MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 14, 2025 7:13 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 7:20 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn mar 08, 2010 11:52 am
Posty: 13
Yano pisze:
Po ostatnim wpisie autora wątku, aż mi zjechały piguły... :o Nie wiem czy ten temat to 100% powaga, czy tylko jakaś prowokacja.


Naprawdę, czasem zastanawiam się, czy wszyscy ci, którzy mówią o "polskim piekle" nie mają trochę racji...
Jaka prowokacja, człowieku, kupiłem sobie auto, które zawsze było przedmiotem moich marzeń, chciałem pokazać je ludziom, którzy lubią a nawet kochaja Mercedesy a tu zaraz jakieś potoki jadu...
Cóż z tego, że ten wóz ma badge'e CL600 ?
Ktoś, kto chociaż trochę zna mentalnośc Amerykanów wcale się nie zdziwi, że mają różne pomysły. Wystarczy spojrzeć na Harleyowców. Widziałem kiedyś chyba ze 100 Harleyów naraz przy jakiejś knajpie w Pennsylwanii i wierzcie mi, że ŻADEN z nich nie był taki sam jak inny.
Oni po prostu lubią się wyróżniać.
A a'propos byłego właściciela auta zapewniam jednego z poprzednich komentatorów, że mógłby sobie kupić V12 a pozostałych aut bynajmniej nie sprzedaje. Ma w garażu oprócz innych ciekawostek SLR'a. Widziałem takie coś po raz pierwszy w życiu, chociaz nie wiem czy mi sie podobał aż tak bardzo.
Doprawdy, miałem tylko dwa proste pytania do kogoś, kto mógłby cos na ten temat wiedzieć a tu wylewa mi się na głowę wiadro pomyj.
Żle się dzieje w państwie polskim... A szkoda, bo kraj to piękny.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 8:09 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 28, 2007 2:46 am
Posty: 1254
Lokalizacja: Bydgoszcz
Lawyer72 pisze:
A a'propos byłego właściciela auta zapewniam jednego z poprzednich komentatorów, że mógłby sobie kupić V12 a pozostałych aut bynajmniej nie sprzedaje

kolego niepotrzebnie się irytujesz,ale akurat na ebay widziałem,że sprzedawał oprócz twojego jeszcze dwa inne mercedesy,stąd moje pytanie,może Ci powiedział,dlaczego tak mu się gwiazdy przejadły [zlosnik]

_________________
Dunkelheit !


Ostatnio zmieniony wt mar 09, 2010 8:24 pm przez t.king, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 8:13 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn maja 04, 2009 2:23 pm
Posty: 695
Lokalizacja: Tarnów
Lawyer72 pisze:
Żle się dzieje w państwie polskim... A szkoda, bo kraj to piękny.



no niech Cie nie ponosi... z pieknosci to w tym kraju nie ma nic :lol: a opiniami sie nie przejmuj , taki narod :P


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 8:14 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw cze 05, 2008 6:42 pm
Posty: 292
Lokalizacja: Kolno
odnosnie oznaczen:
http://otomoto.pl/mercedes-cl-500-C4487947.html
ja bym sie nie wstydzil jezdzic takim autem

_________________
Lexus LS460 Fsport
W126 SE500 1980
C123 280 CE I seria :)
W 123 300D Automat 82 Ex
Vito 112CDI 02


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 8:32 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
ukaniu pisze:
A gąbeczki na rurach ssących i osłonki wariatorów faz na głowicach gdzie są ?


a taki piekny hamerykanski mial byc. Ja sie tam nie znam na "nowych" Benzach stad sie nie odzywalem,ale czekalem jak ktos bystrzejszy sie wychyli i cos znajdzie [zlosnik] <br>Dodano po 59 sekundach.:<br>
Lawyer72 pisze:
Jaka prowokacja, człowieku, kupiłem sobie auto, które zawsze było przedmiotem moich marzeń, chciałem pokazać je ludziom, którzy lubią a nawet kochaja Mercedesy a tu zaraz jakieś potoki jadu...


Dlatego ja tu nic nie pokazuje [cool] :P <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
Lawyer72 pisze:
Cóż z tego, że ten wóz ma badge'e CL600 ?


w sumie nic, ale lepiej sciagnij i powies w kuchni zanim cie w tej "pieknej PL" ktos inny wyreczy [zlosnik]

I nie przejmuj sie az tak! To normalka, ze cie zjada. W koncu fura jest za ladna. Witamy na forum [oczko]

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 8:57 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 27, 2007 7:13 pm
Posty: 423
Lokalizacja: Aug
Mam pytanie, co to za panelik wystaje spod tego schowka nad środkowymi kratkami nawiewu, do czego to służy?

Obrazek

_________________
- w201 2.5 D 1991 r.
- w201 2.0 D 1992 r.
- ex w124 300 D 1985 r.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 8:58 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 19, 2009 10:50 pm
Posty: 190
Lokalizacja: Poznan
ukaniu pisze:
Lawyer72 pisze:
Na pewno wiesz to sam a jak nie wiedziałeś to już wiesz.


Żartujesz? jak ich nie było stać na CL600 to kupili sobie tylko znaczek od CL600 V12. Dobrze że nie kupili sobie 300SD ze znaczkiem 600.
W ten sposób sprzedawały by się same 500 ze znaczkiem 600 i V12 po bokach... - po co przepłacać jak z wierzchu nie widać różnicy.
To byłby strzał w kolano.


http://garcarek.otomoto.pl/index.php?se ... =C10424983

to chyba taka choroba właścieli baleronów ;)

Nie wydaje mi się sensowna praktyka jednak pakiety amg ,m , s-line są doskonałym sposobem na stanie się posiadaczem tzw. mocnej wersji

Lawyer72 pisze:
A a'propos byłego właściciela auta zapewniam jednego z poprzednich komentatorów, że mógłby sobie kupić V12 a pozostałych aut bynajmniej nie sprzedaje. Ma w garażu oprócz innych ciekawostek SLR'a. Widziałem takie coś po raz pierwszy w życiu, chociaz nie wiem czy mi sie podobał aż tak bardzo.
Doprawdy, miałem tylko dwa proste pytania do kogoś, kto mógłby cos na ten temat wiedzieć a tu wylewa mi się na głowę wiadro pomyj.
Żle się dzieje w państwie polskim... A szkoda, bo kraj to piękny.




nie wiem ale przeglądając forum można dojść do wniosku ,że prawie każda w140 była w rękach miliardera.. A gdzie cała reszta jubilerów ,rzeźników i innych ciuaczy którym troche lepiej w życiu poszło. A nie ma to żadnego znaczenia ,jak auto jest w dobrym stanie


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 9:45 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn mar 08, 2010 11:52 am
Posty: 13
wau pisze:
ukaniu pisze:
Lawyer72 pisze:
Na pewno wiesz to sam a jak nie wiedziałeś to już wiesz.


Żartujesz? jak ich nie było stać na CL600 to kupili sobie tylko znaczek od CL600 V12. Dobrze że nie kupili sobie 300SD ze znaczkiem 600.
W ten sposób sprzedawały by się same 500 ze znaczkiem 600 i V12 po bokach... - po co przepłacać jak z wierzchu nie widać różnicy.
To byłby strzał w kolano.


http://garcarek.otomoto.pl/index.php?se ... =C10424983

to chyba taka choroba właścieli baleronów ;)

Nie wydaje mi się sensowna praktyka jednak pakiety amg ,m , s-line są doskonałym sposobem na stanie się posiadaczem tzw. mocnej wersji

Lawyer72 pisze:
A a'propos byłego właściciela auta zapewniam jednego z poprzednich komentatorów, że mógłby sobie kupić V12 a pozostałych aut bynajmniej nie sprzedaje. Ma w garażu oprócz innych ciekawostek SLR'a. Widziałem takie coś po raz pierwszy w życiu, chociaz nie wiem czy mi sie podobał aż tak bardzo.
Doprawdy, miałem tylko dwa proste pytania do kogoś, kto mógłby cos na ten temat wiedzieć a tu wylewa mi się na głowę wiadro pomyj.
Żle się dzieje w państwie polskim... A szkoda, bo kraj to piękny.




nie wiem ale przeglądając forum można dojść do wniosku ,że prawie każda w140 była w rękach miliardera.. A gdzie cała reszta jubilerów ,rzeźników i innych ciuaczy którym troche lepiej w życiu poszło. A nie ma to żadnego znaczenia ,jak auto jest w dobrym stanie



Cóż, nie jestem psychologiem, ale mam wrażenie, że przez niektórych forumowiczów przemawia jakaś frustracja. Ja na ich miejscu powiedziałbym sobie, że punkt w życiu, w który teraz jestem, to dopiero początek a nie koniec...
Zamiast oglądać auta, gdzie nie byłoby ich stać nawet na podatek, zająłbym sie pracą i myśleniem, co zrobić aby to zmienić.. <br>Dodano po 1 minutach.:<br>
Grzesiek87 pisze:
Mam pytanie, co to za panelik wystaje spod tego schowka nad środkowymi kratkami nawiewu, do czego to służy?

Obrazek


to panel telefonu, słuchawka z drugim zestawem klawiszy jest w schowku


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 10:03 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Widzisz my tutaj nie mamy kółka wzajemnej adoracji. Nikt nikomu pomyjów na głowę nie wylewał, uznajesz za poprawne jedynie pianie nad Twoim pięknym samochodem to wykup miejsce na serwerze załóż forum i moderuj.
Tu są ludzie którzy poświęcili wiele więcej niż pieniądze na samochód - mowa o zainwestowanym czasie, ogromnej ilości czasu, zainwestowanej wiedzy, rodziny. Pozwolisz, że tych szanuję bardziej niż tych co wchodzą i z mety się chwalą, że mają kasę i kupili sobie drogie auto a inszy ma tańsze więc zazdrości i niech się lepiej dorobi. Cieszę się, że masz się dobrze, że kupiłeś ten samochód, że Cię na niego stać itd. itp. Teraz jeszcze pokaż że nie tylko kasa i kręcenie kierownicą plus ładne zdjęcia i strojenie w pióra ale i wiedza i czas i pasja i umiejętności praktyczne - będzie szacun +10.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 10:43 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 08, 2008 8:26 pm
Posty: 653
Lokalizacja: WLKP
Lawyer72
Sam sprowadzales to auto czy przez posrednika?Widziales je na zywo czy tylko ze zdjec?W rzeczywistosci jest rownie piekne? Masz/bedziesz mial ksiazki serwisowe itd?
Zmieniaj kola zmieniaj a te zostaw na zimowki. Chyba ze autko ma byc uzywane tylko w sloneczne dni. [zlosnik] <br>Dodano po 30 minutach.:<br>
ukaniu pisze:
będzie szacun +10.

hahah Ukaniu to jest dobre!
ukaniu pisze:
inszy ma tańsze więc zazdrości

Niestety przykro to pisac ale w naszym kraju zawisc jest dosc powszechna. Czesto jest tak ze ten ktoremu sie lepiej powodzi to na pewno nakradl, zrobil jakis przekret itd. Nie mozna tez oczywiscie przeginac i mowic ze wszyscy tacy sa.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 10:48 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn mar 08, 2010 11:52 am
Posty: 13
ukaniu pisze:
Widzisz my tutaj nie mamy kółka wzajemnej adoracji. Nikt nikomu pomyjów na głowę nie wylewał, uznajesz za poprawne jedynie pianie nad Twoim pięknym samochodem to wykup miejsce na serwerze załóż forum i moderuj.
Tu są ludzie którzy poświęcili wiele więcej niż pieniądze na samochód - mowa o zainwestowanym czasie, ogromnej ilości czasu, zainwestowanej wiedzy, rodziny. Pozwolisz, że tych szanuję bardziej niż tych co wchodzą i z mety się chwalą, że mają kasę i kupili sobie drogie auto a inszy ma tańsze więc zazdrości i niech się lepiej dorobi. Cieszę się, że masz się dobrze, że kupiłeś ten samochód, że Cię na niego stać itd. itp. Teraz jeszcze pokaż że nie tylko kasa i kręcenie kierownicą plus ładne zdjęcia i strojenie w pióra ale i wiedza i czas i pasja i umiejętności praktyczne - będzie szacun +10.


Szanowny Kolego,

Po pierwsze,
Nie wiem doprawdy, na jakiej podstawie stawiasz tezę, że oczekuję adoracji. Zapewniam Cię, że tak nie jest. Jeśli tak uważasz, to powinieneś ten pogląd uzasadnić, inaczej jest to tylko twój subiektywny punkt widzenia, który poniekąd mnie obraża a nie widzę podstaw, żebyś miał powody, dla których chciałbyś to robic

Po drugie,
Nie jest moją intencją chwalenie się "kasą", chociażby dlatego, że łączne koszty zakupu i sprowadzenia tego auta sa niższe niż cena średnio wyposażonej, powiedzmy, Hondy Civic. Mogę Cię zapewnić, że wśród moich klientów jest kilku jeżdżacych autami po kilkaset tysięcy i być może robią to z takich pobudek. Ja nie. Auto ma swoje lata i jego stan nie jest czymś powszechnym, szczególnie w Polsce. To własnie chciałem pokazać. Mam na myśli szczęśliwy przypadek, że udało mi się go kupić.

Po trzecie
Szanuję pracę, wiedzę, czas i pieniądze forumowiczów, którzy restaurują swoje Mercedesy. Te auta na pewno na to zasługują.
Sam ponad dwa lata odnawiałem od podstaw Jaguara XJS'a więc wiem ile to kosztuje. Nie robiłem tego co prawda osobiście, gdyż, uczciwie mówiąc, nie mam czasu ani wiedzy ale wiem ile wydałem.

Po czwarte,
Życie jest na tyle ciężkie i trudne na codzień, że irytuje mnie jak ktoś stara się tworzyć sztuczne problemy, szczególnie w miejscu gdzie spotykają się ludzie w jakiś sposób połączeni wspólną pasją.

Po piąte,
moim pierwszym autem był rozpadający się, 17-letni maluch, którego odpalałem kijem, gdyż miał urwaną linkę od rozusznika i zapewniam Cię, że nie było to aż tak dawno. I też się z niego cieszyłem.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 11:10 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Po pierwsze [zlosnik]
Uzazadnienie:
Nie ja zacząłem przedstawiać centymetry dolarów w iście pouczającym stylu - jako dowód na to że wyjechał z fabryki z oznaczeniami z innego modelu. A ja jestem czuły na to jak ktoś robi ze mnie małego kazia. Więc poprostu Cię znielubiłem. No chyba, że masz taki styl - ale to nic dobrego nie wróży. Innych dowodów na taki stan faktyczny dot. znaczka nie mamy. Takie odczucie w sprawie stylu miałem nie tylko ja ale też i kolega który nawet zastanawiał się czy aby nie jest to prowokacja. Więc nie jestem sam na świecie.
Moje pogądy są subiektywne - zawsze były. Obiektywna jest tylko matematyka, choć zawsze miożna zmienić przestrzeń.
Ja mogę się mylić, wszystko jest możliwe - tylko nie takie argumenty Panie! nie takie...

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Ostatnio zmieniony wt mar 09, 2010 11:18 pm przez ukaniu, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 11:18 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Po piate to raczej ,
nie zabijaj.

A esa jest yes yes yes.
Tylko środek spieprzony do reszty, ale z wierzchu oka jest normalnie świtaśna .

I proszę nie swadzić się z Ukaszem, bo to człek który pierwszy nad Wisłą ogarnął KE, zamiast płynąc za wielką wodę i bajerować króliczka za gablotę tatuśka.

Pozdro 600.


PS. a tak już całkiem na poważnie, masz może ogonek tegoż króliczka?
te ogonki kręcą kolegę , a kiedyś jak latałem in New York klm , obiecałem mu taki własnie rabbit ogonek.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 11:22 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: pn mar 08, 2010 11:52 am
Posty: 13
ukaniu pisze:
Po pierwsze [zlosnik]
Uzazadnienie:
Nie ja zacząłem przedstawiać centymetry dolarów w iście pouczającym stylu - jako dowód na to że wyjechał z fabryki z oznaczeniami z innego modelu. A ja jestem czuły na to jak ktoś robi ze mnie małego kazia. Więc poprostu Cię znielubiłem. No chyba, że masz taki styl - ale to nic dobrego nie wróży. Innych dowodów na taki stan faktyczny dot. znaczka nie mamy. Takie odczucie w sprawie stylu miałem nie tylko ja ale też i kolega który nawet zastanawiał się czy aby nie jest to prowokacja. Więc nie jestem sam na świecie.
Moje pogądy są subiektywne zawsze były. Obiektywna jest tylko matematyka, choć zawsze miożna zmienić przestrzeń.
Ja mogę się mylić i wszystko jest możliwe - tylko nie takie argumenty Panie! nie takie...


Zawsze staram się czytać ze zrozumieniem. Kolega ma najwyraźniej problem z takim podejściem. Centymetry studolarówek zapłacił ten co kupił ten samochód kiedyś tam w USA. a nie ja. Czy ja szapnuję wobec tego "kasą" ?
Czy ja muszę to Koledze wyjaśniać ? No sorry ale nie chce mi się w to wierzyć. Kolega ma tu dobrą opinię jako spec od mechaniki. Może niech tak pozostanie. A tak na poważnie, przychodzi facet do salonu MB w Stanach i mówi, chcę kupić tego Merca ale ma mieć znaczki V12. Płacę gotówką. Co mówi sprzedawca ? Of course, Sir.
Gótówka w USA jest rzeczą tak rzadko spotykaną w obrocie samochodami, że dosłownie czyni cuda. A poza tym, co za różnica, czy ma te cholerne znaczki czy nie ? Gdyby ich nie miał też bym go kupił.
A co do tego małego Kazia, to Kolega sam go z siebie robi i doprawdy zdumiony jestem, że Kolega tego nie widzi (albo widzi i nie wie jak wybrnąć z głupiej sytuacji w której sam się postawił). <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
ukaniu pisze:
Po pierwsze [zlosnik]
Uzazadnienie:
Nie ja zacząłem przedstawiać centymetry dolarów w iście pouczającym stylu - jako dowód na to że wyjechał z fabryki z oznaczeniami z innego modelu. A ja jestem czuły na to jak ktoś robi ze mnie małego kazia. Więc poprostu Cię znielubiłem. No chyba, że masz taki styl - ale to nic dobrego nie wróży. Innych dowodów na taki stan faktyczny dot. znaczka nie mamy. Takie odczucie w sprawie stylu miałem nie tylko ja ale też i kolega który nawet zastanawiał się czy aby nie jest to prowokacja. Więc nie jestem sam na świecie.
Moje pogądy są subiektywne zawsze były. Obiektywna jest tylko matematyka, choć zawsze miożna zmienić przestrzeń.
Ja mogę się mylić i wszystko jest możliwe - tylko nie takie argumenty Panie! nie takie...


Zawsze staram się czytać ze zrozumieniem. Kolega ma najwyraźniej problem z takim podejściem. Centymetry studolarówek zapłacił ten co kupił ten samochód kiedyś tam w USA. a nie ja. Czy ja szapnuję wobec tego "kasą" ?
Czy ja muszę to Koledze wyjaśniać ? No sorry ale nie chce mi się w to wierzyć. Kolega ma tu dobrą opinię jako spec od mechaniki. Może niech tak pozostanie. A tak na poważnie, przychodzi facet do salonu MB w Stanach i mówi, chcę kupić tego Merca ale ma mieć znaczki V12. Płacę gotówką. Co mówi sprzedawca ? Of course, Sir.
Gótówka w USA jest rzeczą tak rzadko spotykaną w obrocie samochodami, że dosłownie czyni cuda. A poza tym, co za różnica, czy ma te cholerne znaczki czy nie ? Gdyby ich nie miał też bym go kupił.
A co do tego małego Kazia, to Kolega sam go z siebie robi i doprawdy zdumiony jestem, że Kolega tego nie widzi (albo widzi i nie wie jak wybrnąć z głupiej sytuacji w której sam się postawił).


Na górę
 Tytuł:
Post: wt mar 09, 2010 11:30 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Lawyer72 pisze:
przychodzi facet do salonu MB w Stanach i mówi, chcę kupić tego Merca ale ma mieć znaczki V12. Płacę gotówką. Co mówi sprzedawca ? Of course, Sir.


I te centymetry bnanknotów mają być dowodem na to?
Bardzo mi się podobają takie twarde dowody, jak w reklamie pedigree
Sprzedawca mówi - dir sir S600 kostet more - du must dopłacić. Nał its pięćsetka i sześćsetką nie będzie.
Ja naprawde bardzo chcę zobaczyć jak to wygląda w datenkarcie.
Ja sam z siebie mogę robić nawet sierotkę marysię - taką to mamy tutaj teraz wolność :-)

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Ostatnio zmieniony wt mar 09, 2010 11:37 pm przez ukaniu, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl