jakub_gozdzik pisze:
Chyba skończy się na tym, że wytnę tylko skorodowane kawałki i wstawie w ich miejsce tylko części tej wspaniałej reperaturki.
Tak to teraz najcześciej się robi i to nie ze względu na jakość wykonania, ale i materiału użytego
jakub_gozdzik pisze:
Masz racje, robione beczki latwo poznac po tylnym blotniku, zawsze jest spitolony i to faktycznie w tym miejscu o którym mówisz. A nie dowiadywałeś się w ASO ile taki błotnik kosztuje?
Ja się dowiadywałem gdzieś 2-3 miesiące temu. Cena tylnego błotnika 123 sedan dorównuje ceną tożsamemu qpejkowemu- 3700,- zł netto.
jakub_gozdzik pisze:
Planuję na wiosnę remont tatowej beczki więc pewnie progi będe też musiał kupić. Narazie przygotuję drzwi, maskę klapę i przednie błotniki a na wiosnę wezmę się za budę.
A jak wygląda sprawa w ASO, są do kupienia oryginalne progi?
Jeszcze jedno pytanko, czy reperatury podłóg to też taki szajs?
Z progami skłaniałbym się ku Potrykusowi, ale brał z nich tylko tyle co niezbędne (najcześciej dół). Trzeba dotłoczyć mu 2 lub 3 otwory i da radę.
Podłogi w każdym wymiarze za krótkie, zwłaszcza jeśli korozja poszła ostro w górę po progu wewnętrznym, wtedy 5cm zakładu nie pokryje ubytku. Niektóre podłogi są bardzo zbliżone przetłoczeniami i można je wykorzystać, ale znów tylko tyle ile trzeba (różnica grubości blach) Podłogę do /8 już dawno postanowiłem wytwarzać samemu, bo cena reperaturki nijak się ma do jakości , a kształt nie jest aż tak skomplikowany.
Nie chwaląc się miałem nosa składując wszystkie poćwiartowane zwłoki MB w stodole, teraz zaczynają się na złoto świecić
![[palacz]](./images/smilies/palacz.gif)
I o ile lepiej się robi remont przy pomocy ori reperaturek, odwierconych z dawcy , ale zawsze....