MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn lip 21, 2025 11:48 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt sie 30, 2013 10:01 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:54 pm
Posty: 38
Lokalizacja: Warszawa / Wyszków
Witam szanowne grono,
Przymierzam się do zakupu swojego pierwszego W123, po przesiadce z W124. Przeglądam ogłoszenia i dzwonie od kilku miesięcy, eliminuje niedobitki, a teraz postanowilem napisać post z trzema finalnymi ofertami, jakie znalazłem. W związku z tym, ze do poniższych sztuk mam troche daleko prosiłbym o opinie z waszej strony, może ktoś miał do czynienia z poniższymi egzemplarzami lub mógłby ewentualnie podjechać w moim imieniu, aby dokonać oględzin (oczywiście zwrocik).
Szukam konkretnie automatu, pojemność nieważna, cena do 9-10 tyś złotych, kładę największy nacisk na stan blacharski. Mechanicznie zawsze sobie jakoś poradzę etapowo w razię czego. Gazu nie przewiduję, ale jak już będzie zainstalowany, to przeżyję :)

1) 300, diesel, Kielce
http://tablica.pl/oferta/mercedes-w123- ... b057fafd62

2) 300, diesel, Ząbkowice Śląskie
http://otomoto.pl/mercedes-benz-w123-250-C26666578.html

3) 300, diesel, Ostrów Wielkopolski
http://otomoto.pl/mercedes-benz-w123-w- ... 18268.html

Pozdrawiam,
Filip

_________________
myspace.com/pysh


Ostatnio zmieniony sob sie 31, 2013 12:27 pm przez pysh, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
Post: pt sie 30, 2013 10:51 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Niefajne są te auta. Przypudrowane takie, a jak się przyjrzeć, to każdy ma jakiegoś babola.
Zajebistego 300D z automatem za dychę to będzie ciężko, ale jeśli masz w pompce pojemność, to wg mnie można chcieć więcej niż to, co pokazujesz.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: sob sie 31, 2013 12:58 am 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:54 pm
Posty: 38
Lokalizacja: Warszawa / Wyszków
Niekoniecznie musi byc 300D, wrecz preferowalbym mniejsza pojemnosc, ale jak wspomniałem liczy się fakt automatu i blachy w przynajmniej dobrym stanie.
Dzwoniłem do właściciela tej zielonej z Kielc i zastanawia mnie ten ocynk cały czas, ale podobno środek ma bdb, na którymś z progów coś wylazło, nadkola ok, skrzynia ok, nie cieknie, ale co ja tam ocenie po telefonie, bez oględzin...Jutro przekręcę do pozostałych, zobaczymy, co powiedzą o swoich autach.

Ps. a co nie tak dostrzegasz w tym białym egzemplarzu (poza gazem oczywiscie)? W żółtym jakby się przyjrzeć, to coś na przednich drzwiach widać i z tyłu.

Ps2. Jezeli ktos rowniez poszukuje obenie W123 (niekoniecznie w automacie) i trafi na ten watek, to ogladalem w drodze ciekawostki wczoraj ten egzemplarz i moge udzielic paru informacji:
http://allegro.pl/mercedes-w123-200d-i3 ... source=mlt

_________________
myspace.com/pysh


Na górę
Post: sob sie 31, 2013 8:46 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
W Kielcach jest 300D, nie 250tka.
Oczywiście blachy w ocynku, to jakaś teoria sprzedającego.
Auto ma wg mnie zmieniony kolor nadwozia, a oryginalny widać w komorze silnika.
Poza tym jest dwukolorowe, na fot. 3 inne jest nad i pod górną listwą.
Ma nienaturalnie spuchnięte miejsce w okolicy przetłoczenia na tylnym błotniku co wg mnie świadczy o nieumiejętnym/niestarannym modelowaniu wypełniacza w tym miejscu, poza tym polakierowany został też próg.
Na fot. 4 widać jak zgadza się linia przetłoczenia, ale już górne listwy się rozjeżdżają, tak jak błotniki przednie.
4 el. szyby zostały najprawdopodobniej dołożone.

Biała 250tka trzyma linię od słupka A do końca, być może nawet to pierwszy lakier? Natomiast przednie błotniki to podróby i lekko odstają odcieniem, ale kształtem już bardzo. Widzę też, że coś się działo w prawym, tylnym narożniku pod zderzakiem, ktoś tam był i coś prostował?
Z 737 jest taki problem, że aby robił wrażenie lakier jeśli jest pierwszy, musi być wyjątkowo zadbany, a traci na efekcie, jeśli ktoś nie pilnował tabliczki i lakierował innym białym, często Arcticweiss ze 124, który jest zimniejszy.
Do tego czarne, drugoseryjne wnętrze i nawet jeśli nie dostaniesz depresji po miesiącu, to będzie ci najzwyczajniej przykro, jak zaparkujesz przy jakimś szczęśliwszym zestawieniu, że tobie przypadło kustoszenie akurat takiego. Plus za szyber. Dobry stan wnętrza przy benzynie i 2. serii nie powinien dziwić.


Pomijam tę 115tkę, bo to typowa wariacja na temat /8.
W żółtawej 300D przednie błotniki psują efekt. Ponadto wstawiane reparaturki tylnych nadkoli lub całe błotniki - przetłoczenie na bananie ucieka w dół w kierunku przodu - fot. 3 (częsty efekt przy użyciu reparatury samego nadkola niskiej jakości).
Na tylnej ściance grube zaprawki?


Już dawno 123 weszło w taką fazę, jaką do niedawna znali tylko koledzy jeżdżący /8, a mianowicie, że dobre auto trzeba sobie samemu zrobić. Może jeszcze nie od podstaw, ale nie ma co liczyć, że nawet jeśli kupimy auto spawane i naprawiane blacharsko tylko miejscowo, to obędzie się bez konieczności dalszych prac. Są takie zakamarki, gdzie widać o co chodzi w starzeniu się W123: np kit nakładany pędzlem w fabryce w kieszeniach zawiasów pod maską wstaje i odsłania miejsca łączenia blach. jak nie obrobisz, będziesz wybierał wodę jak na jachcie.

Każde auto będzie miało coś i każde coś innego. Ciężko mieć pretensje, że ktoś użył nieoryginalnego, przedniego błotnika jeśli znamy cenę oryginału. Nie powinno też dziwić, że z tyłu siedzą reparaturki, ale to suma takich szczegółów składa się na końcowy efekt, a przede wszystkim na potencjał samochodu. Zupełnie inną kwestią jest to, czego nie zobaczysz kupując "porobione" auto, a mianowicie: jakość prac, zastosowana chemia, wiedza i reżim technologiczny. A to jest wg mnie istotniejsze od kolorków i odcieni, bo czy "nadkole w dobrym stanie" spuchnie ci po roku, czy pocieszysz się lat cztery jest przecież decydujące.

Zwróć jeszcze uwagę na fakt mania otw. dachu. Bez i z to są dwie zupełnie różne filozofie jazdy. Moje zdanie jest takie, że w 123 jest to po prostu must have. Tak samo jak diesel/benzyna to dwa zupełnie inne auta. Jeden szumi, drugi napierdziela, zwłaszcza czterocylindrowy.

Jak pokazał przykład sprzed paru miesięcy pewnego kolegi z Warszawy, silnik może nie być aż tak bez znaczenia. Jak ze wszystkim dzisiaj, trzeba sobie uczciwie odpowiedzieć na pytanie po co nam ten samochód, wziąć pod uwagę dokąd będziemy jeździć, a może tylko kulać się z fasonem? Nawet istotne będzie gdzie mieszkamy i czy trzeba lecieć z dzisiejszym prądem na drodze, czy nie.

Jeśli nie masz innych wymagań niż automat i stawiasz na blachę, to wg mnie sa szansę na fajniejsze propozycje, a jeśli weźmiesz pod uwagę rynek niemiecki, to znalezienie jakiejś skromnej 200 w okolicy 2000 euro z przebiegiem w okolicy 200 tys, czyli nie takim, który robi wrażenie na miłośnikach niskich przebiegów nie powinno być problemem.

Od miesiąca jeżdżę 230CE i ten silnik wydaje się być rzeczywiście najrozsądniejszy na dzisiejsze drogi jeśli brać pod uwagę osiągi. Z automatem jadę jak chcę, robię co chcę, ale i tak najprzyjemniej jest otworzyć dach i przyemerycić. Tylko, że przy kilku krótkich jazdach po mieście dziennie wydaję na paliwo ok 50 zł na dobę. To tak w kwestii użytkowości M102...

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: sob sie 31, 2013 11:14 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 11, 2007 10:59 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Warszawa (WK)
Od żółtej trzysety z Ostrowca trzymaj się z daleka. Oglądałem ją po drodze jadąc służbowo skądśtam dokądśtam. Już na początku mało nie pobiłem się z jednym gówniarzy prowadzących komis (różowa bluza, fryzura na Ronaldo), który był ewidentnie wk...wiony i obrażony, że znowu ktoś przyjechał oglądać tego złoma i będzie jeszcze marudził. Auto jest klasycznym przypadkiem totalnej ruiny, przypudrowanej "na sztukę" pod sprzedaż. Na zewnątrz ładny lakier, ale na aucie była tona szpachli, a podłoga była raczej fragmentryczna. Dziury na wylot w wielu miejscach, w tym również w tych "strategicznych", poza tym przednie podłużnice połatane w taki sam sposób jak zrobiona reszta auta, czyli na odwal.
Resztę tematu właściwie wyczerpał już Michał. Poza tym to ja jestem tym kolegą z Warszawy i potwierdzam że warto jest dobrze zastanowić się do czego ma Twoje 123 służyć i od tego uzależnić wybór wersji silnikowej. Jeżeli głównie turlanie się po mieście i okolicach to i 200D wystarczy; jeżeli natomiast planujesz bardziej wakacyjne wojaże na dłuższe dystanse, to z OM615 (i OM616 starszym niż sierpień 78' też) będziesz się męczył Ty i samochód. No, chyba że optymalna prędkość +/- 80-90 km/h Ci nie przeszkadza ;)
Aha, no i faktycznie +/- 10k pln na 123 to wg mnie najtrudniejszy budżet. Bo za trójkę czy piątkę wiesz, że będzie w mniejszym lub większym stopniu "Adam Słodowy Edyszyn", a z kolei mając 20k pln jedziesz do germańskich oprawców i wybierasz sobie spokojnie coś ładnego i nawet możesz już sobie trochę powybrzydzać.

_________________
V945 2.3T 97'
Ex: V945 93' "Knudsen"
Ex: W123 240D 78' Englischrot
Ex: 85' Oldsmobile Delta 88 Royale Brougham V8 307ci
Ex: W123 240D 84' 459 maroonbraun
Ex: 86' Chevy Caprice Wagon 5,0 V8 - moja pierwsza miłość...


Na górę
Post: sob sie 31, 2013 12:49 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:54 pm
Posty: 38
Lokalizacja: Warszawa / Wyszków
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi! Czyli już wiem, że mogę się z tamtymi ogłoszeniami pożegnać - a co do żółtego egzemplarza, to identycznie sobie wyobrażałem człowieka na miejscu :)
(ps. uważam jednak, że ten biały ma bardzo ładne zestawienie tapicerki i wcale nie jest smutne ;) )

Co do moich wymarzonych parametrów beczki, to jasne, że najlepiej jakby to było coś 2.3 w benzynie, którą czuć pod nogą, jasne wnętrze i szyber, ale jak widzicie, jestem uzależniony od rynku, a nie rynek ode mnie. Autem w roku nie robie więcej niż 5 tyś. kilometrów, a to juz jest poza tym mój jakiś górny pułap w ostatnich latach (w mieście poruszam się komunikacją, auto biorę na jakieś bliskie wycieczki, np o rodzinnego domu 50km dalej).

Czyli doradzacie mi wycieczke do rajchu...W sumie wybieram się do Berlina w Listopadzie...a co z opłatami/dopłatami, czytałem o dodatkowej kasie przy "normalnych" autach, lecz znajomy poinformował mnie o innych warunkach dla starszych aut - muszę to zweryfikować, bo dalej latanie po urzędach nie jest mi straszne i wiem, że mogę znaleźć tam lepszą sztukę. Jakbyście mieli może jakiś skrypt/info all in one na temat kosztów, procedury, to podeślijcie

_________________
myspace.com/pysh


Na górę
Post: ndz wrz 01, 2013 8:43 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Jakie opłaty masz na myśli? Koszty rejestracji w Polsce auta sprowadzonego z zagranicy?

Weź jeszcze pod uwagę, że te auta nie stoją z kartkami na ulicy, równie rzadko spotkasz je w komisach. Jedna wycieczka i szukanie "przy okazji" może nie wystarczyć. A jedna taka nieudana wycieczka może też pochłonąć 10% budżetu. Do tego transport do PL, nawet jeśli na kołach, to paliwo, koszt tablic, wizyta w niemieckim urzędzie - zwłaszcza w dużym mieście jest to już jakieś tam wyzwanie logistyczne.
Jest też pewne minimum, za które sprzedaje się KAŻDE W123 w Niemczech. Jeśli odejmiesz koszty sprowadzenia/rejestracji, to dobrze byłoby nie spaść poniżej tego minimum.

Ciągle istnieje takie mityczne miejsce w Berlinie, gdzie ktoś zbiera 123/124 i stoi tam zawsze kilkadziesiąt sztuk różnych MB. Nie jest to komis, nie ma szyldu ani chorągiewek, w budce czasem siedzą jacyś cichociemni. Na wycieczkę do Berlina miejscówka jest akuratna. Może uda ci się przekonać kogoś z budki, żeby nie wywoził auta z Europy i ci coś rozsądnego sprzedadzą?

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: ndz wrz 01, 2013 11:39 am 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:54 pm
Posty: 38
Lokalizacja: Warszawa / Wyszków
a co z doplata do pojemnosci ? bo jezeli to dotyczy rowniez leciwych aut, to przy 230,250,280 pojawia sie doplata prawie 20%, ktora generalnie powoduje ze naprawde trzeba by znalezc okazje zycia ;)

_________________
myspace.com/pysh


Na górę
Post: ndz wrz 01, 2013 11:58 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 12, 2004 3:35 pm
Posty: 2505
Lokalizacja: Lublin
bierz 123 od fullsiza - tylko nie patrz na ogłoszenie, bo brzmi jak handlarz amator spod Grójca. Co prawa, pisze że nie odda za 10k i żeby nie dzwonić do niego z propozycjami tego typu - ale to kamuflaż. Z takim ogłoszeniem jakie wystawił i tak nikt nie zadzwoni [zlosnik2] więc masz szanse. Wklej gadkę, że pasjonat, że zaklinasz go na wszystkie tłoki, że nigdzie nie będzie mu lepiej, że będziesz kontynuował tradycję garażowania,...

Co do opłaty dodatkowej - to nazywa się akcyza i wynosi 18% od poj. 2000 w górę. Nie unikniesz jej, bo w123 w oczach celników to taki sam klasyk jak Paulo Cohelo - czy jak się to tam pisze.

_________________
"Jestem Książę i pewnych tematów nie drążę..."

Miałem k...tyle aut co niektórzy w podpisie, na drugie popularność, na trzecie szacunek - teraz mam rower


Na górę
Post: ndz wrz 01, 2013 12:18 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
pysh pisze:
a co z doplata do pojemnosci ? bo jezeli to dotyczy rowniez leciwych aut, to przy 230,250,280 pojawia sie doplata prawie 20%, ktora generalnie powoduje ze naprawde trzeba by znalezc okazje zycia ;)


Ostatnio rejestrowałem leciwe auto z DE z pojemnościa ponad 2000ccm i stawka wynosi 18,6 % od wartości na umowie lub giełdowej, o ile pierwsza wyda się celnikowi podejrzanie niska.


Co do rad przy zakupie 123 z automatem to wedlug mnie m102 2.3 to najlepsze co tam wsadzili. Od kilku dni jeżdżę kolejnym 230CE z automatem i jest to najlepsza kombinacja pod względem osiągów i kosztów użytkowania. A 50zł na dzień , jak napisał Michał, cóż... Popedałować 200D , aby dorównał do m102 i koszty spalania będą porównywalne.

_me: how_ pisze:

Od miesiąca jeżdżę 230CE i ten silnik wydaje się być rzeczywiście najrozsądniejszy na dzisiejsze drogi jeśli brać pod uwagę osiągi. Z automatem jadę jak chcę, robię co chcę, ale i tak najprzyjemniej jest otworzyć dach i przyemerycić. Tylko, że przy kilku krótkich jazdach po mieście dziennie wydaję na paliwo ok 50 zł na dobę. To tak w kwestii użytkowości M102...


Hehe, gdyby nas nie dzieliły dwa plastiki na placu Rodła 2 dni temu to fajnie by wygłądały dwie 230CE 881 jedna za drugą [palacz]

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
Post: ndz wrz 01, 2013 2:02 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
pysh pisze:
a co z doplata do pojemnosci ? bo jezeli to dotyczy rowniez leciwych aut, to przy 230,250,280 pojawia sie doplata prawie 20%, ktora generalnie powoduje ze naprawde trzeba by znalezc okazje zycia ;)


20% od tego co pojawi się na umowie, to nie jest porażająca kwota, a zakwestionowanie ceny na umowie na poziomie nawet kilkuset EUR będzie dla UC wyzwaniem, którego najprawdopodobniej nikt tam nie podejmie. Nie wiem, jaką wartość podaje dziś tabela za W123, jeśli w ogóle jest tam taki model. Zatem na pewno nie jest to żaden argument, żeby szukać tylko 200D/200, a tym bardziej żeby nie szukać w Niemczech wcale. Tak jak napisałem wyżej, trudności w zakupie za granicą, jeśli nie mamy wujka Roberta w Stuttgarcie są zupełnie innego typu.


Stomek pisze:
Hehe, gdyby nas nie dzieliły dwa plastiki na placu Rodła 2 dni temu to fajnie by wygłądały dwie 230CE 881 jedna za drugą [palacz]


Niestety, starzeję się i nie widzę już takich rzeczy. Kiedyś wjeżdżałem na rondo z lewego pasa 50 km/h i wiedziałem kto i czym jedzie za mną, przede mną i obok mnie. Teraz jak widzisz, już nie widzę, a na rondo się wtaczam jak kapelusznik. [palacz]

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Post: pn wrz 02, 2013 5:57 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:54 pm
Posty: 38
Lokalizacja: Warszawa / Wyszków
mojojojo13 pisze:
bierz 123 od fullsiza - tylko nie patrz na ogłoszenie, bo brzmi jak handlarz amator spod Grójca. Co prawa, pisze że nie odda za 10k i żeby nie dzwonić do niego z propozycjami tego typu - ale to kamuflaż. Z takim ogłoszeniem jakie wystawił i tak nikt nie zadzwoni [zlosnik2] więc masz szanse. Wklej gadkę, że pasjonat, że zaklinasz go na wszystkie tłoki, że nigdzie nie będzie mu lepiej, że będziesz kontynuował tradycję garażowania,...

Co do opłaty dodatkowej - to nazywa się akcyza i wynosi 18% od poj. 2000 w górę. Nie unikniesz jej, bo w123 w oczach celników to taki sam klasyk jak Paulo Cohelo - czy jak się to tam pisze.


Zauważyłem jego post w forumowych ogłoszeniach oraz na alledrgo, no ale nie śmiałem sugerować aż tak drastycznej zmiany ceny...pięć stówek, czy tysiąc złotych przy negocjacji to jeszcze rozumiem, ale w tym wypadku, kiedy zadzwoniłbym i wymagał sprzedaży za dyszkę, to byłaby już obraza :P
Oczywiście, że pasjonat, że garaż, innej możliwości nie przewiduję i mimo tego, że szukam automatu, to w takim wypadku mogę się ugiąć i odpuścić na rzecz pewnego egzemplarza, stanu, no i braku niespodzianek. Tym bardziej, ze kolega mieszka pare dzielnic dalej :)

_________________
myspace.com/pysh


Na górę
Post: pn wrz 02, 2013 8:08 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 11, 2007 10:59 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Warszawa (WK)
Pysiu nie przejmuj się, co niektórzy wiedzą, że lubię sobie popier...lić tak dla sportu, także dzwoń, pisz - jakoś się umówimy i obejrzysz sobie auto bez zobowiązań, a ja Ci wszystko o nim opowiem.

Fakt, za dychę nie sprzedam, ale za trochę więcej już tak ;)

_________________
V945 2.3T 97'
Ex: V945 93' "Knudsen"
Ex: W123 240D 78' Englischrot
Ex: 85' Oldsmobile Delta 88 Royale Brougham V8 307ci
Ex: W123 240D 84' 459 maroonbraun
Ex: 86' Chevy Caprice Wagon 5,0 V8 - moja pierwsza miłość...


Na górę
Post: pn wrz 02, 2013 8:12 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:54 pm
Posty: 38
Lokalizacja: Warszawa / Wyszków
to chyba jakaś mini-ratka będzie potrzebna ;) Na razie musimy poczekać na ładniejszą pogodę.
No i nadal szukam automatu po serwisach ogłoszeniowych :)

_________________
myspace.com/pysh


Na górę
Post: wt wrz 03, 2013 9:10 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 11, 2007 10:59 pm
Posty: 699
Lokalizacja: Warszawa (WK)
Spoks, od jutra ma być ładniej, więc jak będziesz chciał się ustawić to dzwoń. Tak jak mówię, kupować od razu nie musisz, ale przynajmniej kolejny egzemplarz będziesz miał zaliczony ;)

http://allegro.pl/ladny-mercedes-300d-a ... 54170.html

Właściciel co prawda musiał się nieźle postarać żeby zrobić takie beznadziejne zdjęcia, ale jest jedno normalne, na którym środek wygląda nieźle. No i przynajmniej ze ze zdjęć rocznik zgadza się z serią. Za taką cenę szału raczej nie będzie, ale może warto sprawdzić...
No i trzeba koniecznie zapytać, czy ma szyber 8)

_________________
V945 2.3T 97'
Ex: V945 93' "Knudsen"
Ex: W123 240D 78' Englischrot
Ex: 85' Oldsmobile Delta 88 Royale Brougham V8 307ci
Ex: W123 240D 84' 459 maroonbraun
Ex: 86' Chevy Caprice Wagon 5,0 V8 - moja pierwsza miłość...


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl