tym nie przejeli.Wspolorganizowalam juz dwa zloty i stalam na dwoch punktach kontrolnych i wiem co znaczy sprawne wypuszczanie zalog. Chcialam przekazac troche swojego doswiadczenia, ale jak widze, kto tam chce sluchac jakiejs baby:)))
filippo pisze:
Twój telefon ze skargą do Maćka i przekazanie mi telefonu oraz oświadczenie o złożeniu protestu to była dla mnie dziecinada której nie spodziewałem się zupełnie po osobach które uczestniczyły w nie jednym już zlocie.

Dlatego wlasnie ze te osoby :) uczestniczyly i przygotowywaly zloty chcialy cos usprawnic, a telefon do Macka byl raczej reakcja na Twoj brak reakcji na te pomysly usprawnienia i jednak cos dal, bo po przyjezdzie niezwykle sprawnej ukrainskiej /bardzo notabene w polowie ladnej:) ekipy z "kluczowego" punktu wszystko poszlo sprawniej
filippo pisze:
Jako, że byłem obecny także na mecie rajdu byłem naocznym świadkiem tego, iż wasza załoga przyjechała około 30 minut przed wyznaczonym czasem co jednoznacznie świadczy o tym, iż postój na moim punkcie nie zakłócił dalszego przebiegu trasy .

Przyjechala bo jej przy drugim etapie kazano wyzerowac liczniki czasu:) i czas 3 godzinny zaczal biec od nowa, o czym jako organizator zlotu powinienes wiedziec:)) i stala jak wiele innych zalog zeby na mete wjechac o czasie, widac drugi etap poszedl wszystkim sprawniej.
filippo pisze:
Jednakże każdy ma prawo do wyrażania opinii.

Zatem wyrazilam i na punkcie i powyzej.

filippo pisze:
Czuję się winny zaistniałej sytuacji i serdecznie za nią przepraszam

I to bardzo ok z Twojej strony, dla mnie sprawa jest zalatwiona i nie ma potrzeby do niej wracac. Zlot byl super.
Sedecznie pozdrawiam.

_________________
Małgosia
Skarbnik MB/8 Club Poland

W114 250 '71 Amelka:)
Yariska AMG:) 1.4 '10


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl