Mam pytanko....czym w różnią sie te modele wtrysku K- JET... i D-JET .....jak rozpoznać ktury jest ktury...terz niedawno nabyłem od kolegi z forum 450slc...
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
i przyuczam sie co z czym sie je...
![[zlosnikok]](./images/smilies/zlosnikok.gif)
(mile widziane zdjecia dla porownania) sorko za OT....
A Tak do tematu to na prawde ,nie jest lekko uszczelic na prawdę dobrze zachowanego SL czy SLC....Nie oszukujmy się zawsze,będą jakies kwiatki i czy będzie on z USa czy Niemiec....to ząbek czasu swoje zrobił jak nie z tapicerką to nadwoziem/podwoziem.....wiem bo długo szukałem takiego gotowego i poddałem sie

...nie mówie że sie nie da ...ale koszta podrûży,telefony,czas..a w wiekszosci rozczarowanie i ta sama wymówka sprzedającego....po odkryciu ze lakier picowany ,szpachlowany,nie mily zapach z sypiacych sie foteli,czy wybrzuszona tapicerka...,,panie to jednak swoje lata ma..''Jak bym tego nie wiedział.Moja opinia ...jak masz wywalić worek pieniedzy za tzw pseudo zachowanego zabytka..po mistrzostwach jakiegos kowala..lepiej kupic dobrą baze...przeznaczyć 2/3lata no chyba ze masz naprawde duży woreczek z monetą to i 6miesiecy sie da...i wiesz potem czym jezdzisz...a jak będziesz dbał,to i dla potomnych zostanie...To moja opinia..Nie twierdzę ..być może gdzieś sie uchowała jakaś.. Kruszyna ale nie łatwo będzie ja dostać..Powodzenia w ekspedycji poszukiwawczych...może będziesz mial więcej szczęścia....
![[zlosnikok]](./images/smilies/zlosnikok.gif)