Danek pisze:
Nie widzę tu nic złośliwego; po prostu chcę ocenić argumentację obu stron (...) ale rzeczywistość sądowa jest taka, że sędzia chcąc ustalić wartośc pojazdu może np. zobowiązac na wniosek pozwanego (ubezpieczycela) powoda do przedłożenia umowy kupna tego samochodu.
Nie, nie Danek! Nawiązałem WYŁĄCZNIE do tego:
Danek pisze:
Tak z ciekawości: mozna wiedzieć ile kosztowały Cię wszytkie elementy do naprawy c123 zdobyte dzięki forum?
I napisałem to bardzo wyraźnie! Jeżeli było mało zrozumiałe, wyłuszczę:
Danek pisze:
... zdobyte dzięki forum?
A poza tym, napisanie cen na forum byłoby w tym przypadku strzałem w piętę! Dlatego napisałem:
Konik pisze:
No bo gdyby Cię to naprawdę interesowało, to wysłałbyś z pewnością PW.
Danek! Nie róbmy OT. eczny tego nie potrzebuje.
ecznyPo przeczytaniu wątku jeszcze raz (z grubsza) myślę, że warto jeszcze raz, na spokojnie przeanalizować całą sprawę i przeliczyć koszty naprawy. Może nie warto kruszyć kopii....
Danek pisze:
Dla nas nasze mercedesy to w subiektywnym odczuciu super "cuda" a dla innych to po prostu stare paliwożerne samochody.. także dla pracowników zakładów ubezpieczeń.
Chwytam, o czym piszesz, ale gdybyśmy odpuscili, to przestały by istnieć "stare" samochody, motocykle, budynki, radia, obrazy itp., itd., a ludzie pozytywnie zakręceni, z pasją, nie byli by potrzebni!
A MB 123 dziś, być może jest złomem do skasowania, ale gdyby nie "garstka zapaleńców" nie byłoby dziś SSK, SSKL, 770, wszelkich "W dwucyfrowych", a także wielu pięknych, ważnych dla udokumentowania historii motoryzacji aut.
_________________
Pozdrawiam
Maciej
MB W114 280 74 r. Milka
Ford Transit MK2 84 r. Oldskool
Kosmetyki samochodowe CarChemfb/CarChemPolska
Akcesoria do pielęgnacji samochodów egge.pl