Wracamy do tematu...
Postąpiłem wg. zalecanego na forum schematu.

Po kolei:
-podpiąłem inny manometr - wskazania podobne, może z 0.2 bara więcej,
-przedmuchałem wężyk idący do licznika - przy obudowie filtra się nie odkręcił (jeszcze w żadnym OM61x mi się nie odkręcił

), więc odkręciłem cały odlew i przedmuchałem w kierunku od zegarów do filtra - wyszło trochę syfu, ciśnienie bez zmian,
-zdjąłem miskę olejową - wyczyszczone sitko i wymieniony zawór przelewowy - ciśnie bez zmian.
Czyli chyba jednak to będzie pompa.

Jedna rzecz mnie zaniepokoiła... Sitko jest, ale nie ma pod nim podkładki kompensującej, widocznej na zdjęciu poniżej (to czarne najbliżej miski). Nie było jej nigdzie od ręki, więc złożone tak jak jest. Jak myślicie, może to mieć jakiś wpływ na ciśnienie? Uzupełniać ten element czy już się nie bawić i wymienić całą pompę?
