Wiele razy był w Polsce poruszany temat przeróbki Junaka na Choppera. Jeszcze 5 lat temu ludzie przerabiali oryginalne modele tego najlepszego po wojnie polskiego motocykla, bo chcieli jezdzic na Chopperze, a nie stać i ch było na motocykle japońskie. Dziś sytuacja się zmieniła, dobry, oryginalny Junak kosztuje dużo więcej niż japoński złom.
Przeróbkę 123 uważam za profanację gdbyby auto było pełnowartościowe (bez wypadku), ale gdy auto było rozbite i właściciel miał dostępne takie części to chwała mu za to, że dzięki niemu auto żyje.
Parę dni temu widziałem na szrocie w Kielcach na ul. Żołnierzy Radzieckich (tam jeszcze maja takie nazwy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) MB 190 z przodem a'la SEC. Przez pierwszą sekundę, gdy widziałem tylko przód, dałem się nabrać. Ale 190 dla mnie nie ma duszy i uważam przeróbkę za ciekawy pomysł.