MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 09, 2025 11:14 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: wt gru 02, 2008 11:49 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
Temat drażliwy, bo jak znam życie dla niektórch LPG jest fuj :) ale skoro te silniki na nim jeżdżą, to pytam, bo być może problem jest znany.
Jest to M110 na wtrysku K-jet, silnik .985 czyli "pozniejszy".

1.) Na LPG są za niskie wolne, na "D" skrzynia prawie dusi silnik, ladowanie mruga, ale chodzi... tylko sie męczy. Dlatego też kiepsko startuje z zatrzymania, bo po dodaniu gazu musi się najpierw przestać pluć, dopiero zaczyna jechać. Teoretycznie wystarczy regulacja instalki, ale są inne poszlaki :)

2.) Dziad bez problemu zapala po nocy na gazie. Wiem, że nie powinno się, ale sprawdziłem - odpala. Nic go niestety jednak nie zmusza wtedy do trzymania wyższych obrotów, więc to trochę kłopotliwe.

I teraz benzyna:

3.) Po nocy zapala w zasadzie OK (trochę kręcenia) ale ma problemy z utrzymaniem obrotów. Np. od razu wchodzi na wysokie, by po kilku sekundach z nich zjechać i zgasnąć. Trzeba mu trochę pedałem gazu pomagać na początku, żeby chciał chodzić. Coś go zalewa? Czy może jakiś zawór "chodzenia na zimno" ? W Volvo był taki dodatkowy wtryskiwacz.
Ogólnie na benzynie ma tendencje do "przyduszania" się zanim zareaguje na gaz.

4.) Zapalanie na gorąco. W zasadzie po kilku-kilkunastu minutach da się go odpalić na LPG, ale jak nie zaskoczy od razu, to już papa... trzeba na benzynie. Na benzynie odpala OK, ale ma problemy z utrzymaniem obrotów - czasem mi gaśnie, więc go odpalam na Pb i zaraz przerzucam na LPG.

I teraz na koniec tak: wg instrukcji dołączonej do instalki BRC którą mam, instalka powinna chodzić tak: jedno położenie - tylko benzyna, środkowe - awaryjnie zapalanie na gazie, przycisk w drugą stronę - na gazie (ale w rzeczywistości odpalanie na Pb i przejście na gaz po osiagnieciu jakis obrotow). Poprzedni wlasiciel twierdzi jednak, ze ten "automat" to polozenie srodkowe, ale on z tego nie korzysta.
Wygląda na to, że auto rzeczywiście ma instalke działającą w trybie "tylko gaz" i "tylko Pb". Gdyby działała tak jak opisano w instrukcji, nie było by tej różnicy w zapalaniu na gorąco, bo i tak zawsze odpalanie byłoby na Pb.

Ufff... wybaczcie te przydługie elaboraty, ale jako początkujący właściciel będę męczył :) Nie mam nic do LPG, ale dotychczas katowałem go na gaźniku. Z wtryskarkami, szczególnie tak narowistymi w stosunku do LPG jak "deska klozetowa" K-jet wiele do czynienia nie miałem.

Ogólnie - na ile problemy z benzyna są problemami z regulacją samego K-jeta, wtrysków lub systemu zwiększania obrotów na zimnym, a na ile gryzienia się z instalką LPG (lewe powietrze, gazownik idiota, jedno i drugie...) ?

Muszę mieć jakąś podstawę teoretyczną, bo jak znam życie "silnikowcy" będą mnie wyganiać najpierw do gaziarzy, a gaziarze wyganiać, żebym sobie go najpierw wyregulował na benzynie...

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne
ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...

------
Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
Post: śr gru 03, 2008 12:15 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr wrz 24, 2008 1:45 pm
Posty: 104
Lokalizacja: ŁÓDŹ
hej
miałem kiedys m110 i wygladały te sprawy bardzo podobnie. otóż tak:



4.) Zapalanie na gorąco. W zasadzie po kilku-kilkunastu minutach da się go odpalić na LPG, ale jak nie zaskoczy od razu, to już papa... trzeba na benzynie. Na benzynie odpala OK, ale ma problemy z utrzymaniem obrotów - czasem mi gaśnie, więc go odpalam na Pb i zaraz przerzucam na LPG.
to spróbuj tak: odpalaj na gazie jak juz nie zaskoczy to ne przełaczaj na benzyne tylko dalej spróbuj na gazie ale wciśnij pedał gazu do końca na maksa, nie bój się nic sie nie stanie. Wbrew pozorom nie zalejesz go!


1.) Na LPG są za niskie wolne, na "D" skrzynia prawie dusi silnik, ladowanie mruga, ale chodzi... tylko sie męczy. Dlatego też kiepsko startuje z zatrzymania, bo po dodaniu gazu musi się najpierw przestać pluć, dopiero zaczyna jechać. Teoretycznie wystarczy regulacja instalki, ale są inne poszlaki.
jak wyglada sprawa na benzynie jak sie jedzie? bo jak ok, to możliwe że trza podkręcić tylko wolne obroty w parowniku i bedzie ok.



a Dziad bez problemu zapala po nocy na gazie. Wiem, że nie powinno się, ale sprawdziłem - odpala. Nic go niestety jednak nie zmusza wtedy do trzymania wyższych obrotów, więc to trochę kłopotliwe
[quote]- w takim przypadku musisz zobaczyć w jakim stanie są membrany w parowniku. Jak nawet nie wiesz kiedy były wymieniane to sa już pewnie tak sztywne że po prostu na zimno nie daja rady pracować, tak sie dzieje jak sie odpala na gazie silnik który jest zimny, niestety!!!


3.) Po nocy zapala w zasadzie OK (trochę kręcenia) ale ma problemy z utrzymaniem obrotów. Np. od razu wchodzi na wysokie, by po kilku sekundach z nich zjechać i zgasnąć. Trzeba mu trochę pedałem gazu pomagać na początku, żeby chciał chodzić. Coś go zalewa? Czy może jakiś zawór "chodzenia na zimno" ? W Volvo był taki dodatkowy wtryskiwacz.
Ogólnie na benzynie ma tendencje do "przyduszania" się zanim zareaguje na gaz

- do regulacji aparat wtryskowy i z tym proszę do kolegi "kaniu", pisze takie mądre rzeczy o tym, że ja nawet nie śmiem nic na temat k-jet powiedzieć-sory!
pzdr
ps. qwa mać nie wiem jak cytować, robię jak napisane [quote]cytat[quote] i nie wychodzi


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 03, 2008 12:27 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 02, 2005 9:45 pm
Posty: 261
Jesli chodzi o gaz, to duze znaczenie ma tutaj kondycja ukladu zaplonowego. Swiece, przewody, palec i kopulka. U mnie (W126 280SE) gazownik do kosztu instalacji doliczyl te elementy i wymienil ja w ramach montazu podtlenku. Dobrze jest tez zmniejszyc przerwe na swiecach do o,75mm. Niby nie wiele, ale ziarnko do ziarnka, itd. Wolne obroty podnosi sie biala plastikowa sruba na kolektorze dolotowym, patrzac od otwartej maski bedzie przed puszka filtra powietrza - przyda sie dlugi wkretak.

Mam taka sama instalke jak Ty. U mnie centralka wyglada tak. Przelacznik na maksa w prawo to "tylko benzyna", na srodku "tylko gaz" skrajne lewe polozenie, to tryb automatu, ktory dziala tak: auto odpala na benzynie i przy jakims tam progu obrotow (reguluje sie go w centralce, trzeba zdjac obudowe) przelacza sie na gaz. Polozenie "tylko gaz" (czyli srodkowe) ma taki smieszny myk, ze jak palisz samochod, to podaje mala dawke paliwa potrzebna do odpalenia i zaraz potem podaje juz gaz.

Ja zajalbym sie tez regulacja zaworkow - tak dla swietego spokoju. Przy LPG na K-jecie powinno sie to robic regularnie. U mnie to wiele poprawilo - auto zdecydowanie lepiej pali i jakby zwawiej jechalo. Potem mozna tez zajrzec do parownika, (membrana)...


Na górę
Post: śr gru 03, 2008 12:30 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
hall pisze:
to spróbuj tak: odpalaj na gazie jak juz nie zaskoczy to ne przełaczaj na benzyne tylko dalej spróbuj na gazie ale wciśnij pedał gazu do końca na maksa, nie bój się nic sie nie stanie. Wbrew pozorom nie zalejesz go!


Wiem ze go gazem nie zaleje, ale takie nabijanie dolotu mieszanka gazu z powietrzem to proszenie się o noworocznego strzała :) Co prawda mam
w obudowie filtra gustowną klapkę na sprężynce, ale na kolektor dolotowy zamieniony w butle turystyczną może nie wystarczyć :)

Dygresja na dobranoc: miałem niedaleko stacje LPG, na która zawsze zajeżdżałem tankować auto. Pracował tam taki wyluzowany wąsacz, jak przystało na obsługę stacji gazowej - zwykle na gazie. Pewnego dnia zajechałem, ale zamiast tankować auto wystartowałem do niego z potrzebną mi do czegoś butlą turystyczną 5 kg. A on na to: "Oooo, widze że pan dzisiaj z piersióweczką..."

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
Post: śr gru 03, 2008 2:41 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt maja 06, 2008 7:00 pm
Posty: 55
Lokalizacja: Gdów
hall pisze:
ps. qwa mać nie wiem jak cytować, robię jak napisane (quote) cytat (quote) i nie wychodzi


Robisz prawie dobrze , ale do tego na koncu musisz dodac "/" czyli tak
[/quote] [usmiech]

Co do reszty tematu to musze dodac ze mam tez identiko instalke tzn przynajmniej ten automat :) do nie dawna chodzilo pieknie i na benzynie i na gazie , ale ostatnio jak przejechalem na benzynie jakies 50 km zeby
go odchamic troszke od gazu , to na wolnych obotach przewaznie po odpaleniu na zimnym zaczelo szarpac silnikiem i nie wchodzi juz tak pieknie na ssanie jak wczensiej , nie wiem co sie mogło podziac.Dodam ze tego efektu nie ma na gazie, ale na gaz moge przelaczyc dopiero z benzynki , bo na gazie nie ma bata zeby zapalil :) Tez mam wtrysk i silnik M110.Co jeszcze moge dodac to to,ze w lecie jak juz silnik byl mocno nagrzany i bylo goraco , to gasnal mi na dojezdzaniu do krzyzowek itp efekt wystepuje rowniez tylko na PB.
pozdrawiam

_________________
W116 280SE-79

Polski Portal Amigowy- www.ppa.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 03, 2008 5:46 pm 
Zmieniłem filtr powietrza, kupiłem świece i zamówiłem kable.
Ale już sama zmiana filtra gwałtownie poprawiła pracę silnika.
Jutro wymiana reszty, na gaz przełączę jak się zagrzeje,
czyli jak w trasę pojadę (poniedziałek). <br>Dodano po 1 minutach.:<br> A we wlot powietrza wstawiłem kawałek pcv coby go pęd powietrza nie dusił, bo na próbach gasł przy wrzuceniu luzu przy 90-100km/h.


Na górę
   
 Tytuł:
Post: wt gru 09, 2008 10:38 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
Spychal pisze:
Wolne obroty podnosi sie biala plastikowa sruba na kolektorze dolotowym, patrzac od otwartej maski bedzie przed puszka filtra powietrza - przyda sie dlugi wkretak.


Czy ta szanowna śruba służy ogólnie do podnoszenia obrotów niezależnie od zasilania, tzn jakoś wpływa na "przepust" powietrza przez K-jeta?
W naszym kochanym kraju zleceniodawcy nie wiedzą co to jest "termin płatności faktury" więc chwilowo niezbyt mam go czasem za co zatankować, a co dopiero oddać do regulacji :) Tak więc myśle o samodzielnym wyeliminowaniu podstawowych upierdliwości
Przez nie opanowalem zakazaną sztukę jazdy automatem hamując lewą nogą :o

Na ile skomplikowany w samodzielnej regulacji jest K-jet? I ile może w tym wszystkim być winy wtrysków?

Podsumowując problemy na benzynie:

- zapala OK na zimno, ale zaraz obroty mu spadaja i ma trudnosci z ich utrzymaniem, pluje sie i gasnie, poki go sie troche pedalem nie podtrzyma.
- na goraco zapala ciezko, czasem od razu zaskoczy ale trzeba mu gazem pomoc utrzymac obroty. Czasem trzeba krecic dlugo i gaz deptac w podloge. Za to gasnie na wolnych gdy ma obciazenie ze skrzyni (D).
- Ogolnie na benzynie ciagnie OK, ale szczegolnie przy nizszych obrotach ma takie "przyduszenie" po dodaniu gazu.

Na LPG chodzi bardzo OK, przyspiesza jak dziki, ale tez ma za niskie wolne. Nie gasnie na nich, ale pluje sie, nierowno chodzi i mruga ladowaniem.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 09, 2008 12:31 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Gab pisze:
1.) Na LPG są za niskie wolne, na "D" skrzynia prawie dusi silnik, ladowanie mruga, ale chodzi... tylko sie męczy. Dlatego też kiepsko startuje z zatrzymania, bo po dodaniu gazu musi się najpierw przestać pluć, dopiero zaczyna jechać. Teoretycznie wystarczy regulacja instalki, ale są inne poszlaki

2.) Dziad bez problemu zapala po nocy na gazie. Wiem, że nie powinno się, ale sprawdziłem - odpala. Nic go niestety jednak nie zmusza wtedy do trzymania wyższych obrotów, więc to trochę kłopotliwe.


Gab pisze:
Podsumowując problemy na benzynie:

- zapala OK na zimno, ale zaraz obroty mu spadaja i ma trudnosci z ich utrzymaniem, pluje sie i gasnie, poki go sie troche pedalem nie podtrzyma.
- na goraco zapala ciezko, czasem od razu zaskoczy ale trzeba mu gazem pomoc utrzymac obroty. Czasem trzeba krecic dlugo i gaz deptac w podloge. Za to gasnie na wolnych gdy ma obciazenie ze skrzyni (D).
- Ogolnie na benzynie ciagnie OK, ale szczegolnie przy nizszych obrotach ma takie "przyduszenie" po dodaniu gazu.

a ekonomizer aby nie stoi na wolnych daleko od połozenia ekonomiczne?
ja miałem takie objawy gdy silnik miał nieszczelny dolot i w związku z tym zbyt ubogą mieszankę. Jesli nie masz pewności co do szczelności dolotu to regulacje nie mają sensu...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 09, 2008 1:04 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 02, 2005 9:45 pm
Posty: 261
Nie pamietam jak z gazem, czy wolnych sie nie reguluje przypadkiem gdzies przy parowniku? Ale srubka spokojnie podniesiesz wolne na benzynie - ja mam w okolicach ~950.
Obroty jak obroty, to mozna zrobic samemu ale np. skladu mieszanki samemu sie NIE robi (mozna tylko pogorszyc), do tego potrzebny jest analizator spalin i bez niego nic nie zdzialasz. Jesli fachowiec bedzie mial jakies watpliwosci odnosnie gazu, to poprostu zakrec butle, wypal LPG z przewodow i wyjmij mikser, tak zeby nic nie dlawilo dolotu.

Ale na poczatek polecam zrobic tak jak pisze Janfocus - zaczac od "pierdolek" bo to w nich na ogol sa przyczyny niedomagan ;)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl