MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 20, 2025 2:59 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2004 11:32 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Ocet pisze:
Tabliczka czarno-srebrna podobnie jednak wymaga materialu wyjsciowego w postaci tabliczki z opisanymi na czarnym tle. Te nalezy albo sobie znana technika wykonac, albo kupic w sklepach z czescimi do MB (Do dostania tylko w dobrych sklepach [zlosnik] ) albo kiedys widzialem na Moto weteranie faceta ktory wykonywal na zamowienie. Pewnie sie tez oglasza w automobiliscie, ale za duza ze mnie sknera, czytam tylko na stojaco w mpiku...



Jeśli dobrze pamiętam to w 115tce, numery na tabliczce czarno- srebrnej są wypukłe i jest to drobna czcionka. Trzebaby mieć odwrotne numeratory, cyfry też idą ciasno, więc arystą trzeba by być nie lada.


A co do wspawania pola w pas, to wg mnie jest to samobójstwo!Rozumiem, że zrobiłbyś to w dobrej wierze, ale jednoczesnie zrobiłbyś to czego zrobić nie wolno. Nie byłbyś w stanie udowodnić, że dawcą i biorcą było jedno auto.

Lepiej już założyć to skorodowane, ale nie ruszane, chociaz wtedy też się narazasz. Rzeczoznawca i numer wtórny to najlepsze wyjście, choć zawsze gorsze od oryginału.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2004 11:39 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Lakierowana tabliczka tez ma wypukle numerki. :lol:

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2004 3:02 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw kwie 08, 2004 12:24 pm
Posty: 1214
Lokalizacja: Włocławek\Warszawa
ja mam pytanko odnośnie numerków czy oprócz czarno srebnej tabliczki z vinem i nadruku na ścianie czołowej były jeszcze jakieś numerki wsensie słyszałem o jakiejś tabliczce z nr koloru itd bo ja tego nie mam?
Poza tym auto było niegdyś walnięte czołowo i tabliczka z vin'em jest przykręcona na liche śróbki-w jaki sposób powinienem ją przymocować?

_________________
<b>MB 240 TD 78'</b>


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2004 3:04 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 11:39 am
Posty: 406
Lokalizacja: Jelenia Góra (czasowo Wrock)
Cytuj:
Rzeczoznawca i numer wtórny to najlepsze wyjście, choć zawsze gorsze od oryginału.


No i to własnie postanowiłem po przemyśleniach... no bo a niech się ktoś przyczepi...

:)

dzieki :)

_________________
Ja-cek
1. W115 "Bombowiec - Wytwornica Dymu" w ciągłym remoncie, oj, i tak chyba do wakacji... tylko których? (-:


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2004 7:04 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
krzstian pisze:
ja mam pytanko odnośnie numerków czy oprócz czarno srebnej tabliczki z vinem i nadruku na ścianie czołowej były jeszcze jakieś numerki wsensie słyszałem o jakiejś tabliczce z nr koloru itd bo ja tego nie mam?
Poza tym auto było niegdyś walnięte czołowo i tabliczka z vin'em jest przykręcona na liche śróbki-w jaki sposób powinienem ją przymocować?



To właśnie lakierowana i perforowana tabliczka na pasie. Tak jak napisał Ocet też pisana Breilem. Jeśli nie masz po niej śladów, to znaczy, że miałeś lakierowany pas, bo pod nią powinien być jej negatyw. Lakier w fabryce w tym miejscu szedł na czarny pas już po przykręceniu dziurkowanej tabliczki.

Czarno - srebrna przykręcana była na wkręty z krzyżakiem.
Zastępcze najczęsciej na nity. Ale to bez większej różnicy. Ważne tylko, żeby te otwory czymś zabezpieczyć.

Ja_cek jeszcze jedno:

Operacja nabicia polega na tym, że diagnosta wali po chamsku młotem i się zbytnio nie przejmuje. Trzeba nad nim stać, patrzeć mu na ręce i pilnować z kartką, żeby nie się nie pomylił!
Walenie w lakierowany element, kończy się korozją czcionki po kilku tygodniach. W skrajnym przypadku znowu całość będzie nieczytelna i kolejny problem. Może nie dla techników mechanoskopii w policyjnym laboratorium, ale dla palanta na drodze na pewno.

Najlepsze wyjście, to usunąć lakier rozpuszczalnikiem na prostokątnym pasku trochę większym niż numer, dać sobie nabić, polecieć solidnie odrdzewiaczem, przemyć i polakierować kilka razy bezbarwnym lakierem przez szablon. Nie wygląda to znowu może zbyt atrakcyjnie, ale jest w pełni legalne i tylko w ten sposób nie skoroduje.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2004 11:07 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 11:39 am
Posty: 406
Lokalizacja: Jelenia Góra (czasowo Wrock)
Dzięki za ta sugestię, tego nie wiedziałem.. choćpewnie bym sieszybko dowiedział, ale warto wiedziećtakie rzeczy przed.. b ojak to ktośma w sigu... dobrze uczyć siena swoich błędach.. ale ciągle.. lepiej na cudzych :)

A to nabicie bedzie w tym samym miejscu? czy w 115 nabijają w innym?

_________________
Ja-cek
1. W115 "Bombowiec - Wytwornica Dymu" w ciągłym remoncie, oj, i tak chyba do wakacji... tylko których? (-:


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2004 11:16 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
(me: how) pisze:
Najlepsze wyjście, to usunąć lakier rozpuszczalnikiem na prostokątnym pasku trochę większym niż numer, dać sobie nabić, polecieć solidnie odrdzewiaczem, przemyć i polakierować kilka razy bezbarwnym lakierem przez szablon. Nie wygląda to znowu może zbyt atrakcyjnie, ale jest w pełni legalne i tylko w ten sposób nie skoroduje.

W każdym razie ujdzie. Po doczyszczeniu numeru nadwozia, tak własnie został on obecnie u mnie zabezpieczony i jakoś nie dostaję spazmów po otwarciu maski :D

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2004 11:19 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 11:39 am
Posty: 406
Lokalizacja: Jelenia Góra (czasowo Wrock)
a jakby go przelecieć lakierem... to zniknie? Bo moze cienka warstwa mu nie zaszkodzi? W sumie widziałęm niedawno 115 po lakierowaniu i numer był nawet czytelny...

_________________
Ja-cek
1. W115 "Bombowiec - Wytwornica Dymu" w ciągłym remoncie, oj, i tak chyba do wakacji... tylko których? (-:


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2004 5:20 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Ja_cek pisze:
a jakby go przelecieć lakierem... to zniknie? Bo moze cienka warstwa mu nie zaszkodzi? W sumie widziałęm niedawno 115 po lakierowaniu i numer był nawet czytelny...


No właśnie na podłużnicy i kielichu blacha jest solidna, więc mimio fest uderzeń znaki wychodzą płytkie. W porównaniu do oryginalnych są dużo cieńsze i płytsze. Po lakierowaniu pod kolor karoserii niektóre zniknęły już po położeniu pierwszej warstwy, bo różniły się głębokością nawet między sobą :-? . Niestety są to prace ręczne...

_________________
123. W, S i C.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl