Janfocus pisze:
AndyS a mógłbyś pokazać gdzie i jak masz takie cudo zamontowane?
Pokazać trudno bo nie mam zdjęć z montażu ale może opis wystarczy.
Urządzenie jest zamontowane bezpośrednio na metalowym kolektorze ssącym pod urządzeniem wtryskowym (które niestety trzeba przy zakładaniu demontować). Przez to filtr powietrza i układ wtryskowy jest kilka cm wyżej (opis dla M103).
a "cudo" wygląda mniej więcej tak:

A działa w ten sposób że przy wybuchu guma (ten czarny pas) zakrywająca otwory poddaje się, wypuszcza nadmiar ciśnienia gazów zanim dotrą do klapy przepływomierza a potem "wraca" na miejsce i uszczelnia układ.
Janfocus pisze:
Co do spadku osiągów, to raczej jestem skłonny twierdzić że głównym problemem jest zdławiony dolot przez mikser niż sama klapa
Z pewnością nie przez mikser. Duże straty występują (dla LPG jak i Pb) kiedy dławiony jest układ przed filtrem powietrza w postaci wstawianych przegród, gąbek, redukcji i innych patentów. Jako że czasami pilotuję sprzęty latające typu motolotnia musiałem nieco nauczyć się teorii. Mam na myśli aerodynamikę a w tym przypadku konkretnie Prawo Bernoulliego.
Dla "czepialskich" - wszystko specjalnie jest w pewnym uproszczeniu.
Już kiedyś opisywałem że wstawienie miksera nie zdławia dolotu a tylko daje małą stratę (kilkuprocentową). Wmontowany mikser powoduje częściowe zmniejszenie przekroju przepływu (czyli jest przewężenie) które zostaje zrekompensowane przez szybszy przepływ powietrza. Musi on zaistnieć żeby układ LPG działał prawidłowo.
Dla dociekliwych to samo w naukowej (ale w miarę strawnej) formie -
"Prawo zachowania energii - prawo Bernoulli'ego
Jeżeli w omawianym przewodzie zmierzymy wartość ciśnienia statycznego i dynamicznego w miejscu przewężenia, jak i w miejscu nie przewężonego przekroju, otrzymamy zależność mówiącą, że suma ciśnień statycznego i dynamicznego z jednego miejsca pomiaru (np. z miejsca przewężenia), będzie równa sumie ciśnień w miejscu nie przewężonym. Możemy wtedy napisać równanie:
Cd + Cs=Cd' + Cs' = const
Oznacza to, że energia ta nie zmienia się i stanowi w obu przypadkach taką samą wartość." I właśnie to ostatnie zdanie jest w naszym przypadku ważne bo oznacza że do pewnej granicznej różnicy średnic praktycznie nie ma tłumienia i energia powietrza przed i za mikserem ma bardzo podobną wartość.
Janfocus pisze:
dlatego sporo przywiązywałem wagi do maksymalnej średnicy miksera i teraz jest OK.
Raczej większe znaczenie ma opływowy kształt miksera. Poza tym musi on mieć pewną raczej ściśle określoną (wyliczoną) średnicę bo szybkość przepływu powietrza w przewężeniu powoduje proporcjonalne do niego "wysysanie" gazu z parownika (ugięcie membrany). Zła średnica miksera może skutkować zbyt wolną reakcją układu i zubożeniem mieszanki a to kończy się strzałem.
Janfocus pisze:
masa klapy jest obniżana przez spore otwory i zwiększana przez gumę -nie upieram się że to idealne rozwiązanie bo nie ważyłem obu rozwiązań, ale sprawdza się...
Klapa jest pewnego rodzaju szalką wagi sprężynowej i wyprowadzana jest ze stanu równowagi przez napór powietrza które można umownie przyrównać do pewnego ciężaru. I moim zdaniem zmiana masy tej tarczy gra sporą rolę bo równoważy ją naciąg sprężyny.
Janfocus pisze:
Kiedyś robiłem testy przyspieszenia bez miksera ale z klapką anty wybuchową i wynik był 7,8sek w stosunku do katalogowego 7,5, co w 20 letnim aucie raczej wydaje mi się nie było powodem klapki anty wybuchowej...
Bo klapa była "full" otwarta i nie przeszkadzała.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Bardziej obawiałbym się o wolne obroty i ich falowanie oraz o zużycie paliwa.