MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 12, 2025 12:19 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz lis 22, 2009 4:58 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 10, 2007 9:24 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Świdnica
Jeżeli nie ma rdzy jak twierdzi właściciel jest zgodny z vin'em masz jeszcze z 2 tyś oprócz ceny za auto to kupuj.Te 2 tyś zainwestuj w felgi i opony 15 cali, tłumiki, filtry, oleje i atrapę to tak na początek... [zlosnikz] potem zmienisz tą kierownicę :o

_________________
W124 260E
LUBLIN INTRALL 3 4CTi90
W201 1,8E => 200E ex.
VW GOLF 2 1,8 ex.
W201 200E => OM601 ex.
W124 300E ex.
W126 260SE ex.
W201 200E ex.
BMW E32 730i ex.
W115 240D => 250 M123 ex.
VW T3 1,6TD => 1,8 RP ex.
LUBLIN 2,9T 2,4 D ex.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 4:48 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
fornalo pisze:
Ja się nie pytam o jazdę na LPG tylko o to czy ktoś zna to auto i czy jest wart przejechania 100 km żeby go zobaczyć. Poczytaj wątek od początku.


To, że ma już LPG może być argumentem na nie. Nie wiesz w tym przypadku, czy już kolesiowi nie strzelił, a po konkretnym strzale możesz później TY mieć konkretne koszty i problemy. Fachowców od KE-Jetronica ciężko znaleźć, a jeśli auto ma/miało gaz, to nawet nie chcą kontynuować rozmowy.

fornalo pisze:
Przeczytałem, jak walnie to będę płakał i wyrzucał sobie że Cię nie posłuchałem.


Jak wyżej.

fornalo pisze:
Koledzy ja jeszcze nawet nie widziałem tego auta i nie wiem czy go kupie a tu dyskusja czy walnie, że wiem lepiej itd.
Powiedzcie mi lepiej czy kupić czy nie, bo o to mi chodzi w tym wątku.


Ja bym sobie darował to auto, nawet już pomijając LPG.

Moim zdaniem auto zdradza objawy zmęczenia, poza tym "tuningi", niesprawności, a co, prócz tego co w opisie, zastaniesz jeszcze na miejscu?

Patrząc na opis i zdjęcia, to cena jest chyba za wysoka.

I jeszcze te bajki: "ABS wymaga przegladu" - czyli traktować jak by go nie było, "(16 litr na 100 km ( benz. 12 litr w miescie)" - może jeszcze na samo powietrze jeździ?, "W tym aucie nie ma co sie psuc" - w TYM konkretnym egz. w to wątpię. [zlosnik]

Czy nie było na całym allegro ładniejszego auta?

Pamiętaj, że to nie Audi, do którego części za grosze kupisz w każdym sklepie. W W126 niektóre naprawy potrafią zdrenować kieszeń, więc żebyś nie był potem zdziwiony. Radzę szukać droższego egzemplarza, w bdb stanie już na starcie. Jeśli nie masz narazie więcej kasy (np. 12-15 tys. zł) to radziłbym się wstrzymać z kupnem W126.

Albo wiesz co? Kup go! [zlosnik] Przynajmniej nie zagazujesz (z typowo polskiej przekory) jakiegoś dobrego W126, tylko domęczysz tego z ogłoszenia. [zlosnik]

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 7:45 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 23, 2005 7:44 am
Posty: 1473
Lokalizacja: znienacka
przede wszystkim, jesli silnik jest zdrowy, to na benzynie pojedzisz, ale !
ten silnik ogolnie zbyt slaby jest do tego modelu, a jesli wstawisz gaz to tymbardziej nie bedzie chcialo to jezdzic, szczegolnie jezdzac do pracy codziennie - a czy to taniej jak masz czesto zmieniac kable WN i swiece, pokrywy etc.
jesli chcesz tanie auto do jazdy, a nie auto na niedziele, kup sobie chocby w dobrym stanie Golfa II (dla przykladu) w dieslu lub gazie i duzo zaoszczedzisz

jesli nie, to moze model 124, 201?

moim zdaniem odpusc sobie i skup sie na wlasciwym narzedziu do dojezdzania do pracy

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 8:34 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 03, 2009 7:23 am
Posty: 191
Lokalizacja: okolice Opola
fornalo pisze:
Potrzebuje Waszej rady


nie kupuj 2,6 bo pali tyle co 3,0 albo i więcej a jeździ zdecydowanie gorzej. Wiem bo też mam 2,6 i zmieniam motor na 3,0 i skrzynie na mocniejszą.

Co do LPG ... tez myślałem za da się tanio jeździć taką furą i kupiłem z LPG, ale szybko się z tego wyleczyłem ... więcej nerwów, problemów niż oszczędności, a jeśli ma to być auto na dojazdy do pracy to tym bardziej ma być niezawodne, prawda ?

_________________
Mercedes-Benz W126 1988r 260SE, m103 3,0 EFI


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 10:11 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Nilovitz pisze:
jesli nie, to moze model 124, 201?

moim zdaniem odpusc sobie i skup sie na wlasciwym narzedziu do dojezdzania do pracy


O właśnie. Kup 201 lub 124 diesla. Będziesz sobie spokojnie i dość tanio pomykał do pracy. A jak masz tyle kasy, co kosztuje to auto z ogłoszenia to odpuść. Poza tym posiadanie 126 w wersji absolutnie podstawowej z najgorszym silnikiem (do tego modelu) to trochę jak mieć szczerbatą dziewczynę. <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
bmw pisze:
Te 2 tyś zainwestuj w felgi i opony 15 cali, tłumiki, filtry, oleje i atrapę to tak na początek... [zlosnikz] potem zmienisz tą kierownicę :o


No jasne - najważniejsze są felgi i atrapa, bo wydatnie wpływają na bezpieczeństwo [hehe] W aucie za takie pieniądze te 2.000zł zniknie bez śladu w usprawnienia mechaniki. Kosmetyka nadwozia to już luxus :) Moim zdaniem nie powinno się zaczynać reanimacji "trupa" od zmiany obuwia. Ale to tylko moje zdanie. <br>Dodano po 1 minutach.:<br>
oress pisze:
zmieniam motor na 3,0 i skrzynie na mocniejszą.


Co to jest "mocniejsza skrzynia"? Bez ciania szyderstwa pytam - nie wiem po prostu (bo nie chodzi o ładunkową ;) ).

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 10:35 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 03, 2009 7:23 am
Posty: 191
Lokalizacja: okolice Opola
Bukol pisze:
Co to jest "mocniejsza skrzynia"? Bez ciania szyderstwa pytam - nie wiem po prostu (bo nie chodzi o ładunkową ).

taka która jest w stanie przenieść więcej momentu, czyli zmiana z 722.4xx na 722.3xx bo ta druga powinna współpracować z m103 3,0

_________________
Mercedes-Benz W126 1988r 260SE, m103 3,0 EFI


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 10:56 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
badz 722.5xx bo tez jest skrzynią dużą ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 11:09 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 23, 2005 7:44 am
Posty: 1473
Lokalizacja: znienacka
a ja widze to tak:
my tu doradzamy wlasciwie, i okazuje sie, ze kolezka i tak zrobi po swojemu, bo napalil sie na samochod

a jesli juz sie napaliles na model 126, to kup sobie kundelka 126 z silnikiem diesla (nieoryginalnym) - o zasadniczo wystarczajacej mocy i przyspieszeniu

i bylo takie ogloszenie na forum sprzedam - gosc cene opuscil i moze potarguj sie z nim jeszcze to moze bardziej z ceny zejdzie
i buty ma ciekawe i wizualnie tez nie straszy

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 11:27 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
dokladnie , ja takiego posiadam i jestem zadowolony, a ze kundel to tylko po VINie poznac bo reszte mam zrobiona jak w orginale USA , a i auto jest model USA. I autka uzywam codziennie :lol: tylko dyfer w budach 2.6 i 3,0 pasuje zmienic bo spalanie nie schodzi z nim ponizej 9,8 a srednio ma 10,5 i jazda powyzej 100 juz nie jest super mila


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 12:03 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 23, 2005 7:44 am
Posty: 1473
Lokalizacja: znienacka
Frytejro pisze:
...spalanie nie schodzi z nim ponizej 9,8 a srednio ma 10,5 i jazda powyzej 100 juz nie jest super mila


ale to spalanie dla silnika OM617 (5 cyl.) jest wlasciwe i nie ma co szukac oszczednosci typu 1 litr mniej, bo to sa takie normy

a 10 litrow ON i bez klopotow z wystrzalami, zmianami swiec co chwile to pikus

jest mozliwosc zmniejszenia zuzycia paliwa nawet do 6 l / 100 km w tych silnikach - wtedy jezdzisz jak PKS, czesto wrzucajac na luz ! ;)

_________________
mam trocha gratow do MB 123, 116 ;-)

"Szkoda Ziutka. Dobry był z niego herbatnik. Mógł jeszcze pożyć..."


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 12:41 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Moja 300D turbo spala podobnie, może troszkę mniej, ale to w końcu lżejsze auto. Na trasie udało mi się zejść do ok. 8/100 przy prędkościach rzędu 100-120. Jadąc 90-100 pewnie by było 7/100. Tak więc 126 z "dyzlem" będzie spalać 10/100 i to trzeba uznać za wynik bardzo dobry.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 1:16 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
ale ja mowie o OM 603 6 garowy z w124. Tam spalanie powinno byc 9 spokojnie a nie 10,5-11 a nawet teraz jak grzeje auto przed wyjazdem to 12 siega ;)


obr przy 100 mam takie jak przy 130 (a przy 80 tak jak przy 110) wiec jednak znacznie wieksze przy tym przelozeniu, stad szukam dyfra od 5,0. zreszta powiedzmy szczerze ze litr litrem ale szkoda zylowac silnika jadac 130 na A4 z obrotami jak przy 160km/h (notabene przy tym dyfrze max predkosc mojego longa to 165 km/h..

ja wynik 9,81 mialem raz w zyciu i to wuna tego ze nie przekraczlaem 100km/h w trasie.. a tak to srednio min licze 10,5 -11,5

oczywiscie poprawcie mnie jak zle mowie ale taki 126 SDL wazy tyle co 124 kombiak i takie spalanie ma wlasnie (om 603 turbo)


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 2:18 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:23 am
Posty: 330
Lokalizacja: Warszawa
fornalo pisze:

Ja się nie pytam o jazdę na LPG tylko o to czy ktoś zna to auto i czy jest wart przejechania 100 km żeby go zobaczyć. Poczytaj wątek od początku.


Abstrahujac od LPG (IMO w takim aucie to pomylka), to jedyne, co widze w tym egzemplarzu pozytywnego to kolor - 904 Dunkelblau. [zlosnik]

Poza tym brak klimatyzacji, wybrakowany grill, Penty (IMO bardzo zle wygladaja w 126) i zmasakrowane wnetrze (az strach pomyslec w jakim stanie jest reszta).

Cena niska - ale nie chcialoby mi sie robic 200km, zeby przekonac sie jakim smieciem ten egzemplarz jest w rzeczywistosci (a obawiam sie, ze wizja lokalna dostarczy znacznie mocniejszych wrazen, niz prezentowane zdjecia [oczko] ). Z drugiej strony, jak masze duzo wolnego czasu...

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 5:08 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Frytejro pisze:
badz 722.5xx bo tez jest skrzynią dużą ;)

Nie do końca .5 jest jeśli można tak mówić rozwinięciem .4 - stąd (uznaje się że pochodzą) problemy i z tego powodu nie jest tak trwała jak .3 czy .4 z mniejszymi motorami. Zresztą osobiście uważam, że samo źródło problemów nie lezy w mocnarności przodka - a raczej doszyciu kolejnego układu "na siłę" - bo trzeba mieć "5" a prawdziwy nowy projekt lezy..
MB projektował .3 dla 400Nm a .4 dla 200Nm (z odpowiednią obsadą sprzęgieł). Obie przeniosą bez szwanku znacznie więcej.
Co więcej ja np wolę .4 bo ma łożyskowanie konwertera toczne a nie na panewce będącej często źródłem drogich kłopotów. Z tego powodu nawet jak uturbię moje 2.6 skrzynia pozostanie .4.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lis 23, 2009 5:20 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
no wlasnie o tej panewce slyszalem ze lubi sie zatrzec jak sie nie pilnuje poziomu oleju i trzeba tego pilnowac porzadnie.. ale tez czytalem ze poziom jest maly bo 200ml a skrzynia jest w stanie "udzwignac" bez szwanku do ok 1l mniej.... nie mowie ze przez cale lata... ale..


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl