Panowie, wczoraj byłem w stacji diagnostycznej ustawić geometrię przedniego zawieszenia w mojej stodziewiećdziesiątce. Musiałem, bo auto jest po bocznym uderzeniu. Stacja specjalizuje się w ustawianiu geometrii. Robili mi kiedyś w beczce , potem w 190 ( przód i tył ) i byłem zadowolony. Chwaliłem ich nawet kiedyś na forum. Wczoraj polegli na przedniej śrubie mimośrodowej wahacza. Kazali jechać najpierw do mechanika, żeby ją rozruszał i potem przyjechać. Przy skręcaniu pękła końcówka drążka przy kole. Samochód musiałem tam zostawić , czego nigdy nie robię.
Mam pytanie : czy dobra nasadka i konkretna przedłużka nie wystarczy ? Czy są jakieś specjalne metody, żeby to odkręcić ? Do tej pory wszystkie śruby, które chciałem odkręcić, odkręcałem. Jak odbiorę samochód, to będę próbował, ale pytam, bo może ktoś z Kolegów podpowie.
Większość moich postów zawsze dotyczyła klasykówi i w rozpędzie napisałem o W201 wlaśnie w Klasykach
Problem dotyczy jednak ruszenia tulei mimośrodowej wahacza, a więc może mieć zastosowanie i w innych modelach.
Jak moderator uzna, że temat powinien być we współczesnych, to zrobi jak zechce.