MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

A tam zaraz takie tam że profanacja. Powiem tyle że widziałem wiele przeróbek z przodem od okulara np w124 to straszna kiszka a tu widać ktoś ładnie zgrał linie błotników itd. z nowym przodem. Całość wygląda moim zdaniem dobrze. Podejrzewam że laik by się nie poznał co to za model . Ale pewnie kasa i robocizna włożona w to auto jest nie do odzyskania.

_________________
www.uaz-frelki.prv.pl

Wiele razy był w Polsce poruszany temat przeróbki Junaka na Choppera. Jeszcze 5 lat temu ludzie przerabiali oryginalne modele tego najlepszego po wojnie polskiego motocykla, bo chcieli jezdzic na Chopperze, a nie stać i ch było na motocykle japońskie. Dziś sytuacja się zmieniła, dobry, oryginalny Junak kosztuje dużo więcej niż japoński złom.
Przeróbkę 123 uważam za profanację gdbyby auto było pełnowartościowe (bez wypadku), ale gdy auto było rozbite i właściciel miał dostępne takie części to chwała mu za to, że dzięki niemu auto żyje.
Parę dni temu widziałem na szrocie w Kielcach na ul. Żołnierzy Radzieckich (tam jeszcze maja takie nazwy ) MB 190 z przodem a'la SEC. Przez pierwszą sekundę, gdy widziałem tylko przód, dałem się nabrać. Ale 190 dla mnie nie ma duszy i uważam przeróbkę za ciekawy pomysł.

_________________
W126 300SE było: Gaz Wołga 24, W123 250, W116 280SE, FSO Warszawa 204;

PS
Ale przeróbka a'la SEC to już nie ratowanie auta, tylko odcięcie i wspawanie nowego grilla

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com