MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 05, 2025 11:44 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz mar 08, 2009 3:45 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Gab pisze:
która by pasowała do tej sruby na ramieniu. Ani płaski, ani krzyżak, ani ampulowy.

u mnie też nie ma zabezpieczenia i pasuje tam mały ampul -raczej wątpię aby ciągnęło tamtędy lewe powietrze, chyba że w ogóle nie masz tam śruby reg.

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 08, 2009 10:04 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
Janfocus pisze:
Gab pisze:
która by pasowała do tej sruby na ramieniu. Ani płaski, ani krzyżak, ani ampulowy.

u mnie też nie ma zabezpieczenia i pasuje tam mały ampul -raczej wątpię aby ciągnęło tamtędy lewe powietrze, chyba że w ogóle nie masz tam śruby reg.


Też w końcu dopasowałem ampula, ale powiem szczerze nic to nie zmienia :)
Czy ta regulacja działa w ten sposób, że wkręcając/wykręcając śrubę po prostu zmienia się punkt końcowego maksymalnego wychylenia wagi w góre, czy może jest to bardziej podstępne i wyrafinowane? :)

Tak czy siak dziś się poddałem i wróciłem do punktu wyjścia. Rozwiązaniem będzie nowa klapka, bo na tej o nie działa w wersji normalnej, tzn ze klapka przechodzi przez otwór. Jak ją znowu ustawiłem niezbyt centralnie, tak że się opiera o spód - przynajmniej chodzi na gazie. Inaczej zapala i zaraz gaśnie.

Teraz na benzynie zapala od razu, ale nie można mu dodać gazu, bo się natychmiast dusi. Chyba, że będzie to wdepnięcie w podłogę - wtedy nie gaśnie, ale za to obroty max. Co dziwne nie reaguje też zupełnie na benzynie na kręcenie tą śrubą pod przepływomierzem od obrotów na wolnych. One się praktycznie nie zmieniają. Za to na gazie reaguje.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne
ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...

------
Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 09, 2009 6:55 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 25, 2004 9:39 pm
Posty: 805
Lokalizacja: Bydgoszcz
U mnie identyczne objawy świadczyły o nierównej klapce przepływomierza, niewyregulowanej mieszance i całkiem możliwe, że ma to związek z termikiem - wywal sitko z większego gniazda paliwowego. Robiłem wszystkie rzeczy w jednym okresie - dlatego ciężko mi zlokalizować konkretne źródło nieszczęść.

Jeżeli klapkę będziesz miał nową ustawisz ją bez problemów w optymalnym położeniu.

Pozdrawiam [oczko]

_________________
W114 250C 1971 USA


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 13, 2009 7:31 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
Ok, teraz się pochwale co dalej zepsułem w mojej walce z wiatrakami.
Wczoraj był porządny strzał i chyba poprzestawiało się coś więcej niż zwykle. Ale od początku.

Wybrałem się dziś do Rembertowa po słynną "klapkę z gumą", którą można zastąpić klapkę przepływomierza i która podobno znosi wybuchy.
Faceci dali mi takową, zapewniając że to na pewno do tego silnika itp.
Nawet miała napisane "Mercedes K". Poza tym mieli tylko dwa rozmiary i drugi wyglądał na sporo za duży.
W domu okazało się, że po założeniu klapka ma jakiś milimetr odstępu od otworu po obwodzie - nie zatyka go całkowicie. Albo jest za mała, albo to jakiś patent i tak ma być. Postanowiłem jej nie zakładać bez zapytania szanownego forum, bo jak się upaprze to nie będzie można jej zwrócić :)

Stara klapka jest zmasakrowana zupełnie, a jeździć trzeba więc... wyciąłem sobie sam klapke z blachy :) Być może nie waży idealnie tyle samo, ale przynajmniej jest prosta. Na razie efekt mam taki, że zapala i na gazie i na benzynie ale:
1.) na benz nie ma wolnych, trzeba gazowac i na zimno i na ciepło.
2.) na gazie są wolne, ale na P ma wysokie obroty które lekko falują, a po przegazowaniu ma pewne problemy z ustabilizowaniem się - tzn. po zdjęciu nogi z gazu prawie gaśnie, po czym nabiera obrotów, ale dalej lekko faluje.
Oczywiście dorabiana klapka nie jest docelową, ale jakoś muszę się w weekend poruszać. Być może falowanie wynika z innej wagi klapki.

Niestety pojawiły się po wczorajszym strzale dwa nowe niepokojące objawy:

1.) Wydaje mi się (ale tylko wydaje) że kiedyś waga zawsze chodziła płynnie i stawiała w miarę ten sam opór. Teraz co kilka naciśnięć ma na początku taki "luz" - tzn. opór czuć dopiero po lekkim uchyleniu klapki. Nie jest tak zawsze, tylko co któryś raz. Po puszczeniu przepisowo bujnie się ze dwa razy i zatrzymuje się.
2.) Na pracującym silniku pojawiło się jakieś syczenie w okolicach przepływomierza/filtra powietrza. Obejrzałem całość dokładnie i nie znalazłem żadnej dziury, uszkodzenia, zwisającego przewodu ciśnieniowego itp. Trudno wyczuć, czy to dźwięk zasysania powietrza, czy jego wypuszczania, ale na pewno przed strzałem tego nie miał. Pochodzi to na ucho gdzieś z okolic pomiędzy obudową filtra a przegrodą, czyli z samego rozdzielacza układu wtryskowego.

Szukałem na forum, ale nie znalazłem - czy są jakieś "położenia wyjściowe" w regulacji wtrysku, czy tylko analizator spalin?
Znajomy opowiadał że w Volvo z silnikiem V6 PRV i k-jetem miał w manualu opis jak wyregulować układ BEZ analizatora.
Wiem, że zrobi to większość warsztatów, ale teraz chodzi o to, żeby do tego warsztatu dojechać :) Dziś rano mi np zgasł w czasie jazdy i dał uruchomić dopiero po rozbiórce na chodniku całości i przestawieniu pogiętej klapki...

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: pt mar 13, 2009 8:41 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 25, 2004 9:39 pm
Posty: 805
Lokalizacja: Bydgoszcz
Do zlokalizowania miejsca ciągnięcia lewego powietrza polecam SAMOSTART w sprayu. Psikasz w różnorakie miejsca i jeśli podnoszą się obroty - znaczy, że znalazłeś słaby punkt.
Po strzale spadł u mnie wężyk z zaworu dodatkowego powietrza - widoczne od spodu, po kolektorem. Również syczało :lol:

Co do ustawienia mieszanki to próbowałem na różne sposoby, na zimnym i na ciepłym, ale zawsze coś nie tak było - albo strzelał w dolot przy otwieraniu przepustnicy, albo zostawiał czarną plamę - dopiero analizator pomógł.

Powinieneś na gazie dojechać na analizator, nawet z pogiętą klapką. Także ciągle polecam kupić nową klapkę i śmigać na analizator na byle jaką SKP.

Śruba regulacyjna składu mieszanki, z tego co pamiętam, umieszczona jest w tulejce wciśniętej w mechanizm bujawki klapki. Po strzale może przestawić się tulejka względem bujawki i wówczas mogą wystąpić problemy z regulacją.

Owocnej walki.

Sajonara [cool]

_________________
W114 250C 1971 USA


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 14, 2009 12:16 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
chymon pisze:
Także ciągle polecam kupić nową klapkę i śmigać na analizator na byle jaką SKP.

Owocnej walki.

Sajonara [cool]


No jak pisałem - kupiłem taką "przeciwwybuchową" ale wychodzi
na to, że nie pasuje - za mała o jakiś 1 mm, choć twierdzili
że to do tego silnika.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 14, 2009 10:14 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 25, 2004 9:39 pm
Posty: 805
Lokalizacja: Bydgoszcz
1 mm to dużo za dużo. W najwęższym miejscu przepływomierza, klapka ma luzu ok. 0,1.
Może Ci jeszcze ją wymienią - a najlepiej kup nową oryginalną, albo zamień się z kimś na testy.

Pozdrawiam

_________________
W114 250C 1971 USA


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 14, 2009 12:24 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 27, 2008 1:58 pm
Posty: 163
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
gratuluję koledze samozaparcia w kombinowaniu prawaie jak Edison z żarówką, ja już dawno bym się poddał i kupił ............ tylko pasującą [cool]

_________________
MB 350SE W116 E35 '77


Zawiozę do ślubu 510 263 758


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 15, 2009 1:11 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
dario1 pisze:
gratuluję koledze samozaparcia w kombinowaniu prawaie jak Edison z żarówką, ja już dawno bym się poddał i kupił ............ tylko pasującą [cool]


Troche nie samozaparcie tylko konieczność - nie kupowałem nowej klapki, bo na cholere mi ona, jeśli nie zrobie porządku ze świecami, kablami, regulacjami itp. Zaraz przestanie być nowa.
A do tego trzeba money - doprowadzenie Merca do stanu OK miało być sfinansowane ze sprzedaży Volvo i wykonane w miarę kompleksowo. Volvo jednak niezbyt ktokolwiek chce.
W końcu warunki zmusiły mnie do kupna nowej klapki... to się okazała zła.
Ale to był piątek 13 :)

Poza tym w klubie Volvo byłem kiedyś znany z łatania wydechu puszkami
po piwie i odtworzenia pewnych fragmentów auta samodzielnie z blachy aluminiowej mocowanej na nity :) Już mi ten Adam Słodowy przeszedł, więc W116 to nie grozi, ale samozaparcie do walki ze złośliwą techniką zostało :)

Gab <br>Dodano po 15 godzinach. 46 minutach.:<br> A przy okazji - czy ktoś z was wie, jaka powinna być średnica
klapki przepływomierza do M110? Posiałem gdzieś suwmiarke no i
przyznam, że nie chce mi się znowu wszystkiego rozkręcać tylko do
pomiaru. Stara tak pogięta, że wole jej nie brać na wzór.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 15, 2009 6:44 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lis 25, 2004 9:39 pm
Posty: 805
Lokalizacja: Bydgoszcz
Średnica zewnętrzna dokładnie 85 mm.
Średnica otworu 8 mm.
Grubość blachy 1 mm.

Za dobrej reklamy Volvo nie robisz :lol:

Pozdrawiam

_________________
W114 250C 1971 USA


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 15, 2009 9:54 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
chymon pisze:

Za dobrej reklamy Volvo nie robisz :lol:
Pozdrawiam


Wiesz, auto nic nie winne, że ma takiego a nie innego właściciela. Zajeździć można wszystko :)
Akurat tamten egzemplarz to było Volvo 240, które było takim szrotem :) że pakowanie w niego każdych 100 zł było wyrzucaniem ich w błoto. Był tylko jeden problem. Za nic nie chciało się zepsuć - jeździło, jeździło i jeździło... Nawalały tylko takie drobiazgi - a to przerdzewiał wydech, a to zaczęły wypadać rzeczy z bagażnika :)

Wracając do wątku: wygląda na to, że wykonana przeze mnie klapka działa. Jest odrobinę za duża i nie przechodzi przez otwór, ale go dość skutecznie zatyka i auto przynajmniej zaczęło zapalać. To już coś i może da się na tym dociągnąć do jakiegoś przypływu gotówki.
Znalazłem też przyczynę falowania obrotów - była jednocześnie przyczyną
dziwnego syku. Spadł jakiś przewód - gumowa rura średnicy ok. 2 cm wychodząca gdzieś w głębi kolektora. W każdym razie tak,
że nie dało się tam wsadzić łapy ani pod ani obok całego wtrysku. Wyglądała jakby wychodziła z bloku, ale to raczej bez sensu - chyba
jednak z dolotu. Być może było to... podciśnienie do serwa, bo się
wspomaganie hamulców dziwnie zachowywało. Na szczęście tylko zeskoczyła i dało się ją nasunąć popychając śrubokrętem.
Gdyby rura spadła zupełnie, pewnie domyśliłbym się od razu, ale ona sprytnie cały czas pozostawała jakby przyłożona do rurki na którą powinna być nasadzona, więc trudno było to wypatrzyć.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 16, 2009 3:06 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 17, 2004 6:54 am
Posty: 2088
Lokalizacja: Kielce
jak jestes bardzo uparty to mam jakies 3 krazki wyciete lasetowo, z czasu kiedy mialem CZOŁG, nigdy ich nie zalozylem, jeszcze niepoprzewiercane, oddam za 50 zł .. tylewydalem na ich zrobienie ... ale pozostalem przy prostowanej na chodniku mlotkiem .. nigdy wiecej gazu do M110

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 28, 2009 11:38 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
erio pisze:
jak jestes bardzo uparty to mam jakies 3 krazki wyciete lasetowo, z czasu kiedy mialem CZOŁG,


Dzięki ale na razie jakoś opanowałem sytuacje, a jeśli zdecyduje się na dorabianie, to chyba będę w stanie wyprodukować je sobie "po znajomości" na miejscu.

W skrócie: zakupioną klapkę z dziurami, podobno stworzoną do gazu, która okazała się mieć zły rozmiar zwróciłem. Nie mieli rozmiaru pod M110, więc nadal pozostawałem bez klapki. Pojechałem do ASO MB (Marek Owczarek w podwarszawskim Aninie). Slicznie tam tak, że strach w butach wchodzić. Pan zawzięcie pokazywał mi na ekranie moją upragnioną klapkę, twierdząc, że zgodnie z zaleceniem producenta "zaszła zmiana konstrukcyjna" i trzeba jeszcze dokupić w komplecie jakąś rurkę. Tako rzecze komputer. Miejsce eleganckie, więc nie zapytałem gdzie to niby jego zdaniem miałbym sobie te rurkę wsadzić?
Chciałem tylko cholerną klapkę widoczną na ekranie, ale usłyszałem, że
kosztuje 500 zł i czeka się ileś tam dni... Być może on mnie nie zrozumiał, nie wiem co chciał mi sprzedać dokładnie, ale ewidentnie pokazywał mi samą klapkę z podkładką i śrubą. Tłumaczył, że to musi być specjalnie wyważone, ale moim zdaniem to trochę za wiele jak na kawałek niemieckiej blachy, choćby sam prezes zarządu Daimlera wyważał ją osobiście na swojej prywatnej wadze do amfy :)

Tak więc wróciłem do rękodzieła, ale tym razem podszedłem do sprawy
artystycznie a nie po kowalsku. Imadełko, mały młoteczek, dużo ściskania
i pukania i doprowadziłem oryginalną klapkę do stanu powiedzmy prostego. Skręciłem śrube regulacji mieszanki na wadze mniej więcej
jak była, zanim zacząłem się nią bawić, zmontowałem wszystko do kupy... i chodzi. Zapala na Pb i gazie, jeździ, trzyma wolne nawet na zimno. Nie jest idealnie, ale da się jeździć.
Jedyny "mankament" to to, że lubi teraz zapalać czy to na zimno
czy na ciepło, czy na gazie czy na benzynie z gazem w podłodze.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 31, 2009 10:49 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 28, 2008 10:41 pm
Posty: 392
Lokalizacja: Warszawa
"Mój drogi pamiętniku..." [zlosnik]

Złośliwiec jeden, mimo że mu naprostowałem klapke i dostał nowe
kable WN, po dwóch dniach jazdy OK, po dzisiejszym chłodnym poranku
walnął strzała. Walnął Magdzie w czasie jazdy, przy przełączaniu na gaz.
A że się spieszyła, to mimo jego zaplucia, pojechała dalej, tylko hamując lewą nogą a gazując prawą, bo wolne obroty sobie poszły.
Po obejrzeniu strat stwierdziłem ciekawą sytuację. Klapka przepływomierza nienaruszona, za to: zrzuciło znowu jeden przewód gumowy przy kolektorze (taki gruby, idący jakoś w okolice tego obejścia dla wolnych obrotów) oraz... urwało pół klapki "przeciwwybuchowej" w obudowie filtra. Dosłownie - jakby ktoś krakersa przełamał na pół :) kawałek został na zawiasie, druga połówka odleciała.
Ech, założyłem mu nowe świece, może teraz się uspokoi.
Klapke chwilowo dosztukowałem za pomocą kawałka plastiku i izolacji :)
bo auto musiało dziś jeździć, a nie było czasu na szukanie gazowników.

Gab

_________________
W116 280SE '79 - ekonomiczne auto rodzinne

ex. różne auta, wszystkie powyżej trzydziestki...



------

Drive It Like You Hate It - stara reklama Amazona


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl