Drodzy, dziękuję za pozytywne komentarze i za profesjonalne zamieszczenie zdjęć - zaraz jakieś wkleję, godnie z instrukcją - zobaczmy czy się to uda.
Auto jest rzeczywiście rewelacyjne, piękne w środku i płynnie, cicho jeździ (żadnych ale to żadnych stuków, pisków, drgań)! Zmiana biegów niemal niedostrzegalna, wszystko działa - czasami tylko przekręcenie klucza w stacyjce sprawia problem - napsikać tam wd40, czy macie jakieś inne patenty? (kluczyki mam 2 i obydwa się jakby czasami zacinają:))
Co do ceny - jestem zadowolony, auto jest oczywiście niezarejestrowane w kraju (rejestracje są "tymczasowe").
Rdza najmocniej zaatakowała prawy próg - zamieściłem zdjęcie jak to wygląda od środka, a reszta to drobniejsze infekcje błotników i mocniejsze drzwi - oczywiście o ile się orientuję po pierwszych oględzinach.
Udało mi się wyjąć zagłówki (dzięki Arek za patent), żeby zdjąć pokrowce z misia, które oczywiście wypiorę i zachowam na lepsze czasy.
Auto miało 2 właścicieli - znam z grubsza jego historię, najpierw był nim lekarz (rocznik 1921), a póżniej, od 1996 jego żona bo zmarł (młodsza ur. 1930) - czyli auto cały czas w jednej rodzinie - informacje z briefu.
Co do ortopedycznych foteli - to super - nawet nie wiedziałem, że to jakiś szczególny dodatek.
1. Auto muszę jeszcze wymeldować w Niemczech - wiem, że można to zrobić w każdym urzędzie komunikacyjnym - macie tu jakieś doświadczenia, ewentualnie uwagi?
Teraz zdjęcia: Panowie co to za klawisz pod nogami kierowcy - patrz zdjęcie (ten element z przyciskiem wstawiłem na właściwe miejsce bo jak widać wysunął się z zatrzasku).

<br>
Dodano po 8 minutach.:<br> I jeszcze jedno pytanie - jak się unosi/ wyjmuje tylną kanapę żeby zobaczyć co w środku - są 2 czerwone przyciski poniżej, nacisnąć je, wyciągnąć?
Dzięki
Zb