Witek pisze:
To jest mały problem bo klima bez tego i tak będzie działac. Ja z koleji mam inną zagwostke. Na drodze do tego siłownika jest elektrozawor, który steruje dopływem ciśnienia.
Moje pytanie: Czy wiesz o jego istnieniu?? Czy masz możliwość zorganizowania takiego?
w W123 - takowego elektrozaworu poprostu nei ma - całe sterowania odbywa się poprzez pokrętło regulacji temteraturą, ( zarówno to dyskretne jak od położenia świateł, jak tez to 70%normalnego )
jesli chodzi o W126... poszukam coś na ten temat, ale odkręć osłone - i dostań się do siłowniczka ( konsoli z klimatyzacją, montowana za schowkiem pod deską - dobry dostęp jest od dołu - ale: fotel ma maxa do tyłu, połóż się na plecach na dywaniku i wszystko widac - tylko uważaj żeby ci do oczu nic nei wpadło
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
) - dochodzi tam jeden przewód pneumatyczny, i poszukaj gdzie on idzie - jak znajdziesz gdzie - to wyciągnij go z gómowych mufek , przeczyść, i sprawdz czy nie ma nieszczelności na łączeniu z tymi gumami ( taki gomowy weżyk o wewnętrzej średnicy mniejszej niż plastikowa rurka pneumatyczna - zdaża się żę się poprostu wysunie )