MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 09, 2025 6:02 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn cze 22, 2009 8:04 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 10, 2007 9:17 pm
Posty: 407
Lokalizacja: Szczecin
Nemo pisze:
Na pierwszym biegu NIE WOLNO jechać szybciej niż producent wyliczył (to jest około 40 do 50 km/godz.) po przekroczeniu tej prędkości skrzynia sama powinna z pozycji "B" wyjść. Jednak należy jej tego oszczędzić (lepiej nie sprawdzać ) i po ustaniu trudnej sytuacji zatrzymać pojazd i ręcznie przełożyć ustawienia.

4,2 na B ładnie sie rozpędzało do 90 km/h [zlosnik] wiele razy wajchlowalem z B -> 2 i się nic nie działo, jednak wrzucenie podczas jazdy na B mogło by sie źle skończyć.

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'


Na górę
 Tytuł:
Post: pn cze 22, 2009 1:34 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Moje wszystkie automaty hamowały (i hamują) silnikiem. Oczywiście znacznie słabiej niż manualne. W tym wątku powinno się rozdzielić samochody z ASB i z manualem - zupełnie inne techniki jazdy jednak.

A co do obcego języka - Tomek (Cem) nie chciał się "wywyższać" angielszczyzną, tylko wkleił skopiowany fragment z folderu. Więcej luzu. A zamiast uczyć się 6-ciu, wystarczył angielski :) [hehe] (to był żart oczywiście). <br>Dodano po 17 minutach.:<br>
Nemo pisze:
ale ze smutkiem powiadamiam cię, że angielski nie jest mi do niczego potrzebny


...aż do dziś [hehe]

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 9:38 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Nemo pisze:
Na pierwszym biegu NIE WOLNO jechać szybciej niż producent wyliczył (to jest około 40 do 50 km/godz.)

tak, z tym że ta prędkość zależy od silnika i przełożeń (u mnie prawie 80)


Nemo pisze:
Jak kiedyś na śniegu przełączyłem na 2 to tylko usłyszałem szum ślizgających się kół, które prawie stały w miejscu

Zgadza się na śniegu powinieneś włączyć "B" Wtedy blokowane są WSZYSTKIE biegi oprócz jedynki i tylko wtedy możesz wyjeżdżać np. z tego śniegu.

jak pisałem że na śniegu zredukowałem na 2 to miałem 90km/h, dlatego koła staneły z powodu hamowania silnikiem

Co do B, czyli 1ki, to u mnie zrywa nawet na suchym asfalcie, nie wiem jak miałbym wyjechać ze śniegu...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 10:22 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Janfocus pisze:
Co do B, czyli 1ki, to u mnie zrywa nawet na suchym asfalcie, nie wiem jak miałbym wyjechać ze śniegu...


Dokładnie - do jazdy po śliskim, ruszania na lodzie czy śniegu to "2" jest najlepsza. Nie ma efektu zrywania. "B" przy ruszaniu z ciężkim zestawem na haku itp. Przerabiałem, jak widać poniżej, różne 126, 123 itp. z ASB (od 300D, poprzez Turbo D i V8). Nie wszystkie oczywiście miały "B", ale wszystkie na śliskim najlepiej ruszały z "2".

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 7:13 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:40 pm
Posty: 434
Bukol pisze:
Nemo pisze:
ale ze smutkiem powiadamiam cię, że angielski nie jest mi do niczego potrzebny


...aż do dziś [hehe]

Dzisiaj RÓWNIEŻ NIE :) Bardzo dużo podróżuję i zapewniam Cię, że hiszpański, rosyjski, niemiecki, włoski, portugalski, bułgarski w zupełności wystarczają w CAŁEJ Europie, północnej afryce i we Wszystkich krajach Ameryki Łacińskiej. także i w USA jest bardzo dużo sposobności porozmawiać sobie po polsku czy też np. po hiszpańsku. Z angielskim jest tak samo jak kiedyś z w Polsce z rosyjskim. Wprowadzany na silę w końcu ci zbrzydnie. Zresztą: Jeżdżąc po świecie zauważyłem jedną rzecz. Każdy w swoim kraju mówi swoim językiem ojczystym więc i ja też. TO MOJA ZASADA. Jeszcze raz bardzo dziękuję temu koledze, który założył, że muszę znać angielski i odpowiedział mi w tym języku. Niestety. Ja w Polsce absolutnie nie znam angielskiego. :lol:

Co do tematu rozmowy zgodnie z tym co obiecałem zrobiłem eksperyment. Wjechałem na parking na wysokości mniej więcej drugiego-trzeciego piętra. Samochód na "B" lekko wjechał, ustawiłem go na zjeździe , przytrzymałem hamulec i włączyłem "D" auto zjechało płynnie, rozpędzając się, bez śladu jakiegokolwiek hamowania. Powtórzyłem to samo ustawiając teraz skrzynkę na "3" auto również zjechało płynnie ale chyba już tak się nie rozpędzało (różnica bardzo mała) więc znowu tym razem ustawiłem na "2" auto swobodnie zjechało ale chyba czułem lekkie powstrzymywanie. Zatem po raz ostatni zjechałem mając ustawienie na "B" tym razem bardzo wyraźnie auto hamowało silnikiem. Eksperyment drugi. Wyjechałem za miasto i rozpędziłem samochód na ustawieniu "D" do ponad 100km/godz. zdjąłem nogę z pedału gazu i autko mknęło dalej aż do naturalnego wytracenia szybkości. Kiedy dodawałem "gazu" auto bardzo płynnie również szybkość zwiększało. To samo było na "3". Na dwójce rozpędziłem do 80km/godz. po odjęciu gazu odczuwałem lekkie hamowanie. Na "B" rozpędziłem do 40 km/godz. po odjęciu gazu auto bardzo wyraźnie hamowało silnikiem. Rozpędziłem teraz samochód na "D" do 180 km/godz. (koniec indeksu prędkości na oponach) Wszystkie biegi wchodzą dosłownie jak w masło wręcz niedostrzegalnie (tylko przy drugim poczułem jakby lekkie klepnięcie w ramię). Kick-Down: Auto jakby wzięło oddech i z cichym pomrukiem runęło do przodu prawie przyciskając głowę do zagłówka. Silnik wyraźnie było słychać dopiero powyżej około 140 km. Zwolniłem i wróciłem po drugi samochód ale z manualną skrzynią biegów robiąc z nim to samo. Po zdjęciu nogi z gazu zawsze występowało silne hamowanie silnikiem. Konkluzja: 1) ASB ma o wiele słabsze hamowanie silnikiem niż skrzynia manualna. Dlatego rację ma ten kolega, który mówi, że technikę jazdy w uślizgu czy poślizgu należy różnicować w zależności od posiadanej skrzyni. 2) różne szybkości maksymalne na pierwszym biegu mogą zależeć od konstrukcji skrzyni (np. czy blokuje do końca drugi bieg czy nie). 3) myślę, że moja skrzynia jest sprawna nie zauważyłem niczego co zwróciłoby moją uwagę jako nieprawidłowość. Niestety nie wypróbowałem przełączania w czasie szybszej jazdy z "D" na "3" czy z "3" na "2". Ponieważ w mojej instrukcji jest napisane, że należy tego unikać. (W manualnej jest inny rodzaj sprzęgła to co innego.). Oczywiście na "2" także można wyjeżdżać z błota ze zaspy czy po lodzie. Można też wyjechać i na "D" ale wszystko zależy od techniki jazdy a dokładnie od precyzji operowania pedałem gazu oraz hamulca. Przy nadmiernym rozpędzeniu kół co najwyżej wykopiemy kołami dół z którego już będziemy mogli się wydostać nie przy pomocy samochodu ale łopatki (wożonej na taka okazję w bagażniku):) Rację ma ten kolega, który odpowiedział po angielsku (dziękuję kol. Janfokusowi za przetłumaczenie). Rzeczywiście z opisów Waszych doświadczeń wynika również to samo, że nasze S-ki są neutralne na zakrętach (i chwała za to konstruktorom:)) Wynika też, że dużo zależy od obciążenia i równomiernego ułożenia bagażu (to oczywiste). Zakładając ten temat nie sądziłem, że zainteresuje on tak wielu kolegów. Jest to temat zawsze otwarty i nigdy za dużo wiedzy o nim. Chociażby nie do końca wyjaśniona technika jazdy i reakcje z automatem w poślizgach przy większych prędkościach czy uślizgach na ostrych zakrętach. Będę na ten temat zbierał wiadomości i chętnie się nimi z kolegami podzielę jeśli oczywiście kogoś to zainteresuje. Sportowa technika jazdy może być stosowana ale z całym poszanowaniem zdrowego rozsądku, wiedzy, logiki i zasad kultury na jezdni. Może dawać mnóstwo satysfakcji a znajomość jej tajników pozwala oszczędzać mnóstwo pieniążków ( nie wydanych na naprawy) w naszych portfelach. Jeszcze raz bardzo dziękuję za przyjęcie mojej propozycji do dyskusji na ten ciekawy temat.

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.


Ostatnio zmieniony wt cze 23, 2009 7:36 pm przez Nemo, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 7:25 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Nemo pisze:
1) ASB ma o wiele słabsze hamowanie silnikiem niż skrzynia manualna.

rozumiem że oba auta testowane są tego samego modelu (tej samej masy) i mają identyczne silniki? Inaczej ten test nie ma sensu, bo inaczej hamują silniki diesla z racji dużego sprężania, inaczej benzyny o różnych pojemnościach i wszystko zależy też od przełożeń w moście... Ja niestety nie porównam swojego do manuala, bo takie nie wychodziły...

Ja dosyć często redukuję ręcznie ASB podczas jazdy, bo zapewnia mi to lepszą kontrolę nad momentem redukcji i to co pisałem o hamowaniu silnikiem wynika z praktyki... Z resztą jak Kolega ma watpliwości to zapraszam na pokaz [zlosnikz]

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 7:49 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Na ostatnim zlocie zaliczyliśmy kilka górskich tras z serpentynami, przełęczami, stromymi podjazdami i zjazdami. Jechałem beczką 230TE z automatyczną skrzynią. Auto bardzo ładnie hamowało silnikiem, w zasadzie gdybym jechał trochę wolniej to mógłbym pokonać trasę prawie nie używając hamulca. Podczas zjazdów redukcja najpierw na S, potem na L i auto ładnie zwalniało...

Pod górkę też czasem trzeba było zablokować skrzynię na S lub nawet L żeby nie męczyć silnika.

Podsumowanie: auto z ASB także hamuje silnikiem...

Co do nad i pod sterowności to nasze auta z uwagi na tylny napęd i gabaryty prawdopodobnie częściej będą nadsterowne. No chyba że ktoś rzeczywiście jeździ z pustym bakiem, wtedy tył nie będzie uciekał... Z moich odczuć wynika że zarówno W126, jak i W123 najlepiej prowadzi się z obciążonym bagażnikiem.

Trzy kolejne W12X nauczyły mnie że na śliskiej nawierzchni tył będzie uciekał i nie należy przesadzać z gazem ;)

Co do aut przednionapędowych to próba uratowania się z poślizgu przez dodanie gazu często się sprawdza, jednak przy poślizgu przednich kół się nie sprawdzi... Gdy przednie koła stracą przyczepność jedyne co możemy zrobić to przyhamować i dopiero potem starać się przejechać zakręt szerszym łukiem. To dlatego że wciśnięcie hamulca dociąży przód i nacisk a co za tym idzie tarcie, czyli przyczepność przednich kół wzrośnie.

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 7:57 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:40 pm
Posty: 434
Janfocus pisze:
rozumiem że oba auta testowane są tego samego modelu (tej samej masy) i mają identyczne silniki?

Nie, nie mi chodziło raczej o sprawdzenie GENERALNEJ zasady jak reagują skrzynie biegów. Jaka jest główna różnica między skrzyniami. Wszystkie inne sprawy celowo pominąłem. Hamowanie silników jest oczywiście inne i tu masz 1000% racji :)
Cytuj:
Ja dosyć często redukuję ręcznie ASB podczas jazdy, bo zapewnia mi to lepszą kontrolę nad momentem redukcji i to co pisałem o hamowaniu silnikiem wynika z praktyki... Z resztą jak Kolega ma watpliwości to zapraszam na pokaz [zlosnikz]

Ja redukuję (czasami) pedałem gazu (odpuszczeniem i ponownym naciskiem) nie zawsze jest tak ja chcę ale coś można próbować. Poza tym wierzę Ci na słowo a na próbę oczywiście chętnie mogę się z Tobą spotkać. Na pewno będzie za mało każdej ilości czasu na rozmowy o naszych autkach. Hm... z tą redukcją ustawień w czasie szybkiej jazdy to szczerze mówiąc trochę się boję. Skrzynkę tak łatwo jest popsuć a tak trudno i drogo naprawić a o moich finansach wolałbym już nie mówić :( :( ale co tam :):):)

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 8:29 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Nemo pisze:
na próbę oczywiście chętnie mogę się z Tobą spotkać.

zapraszam [zlosnikz]

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 9:13 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:40 pm
Posty: 434
Janfocus pisze:
Nemo pisze:
na próbę oczywiście chętnie mogę się z Tobą spotkać.

zapraszam [zlosnikz]

To na PW :)

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 10:40 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 15, 2008 2:53 pm
Posty: 561
Lokalizacja: mazowiecka wieś (WPI)
Nemo pisze:
Hm... z tą redukcją ustawień w czasie szybkiej jazdy to szczerze mówiąc trochę się boję. Skrzynkę tak łatwo jest popsuć a tak trudno


redukcja (zwykle na 3) to standardowy sposob obslugi skrzyni automatycznej. W126 to juz 5 automat, ktorym jezdze. ba, w subaru trojka byla na jednej osi z D, wlasnie po to, zeby mozna bylo bez stresu zrzucic bieg do wyprzedzania.
nie nalezy natomiast w zadnym wypadku zrzucac na N w czasie jazdy, ani redukowac o 2 biegi.

_________________
Bartek Rybak
W126 420 SEL 1986 315 kkm


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 10:58 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
sneer pisze:
W126 to juz 5 automat

126 nie miało 5biegowego automatu tylko 4.

sneer pisze:
ani redukowac o 2 biegi.

można swobodnie redukować o 2 biegi do puki nie przekroczy się dopuszczalnych prędkości dla każdego biegu...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 11:16 pm 
Nemo pisze:
Szymon. pisze:
Polecam każdemu szkolenia na płytach poślizgowych - można (i powinno się)

No tak ale gdzie robią takie szkolenia? W moim miasteczku można by je zrobić tylko zimą no i co na to automatyczna skrzynka?

Ja śmigałem w lokalnej akademii bezpiecznej jazdy, nie wiem, skąd jesteś, ale w większych miastach chyba bez trudu takie znajdziesz. Jeździłem po płycie poślizgowej pomalowanej specjalną farbą i polanej wodą, można spokojnie kręcić Aaltoneny i inne. :)

A co do automatu - nie wiem - niech się wypowie ktoś kompetentny.
Nemo pisze:
Janfocus pisze:
W przednio napędówkach jest banalnie nawet jak przód odjeżdża z powodu podsterowności, skręca się koła i dodaje gazu aby wyciągnąć z poślizgu

ad3) Tutaj zgadzam się całkowicie i stwierdzam, że i mnie udało się już kilka razy wyjść w ten sposób z trudnej sytuacji. jednak musi myć spełniony jeden warunek. Mianowicie przednie koła nie mogą stracić przyczepności do podłoża.

Dokładnie tak. Takiej sytuacji dotyczył mój opis w odpowiedzi na post Maksia. To tak tylko gwoli wyjaśnienia.
Janfocus pisze:
sneer pisze:
W126 to juz 5 automat

126 nie miało 5biegowego automatu tylko 4.

Kolega miał na myśli, że to piąty jego automat.


Dyskusja o obsłudze ASB zaczyna mi przypominać tą o olejach. ;)


Na górę
   
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 11:21 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Szymon. pisze:
Kolega miał na myśli, że to piąty jego automat.

aaaaaaaaaaa :oops: -jak widać też mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem [zlosnik]

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt cze 23, 2009 11:52 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw kwie 23, 2009 10:40 pm
Posty: 434
Któryś kolega z uśmiechem zauważył, że dyskusja o tym problemie przypomina tą o olejach. Wobec tego aby ją nieco spolaryzować tematycznie pozwolę sobie (znowu ten zwrot, przepraszam) niejako na zakończenie tej dyskusji zadać jeszcze jedno pytanie Co to jest i jakie są różnice w zachowaniu się pojazdu oraz reakcji kierowcy w: Poślizg, Uślizg, Pełzanie opon(y). Są to techniki znane mi z jazdy sportowej motocyklem ale jak to się ma do techniki jazdy samochodem? Jego właściwości trakcyjnych? Możliwości kontroli poszczególnych zachowań. Wszystko oczywiście pod kątem techniki jazdy i bezpieczeństwa.

_________________
Skoro nie można być uniwersalnym i wiedzieć wszystkiego, co się da wiedzieć o wszystkim, to trzeba wiedzieć wszystkiego po trochu. O wiele bowiem piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl