Nie chciałem zakładac nowego wątku o wydechu - dlatego dopisze się do tego
Mój wydech się poprostu powoli sypie, a wczoraj jakiś debl zakosił mi gumy wieszaka tylnego tłumika - nie zauważyłem , wsiadam , jade po gruntowej drodze, i jakoś mnie natchnęło żeby otworzyć szybke i posluchać jak pracuje sobei silniczek - po ok 20m podwiesiłem tłumik na opaskach do zaciskania węży do chlodnicy.
Ok 1miesiąc temu pisałem meila do wszystkich polskiech firm produkujących sportowe wydechy, z pytaniem czy wykonają mi wydech do MB W123 230E dostrojony do tego silnika, nei żadne tam uniwersalne hiper tjunibgowe, neisamowity pierd czy cos w tym stylu, tylko naturalny odgłos silnika, może być nawet bez końcówek ozdobnych - chodzi mi tylo o wydech - bez kolektora... i co .... i cisza , odpisał tylko Ulter że niestety nei są w stanei wykonać takiego wydechu - a zaznaczałem że koszty nie są tu bardzo istotne (moge zaoszczędzić ok 100zł na jakiejs tam świecącej końcówce )
Nie to nie, buraki łaski nei robią
Więc sam sobie zrobie wydeszek do mojej MB - z Waszą pomocą
Jak wiadomo kolektor w MB 230E jest taki że 2 gary są razem i 2 kolejne też są razem , czyli 2 podwójne kolektory , i lączy się dopiero gdzieś pod foltelami - wiadmo nie mieszające sie spaliny = leprzy moment obrotowy + same zalety. Chciałbym dalej iśc ta droga i nie łączyć rozdzielnonych już 2 rur z kolektora do 1 tłumika , tylko poprowadzić je niezależnie do samego końca - stosując podwojny 1 tłumik - brak miejsca pod samochodem na 2 oddzielne. Nastepnie te 2 rury , dalej ich oczywiście nei łącząc, poprowadze na 2 strony, jedna tak jak jest , a drugą za (wnęką na zapas a mostem ) na strone pasażera, i dalej tłumik końcowy, czyli będe miał 2 tłumiki końcowe - ale nie tekie ryczące tylko do samochodu o pojemości ok 1,2L ( przelotowka do seja, cieniasa) , żeby oba tłumiki miały przepustowowośc spalin taka jak 2300cm (1200+1200=2400
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
)
Pierwszy tłumik powinien być 2przelotowy (taki jak jest w 280E - widać fotki w watku o wsadzaniu silnika 5L do 123coupe) , następnie będe prowadzil do kolejnego tłumika - również dwuoprzelotowego ( czy są takie
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
) , i teraz albo są tłumiki końcowe 2 przelotowe (dwa wloty i 2 końcówki wydechu wychodzące z tlumika), albo rozdziele na dwie strony i dam 2 tłumiki juz normalne do samochodu o mniejszej pojemości.
Co Wy o tym sądzicie??
może jakieś uwagi - pewnie będzie " wsadz seryjny" , ale jakoś jak mam wydac tyle kasy na normalny do doplace jeszcze troche i będe miał o niełączących się spalinach sparowanych cylindrów - chyba 1-2 i 3-4 ale teraz tego dokładnie nei wiem, jakoś tak to jest i poprzez kolanka elestyczne spaliny wchodzą pod samochod do 1 tłumika)
strumiennic nie mam zamiaru wsadzać i jakiś hiper tjnuningowych końcowych tłumikow które tylko wprowadzaja nei potrzebny rezonans akustyczny w wydechu - ale tego pewnie mi nie zaproponujecie , ale tak tylko delikatnie wyprzedzam
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
ewentualne fakty...
A co do nie łączenie sparownych komór spalania (cylindrów) jest to bardzo powszechnei stosowane np. w rally-crossie (do poloneza robią tez dwururke do samego końca - aby spaliny sie nie lączyły ze sobą i nie wprowadzałyy zamieszania w swobodnym wypływie spalin, które mają prędkośc dzwięku, wiem że wchodzą tu jeszcze zjawiska falowe i pełniejsze napelnianie powietrzem "garów" - dlatego chciałem żeby obliczyli to zawodowcy , niestety zawiodłem sie na nich... ale tak daleko 1tłumik (dobrze że kata nei ma
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) od zaworów wydechowych nie wprowadzi tu dużych zakłuceń, a i tak będzie oryginalny tyle że od 280 - 6 garow, po 3gary na jedna konmore podwójnego tlumika)