MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 22, 2025 10:05 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Autor Wiadomość
Post: śr mar 16, 2011 9:15 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 13, 2009 1:28 pm
Posty: 206
Lokalizacja: Wieruszów
W mojej ocenie nie ma samochodu , który się kupi i tylko leje benzynę , to niemożliwe . Dlatego nie dziwią mnie Wasze wypowiedzi że więcej wsadziliście w auto niż było ono warte . Tak to już jest , jeśli chce się mieć idealny stan trzeba inwestować . Nie jestem koneserem i dużo gotówki też nie posiadam , ale jak w moim samochodzie coś zaczyna niedomagać to staram się na bieżąco usuwać problem . filippo napisał prawdę, że jak ktoś nie ma zamiaru inwestować w stare auto to lepiej niech się za to nie bierze , szkoda go! (samochodu oczywiście :D) Ja jednak pójdę dalej i stwierdzę że według mnie, jeśli ktoś nie inwestuje w swoje auto , to skutkuje to tym że później widnieje w ogłoszeniu na allegro za pół ceny i nic w nim dobrego już nie ma. Wśród moich znajomych nikt nie jeździ takim "starym autem" i jak się pytają ile mnie ono kosztuje to jeśli powiem to robią wielkie oczy i mówią że jestem poj***y że pakuję kasę w rupiecia i że oni przy swoich to nic nie robią. I tak w istocie jest , właściciele w miarę nowych aut potrafią jeździć latami i rzeczywiście relatywnie niewiele w nie wkładać . Jednak w praktyce wygląda to tak że w aucie nic już nie działa , wszystko klekocze a kontrolka od check'a wyciągnięta żeby po oczach nie raziła . Dlatego uważam że w każde auto trzeba sporo inwestować każde! Dlatego przestrzegam zapaleńców przed zakupem W140 to jest naprawdę piekielnie droga zabawka i nie łudźcie się że jak się nic nie popsuje to tylko paliwo lać , zabawa szybko się skończy i auto wyląduje na allegro. (właściwie gdybym miał świadomość kosztów przed zakupem nie wiem czy bym się zdecydował )
Pozdrawiam Marcin .

P.S Swoje pierwsze auto (nie MB) kupiłem za 3500 , wymieniłem w nim wszystko , została maglownica, które też potrzebowała wymiany wsadziłem w niego łącznie 4500 i sprzedałem po 3 latach za 3000 :) Chciałbym kiedyś kupic od siebie samochód :)

_________________
W140 500SE 91r.
W124 280E 92r.
W201 190D 91r.


Na górę
Post: czw mar 17, 2011 10:27 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
grispit pisze:
Chciałbym kiedyś kupic od siebie samochód :)


Ten cytat nadaje sie jako motto mojego podpisu [hehe] [ok]

Zaraz wrzuce do watku bazowego pakiet dla 211-tki.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: czw mar 17, 2011 8:58 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
WeebShut pisze:
A to dobre [zlosnikhihi]
A myślałem, że to ja mam jakieś zboczenie i wymieniam nadprogramowo, ale przeszliście moje oczekiwania, powyżej 4 000 nie udało mi się w pakiecie startowym dołożyć do samochodu żadnego ;)
(...)


Jeśli kupiłeś miesiąc temu to jeszcze wszystko przed Tobą.
...albo jesteś niesmowity farciarz.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Na górę
Post: pt mar 18, 2011 9:43 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
PanKot pisze:
Jeśli kupiłeś miesiąc temu to jeszcze wszystko przed Tobą.
...albo jesteś niesmowity farciarz.

4 miesiąc leci.
Pewnie, że do samochodu się dokłada, nic za darmo nie jeździ.

Tutaj jednak jest temat o pierwszym pakiecie startowym, a po dogłębnym przeglądzie tego samochodu to sa wszystkie części jakie były zużyte lub były podejrzenia o rychły koniec. ;)

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
Post: pt mar 18, 2011 10:24 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
WeebShut pisze:
PanKot pisze:
Jeśli kupiłeś miesiąc temu to jeszcze wszystko przed Tobą.
...albo jesteś niesmowity farciarz.

4 miesiąc leci.
Pewnie, że do samochodu się dokłada, nic za darmo nie jeździ.

Tutaj jednak jest temat o pierwszym pakiecie startowym, a po dogłębnym przeglądzie tego samochodu to sa wszystkie części jakie były zużyte lub były podejrzenia o rychły koniec. ;)

I tu wychodzi, że "pakiet startowy" to temat bardzo trudny do zdefiniowania
bo zależny od:
- stanu technicznego zakupionego samochodu,
- mozliwości finansowych kupującego,
- fantazji właściciela.
Ja, swój "pakiet startowy" wstępnie oceniłem na 5 tys. zł ale z uwagi na rozpoczętętą budowę domu mogłem przeznaczyć tylko 1,5tys.zł na start. Resztę rozłożyłem sobie jakby na raty.
Ktoś inny, mający na celu odrestaurowanie, wpakowałby lekkę ręką 40 tys. zł i to zapewne też nie byłby koniec.
A gdyby ten samochodzik kupił mój brat to w pakiecie startowym kupiłby tylko pełen zbiornik paliwa i płyn do spryskiwaczy.
Jemu nie przeszkadza urwany tłumik, hamulce na 3 koła, dziura w podłodze, fantazyjne ciśnienie powietrza w oponach lub inne tego typu pierdoły. No może radio byłoby mu potrzebne i wymieniłby przepaloną żarówkę aby nie zostać zatrzymanym przez policję.
Przejażdżka jego samochodem to jak sporty ekstremalne.
A najgorsze jest w tym to, że jemu naprawdę takie "drobne mankamenty" nie przeskadzają.
Aż starch się bać.
Więc twierdzę, że "pakiet startowy" to rzecz względna.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Na górę
Post: pt mar 18, 2011 10:30 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
WeebShut i PanKot - nie pitolic w tamtym watku, niech bedzie tylko do konkretow. Tutaj jest ku temu miejsce i mozna tez zacytowac wypowiedz z oryginalnego tematu. OK? Dzieki [ok]

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pt mar 18, 2011 11:31 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
Bukol pisze:
WeebShut i PanKot - nie pitolic w tamtym watku, (...)[ok]


Sorki, starciłem orentację.
A chciałem dobrze.
Poprawię się.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Na górę
Post: pt mar 18, 2011 11:52 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
PanKot pisze:
Bukol pisze:
WeebShut i PanKot - nie pitolic w tamtym watku, (...)[ok]


Sorki, starciłem orentację.
A chciałem dobrze.
Poprawię się.

Ja też ...
A wracając - pewnie, że zalezy od fantazji. Ale zastanawia mnie po co pakowac się w części, które działają tak jak im fabryka nakazała. Równie dobrze, można by kupic samochód i zrobić kapitalkę silnika - tak na wszelki wypadek.

Dla mnie definicja pakietu startowego jest jasna. To są wszystkie koszty, które trzeba ponieść, aby samochód jeździł poprawnie, nie miał stukających częsci w zawieszeniu, amortyzował i hamował odpowiednio. Do tego dochodzą części blacharskie, czyli brak ubytków w oświetleniu, wydechu itp itd.

Standardowy pakiet w każdym samochodzie to:
- oleje
- filtry
- płyny hamulcowe, chłodnicze itp

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
Post: pt mar 18, 2011 11:59 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
PanKot pisze:
Więc twierdzę, że "pakiet startowy" to rzecz względna.


Dokladnie tak jest. Ja bym w swojej 250-tce nie robil az takiego zakresu, gdyby nie fakt iz auto na codzien jest w Holandii. Wolalem wywalic na start wiecej i zrobic kilka rzeczy na zapas niz robic to potem w Holandii za 4x tyle kasy.

I po to wlasnie zalozylem ten watek i zachecam innych do pisania o swoich doswiadczeniach. Poki co widac, ze pakiety startowe nei sa male. Bo nie kazdy kupuje auto tak doinwestowane jak S124 od AMG. Ty Lukasz wartosc pakietu startowego zaplacicles w cenie samochodu.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pt mar 18, 2011 12:22 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Bukol pisze:
I po to wlasnie zalozylem ten watek i zachecam innych do pisania o swoich doswiadczeniach. Poki co widac, ze pakiety startowe nei sa male. Bo nie kazdy kupuje auto tak doinwestowane jak S124 od AMG. Ty Lukasz wartosc pakietu startowego zaplacicles w cenie samochodu.

Dokładnie tak. Brak negocjacji i wzięcie od ręki skutkowało naprawdę godnym stanem technicznym.
Ale z drugiej strony jest samochód, który mi skasowałeś :P a który niedawno kupiłem poniżej ceny rynkowej z allegro.
Koszty już dużo wyższe niż przy MB, ale nadal nie przekroczyły kupna samochodu za "normalną" cenę, a w którym też trzeba pakiet startowy zrobić ;)

Ale być może ma to też uzasadnienie w tym, że nikt przy zdrowych zmysłach, przy tej cenie benzyny nie kupuje samochodu palącego 20 litrów ... więc i możliwość negocjacji ceny zakupu była dużo lepsza.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
Post: pt mar 18, 2011 5:41 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
WeebShut pisze:
Ale być może ma to też uzasadnienie w tym, że nikt przy zdrowych zmysłach, przy tej cenie benzyny nie kupuje samochodu palącego 20 litrów ... więc i możliwość negocjacji ceny zakupu była dużo lepsza.

Zgadzam się z tym całkowicie. Aktualnie im droższe w eksploatacji auto tym lepsza cena zakupu. Dzisiaj ludzie wolą dopłacić do "ekonomicznego" diesla niż pakować się w dużą benzynę. Z resztą jak już pisałem w innym wątku - stare auto kupi tylko jego amator...

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
Post: ndz mar 20, 2011 8:37 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
WeebShut pisze:
(...)
Dla mnie definicja pakietu startowego jest jasna. To są wszystkie koszty, które trzeba ponieść, aby samochód jeździł poprawnie, nie miał stukających częsci w zawieszeniu, amortyzował i hamował odpowiednio. Do tego dochodzą części blacharskie, czyli brak ubytków w oświetleniu, wydechu itp itd.
(...)

No tak. To by się zgadzało.
Można jeszcze uwzględnić ceny robocizny w różnych rejonach kraju.
Z Warszawy wystarczy odjechać ok. 70 km aby mieć do wyboru warsztatów, które zajmą się naprawą auta za 50zł/roboczogdzinę. W naszej Warszawce standardem jest 90-150zł/roboczogodzinę.
Ile w ASO - nie wiem.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Na górę
Post: ndz mar 20, 2011 11:26 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 21, 2008 9:26 am
Posty: 317
Lokalizacja: Kalisz
W ASO MB - 80 zł netto.


Na górę
Post: pn mar 21, 2011 11:18 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
PanKot pisze:
W naszej Warszawce standardem jest 90-150zł/roboczogodzinę.
Ile w ASO - nie wiem.


No co Ty? Tyle to w ASO nie ma. Gdzie tak kasuja?

W Holandii od 55 EUR/h netto. Polacy na czarno i po godzinach - 25 EUR/h.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: pn mar 21, 2011 9:14 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 15, 2009 10:32 am
Posty: 513
Lokalizacja: Warszawa
A jak to inaczej obliczyć?
Skoro wstawiłem samochód o 8:00 a odebrałem o 13:00 to jest 5 godzin.
Za robociznę zapłaciłem 600,-zł + koszt materialów (ileś tam - nie ważne).
W tym czasie:
- wymienili skrzynię biegów,
- zrobili regenerację 1 zacisku przedniego, wymiana klocków w 2 kołach z przdu,
- wymienili olej, filtr w silniku,
- wymienili 2 przewody elastyczne z tyły i płyn hamulcowy.
Jak by nie liczyć wychodzi 120zł za godzinę pracy.

_________________
Pozdrawiam - PanKot
MB 123 230CE 84r.


Ostatnio zmieniony pn mar 21, 2011 11:21 pm przez PanKot, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl