Sebian pisze:
Pracownicy serwisu zabrali się za oczyszczanie powierzchni trudnodostępnych (w tym miejsca osadzeń przedniej i tylnej szyby, komory silnika oraz wnętrza bagażnika). Po tej operacji na wszystkie elementy w ciągu najbliższych 24-48 godzin zostanie położony podkład w kolorze "Staasi". Nastepnie Eminencja otrzyma lakierek nr 751, a bagażnik od wewnątrz coś ciemnego i w piątek po wystudzeniu opuści komorę lakierniczą
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
W przyszłym tygodniu zostanie ubrana z powrotem w swoje listewki i inne zdemontowane uprzednio elementy. Dostanie również nowy wkład atrapy wraz z listewkami, żeby w piątek 3.09 wrócić odmieniona w moje ręce
Robota wre - wczoraj (środa) rano zastałem autko podczas przygotowań do gruntowania i położenia podkładu:
Wszystkie elementy zostały uprzednio oczyszczone z elementów podejrzanych. Wnętrze bagażnika wyglądało tak:
... a elementy okolic przedniego pasa tak:
Kiedy zjawiłem się w warsztacie ok. godziny 14:30, autko było już zagruntowane:
... a pracownik serwisu powoli pokrywał je podkładem w politycznie poprawnym kolorze
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
:
Niestety Panowie zapomnieli o jednym ważnym szczególe, jakim jest serce Eminencji, czyli silnik Diesel'a, i omyłkowo pozostawili nalepkę dotyczącą regulacji zaworów benzynowej trzysetki dawcy przedniego pasa
Na moje wyraźne polecenie nalepka zostanie usunięta, a miejsce po niej oczyszczone i pomalowane
Tak wyglądał wczoraj plac boju:
... a tak w McDonald's pakują silniki Diesel'a na wynos
Pokazano mi wczoraj również próbkę mojego nowego lakieru, czyli 751 w pełnej krasie
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
To delikatny odcień jasnej szarości wpadający w błękit - taki gołębi kolor
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
Oto jego próbka (po prawej) uwieczniona przy środkowym słupku Eminencji w dotychczasowym kolorze (po lewej):
Różnica ewidentna
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
Ciekawe, jakie wrażenia czekają mnie dziś i to już za kilka godzin
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
Na pewno po drodze zaliczę ASO, gdzie za kilka duperelek zapłacę jakieś kosmiczne sumy
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
Zastanawiam się, czy powoli zacząć podliczać globalny koszt remontu SE, czy pozostać w błogiej, aczkolwiek połowicznej nieświadomości
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)