mojojojo13 pisze:
bartekmw pisze:
Ostatecznie możnaby się pokusić o dostosowanie itinerera i dopisanie tych odległości w milach ale czy komuś chciałoby się to przeliczać? Może po prostu bierz ze sobą kalkulator i niech pilot liczy
XI zlot - to mój pierwszy zlot i rajd i nie wiem jak jest przeważnie, ale według mnie, było odrobinkę za łatwo. (Tylko nie bijcie)
Są problemy:
1 - trzeba by mieć auto w milach
2 - trzeba by mieć co najmniej 2 auta w milach
BO
w intinerze masz uśrednione wartości wskazań licznika i wcale nie muszą się pokrywać z rzeczywistą odległością - a przeliczenie ich wg przelicznika ( zamiana km na mile) mogła by się okazać przekłamująca - bo tu kilka metrów , tam kilka metrów - niech w mieście zrobi się z tego 200m i jest duża szansa skręcić nie tam skrzyżowaniu co potrzeba.
A aut z licznikiem tylko w milach było całe jedno
Paweł
To już jest kombinowanie. Jeśli licznik nie przekłamuje, to kalkulator i przelicznik w zupełności wystarczą, a jeśli przekłamuje, to tak samo przekłamuje w milach jak i w kilometrach. Mój nie był zgodny z itinerem (wcale nie jest powiedziane, że to mój licznik przekłamywał
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) i jakoś sobie poradziłem. W pewnym momencie po prostu zauważasz, że musisz dodać 100 metrów do notatek i pilot się nie nudzi. A skoro aut z licznikiem w milach było aż 1szt, to nic więcej, tylko udostępnić pilotowi kalkulator.
A w ogóle, to powtórzę jeszcze raz: uważam, że powinno być trochę trudniej. Co Wy byście chcieli po sznurku jechać? Jak będzie trochę utrudnień, to będzie ciekawiej
